Mam zalanego iPhone 12 pro. Tak się składa, że gówniarstwo niedaleko mnie lubi oblac ludzi wiadrem. Więc zakładam palto biorę ten iPhone i idę tam do nich. Jak mnie któryś obleje a liczę na to to wzywam policję i dalej już wiecie. Nawet mi trochę żal starych tych gówniarzy jak Pan milicjant przyjdzie i powie ze synek zniszczył telefon za prawie 6k zł i trzeba płacić inaczej sąd i kurator a może
@ks2m: To samo samsung. Mi 10 wpadła do wiadra z wodą i normalnie działa do tej pory. Problem ze szczelnością urządzeń jest taki, że jak się nagrzeją np. od słońca to materiały z których są zrobione się rozszerzają i jak się takie urządzenie zanurzy w wodzie to ta się dostanie przez szczeliny.
  • Odpowiedz
Dzieciaku orodzone po 2000 roku nigdy nie zrozumieją czym kiedyś był lany poniedziałek, ile zajmowały przygotowania, plany, spotykaliśmy się w 30-50 osób na wielkie oblewanie. Na taki dzień czekało się jak na gwiazdkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#lanyponiedzialek
@Conor_McGregor: pamiętam jak na wielkanoc wyjeżdżaliśmy na święta do rodziny na wieś to każdy z nas miał komplet ubrań na przebranie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przyjeżdżaliśmy o 14 kawka z rodziną przy stole i później ja moi bracia i kuzyni wychodziliśmy na podwórko przed dom i tak staliśmy sobie z przygotowanymi wiaderkami szukając drugiej ekipy która chciałby sie polewać, a awanturnicy na wsi zawsze jacyś sie znaleźli
  • Odpowiedz
Jak komuś może przyjść do głowy, że mandaty za oblewanie ludzi w lany poniedziałek nie są ok?
Stoję sobie w swojej podkrakowskiej wsi ze znajomym na przystanku i wymieniamy się pokemonami w #pokemongo, a tu nagle trafia mnie w nogę balon z wodą z przejeżdżającego samochodu. Znajomego na szczęście nie trafiło. No i spoko, bo spodnie i buty wyschną, nie padało i było jeszcze ciepło. Tylko co z tego, skoro nie