Mam zalanego iPhone 12 pro. Tak się składa, że gówniarstwo niedaleko mnie lubi oblac ludzi wiadrem. Więc zakładam palto biorę ten iPhone i idę tam do nich. Jak mnie któryś obleje a liczę na to to wzywam policję i dalej już wiecie. Nawet mi trochę żal starych tych gówniarzy jak Pan milicjant przyjdzie i powie ze synek zniszczył telefon za prawie 6k zł i trzeba płacić inaczej sąd i kurator a może
@ks2m: To samo samsung. Mi 10 wpadła do wiadra z wodą i normalnie działa do tej pory. Problem ze szczelnością urządzeń jest taki, że jak się nagrzeją np. od słońca to materiały z których są zrobione się rozszerzają i jak się takie urządzenie zanurzy w wodzie to ta się dostanie przez szczeliny.