Mirki i Mirabelki z #holandia
Wyjezdzam tam do was w przyszły weekend , niestety tutaj nałogową paczka tytoniu, podrzućcie mi proszę jak temat z fajkami, jaka cena tam czy brać stad?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

no właśnie, jaki jest sens siedzenia na polskim portalu nie zamierzając do Polski nigdy wrócić?


@siepan: to jest tak głupie pytanie, że szkoda na nie poważnie odpowiadać xD

Równie dobrze możesz mnie spytać dlaczego wśród polaków mówię po polsku, albo dziecko uczyłbym polskiego xD
  • Odpowiedz
Znacie jakieś serwisy z ogłoszeniami o pracę dla pracowników niewykwalifikowanych/sezonowych w #holandia #irlandia (inb4 "idź bądź męską dziwką ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i serwis gdzie mógłbym znaleźć zakwaterowanie na własną rękę? Jak znacie inne kierunki do #pracazagranica to dawajcie pomysły, dopiero zaczynam rozważać tą opcję więc przemyślę każdą możliwość.
#pracbaza #praca #emigracja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dostałem możliwość pracy bezpośrednio u pracodawcy w #holandia Za jakiś czas mam dostać informacje z proponowaną stawką, i się zastanawiam jakie opłaty/podatki będę musiał osobiście płacić? Wcześniej byłem zatrudniony przez agencję, która wszystko za mnie ogarniała, i pamiętam tyle że to nie pracodawca wykładał hajs na ubezpieczenie zdrowotne tylko agencja w moim imieniu, a jak jest w przypadku bezpośredniego zatrudnienia u holendra?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do mirkow i mirabelek na #emigracja . Co sadzicie o tym ze za granica wielu polakow uwaza ze zawsze tu bedziesz gosciem? Czujecie sie tu jak u siebie czy moze tez jestescie tu tylko by zarobic i wrocic do PL i wychwalac jak to Polska cudowny kraj( mimo ze zarobiles wszystko za granica( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Nie pojmuje takiego gadania, najczesciej gadaja mi tak sebusie z mojej rodzinnej miejscowosci ktorych czasem spotkam jak przyjezdam do rodzicow -"Ty a ty to kiedy wracasz od angola? Gowniany kraj ciesze sie ze jestem juz u siebie" Sa to zazwyczaj typowi przedstawiciele klasy pracujacej dla januszexa za najnizsza bez jezyka z zapewniona klitka i samymi polakami w pracy. Osobiscie pracuje w IT i po pracy spotykam sie a to z ludzmi z pracy czy tez siedze w pubie i pogadam sobie z randomami przy piwku, jesli to ze ludzie nawet nie wylapuja ze nie jestem stad i nie obchodzi ich to skad jestem i traktuja mnie jak swojego to nie jest bycie u siebie to nie wiem czym ono jest. Dodam jeszcze ze w PL po robocie z nikim nie szlo sie dogadac na piwko czy chociaz jakis wypad bo kazdy mial wyzsze cele i w domu masturbowal sie jakim to super przyszlosciowcem jest( ͡° ͜ʖ ͡°).
#uk #niemcy #emigracja #holandia #norwegia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania to zależy. Ja żyję w UK od 5 lat i dalej czuję się gościem. Mój angielski jest na tyle płynny, że często ludzie myślą, że jestem z Londynu lub okolic i wszystko jest fajnie, póki nie dowiedzą się, że jestem z Polski. Nie jest to jakaś ksenofobia, tylko po prostu nagle jest mniej tematów do obgadania, coś innego staje się bardziej interesujące, o wypadach pracowniczych dowiaduje się przypadkiem, a znajomości
  • Odpowiedz
@Silvervend: Mam to samo. Mam dobrego kumpla hiszpana gdzie czesto razem wychodzimy. Gdzie tylko jakas gadka z kims nowo poznanym skad jestesmy na odpowiedz moja, ze z polski odpowiedz jest zawsze tylko ok... i po tym od razu inne podejscie. Co innego jak zaraz kumpel mowi, ze on z hiszpani. Od razy jest o to super paella holla barcelona itp. Juz przywyklem do tego... w wiekszosci mam to w dupie
  • Odpowiedz
Prędkość maksymalna na autostradach w krajach Europy.
Tylko Polska i Bułgaria ma tak wysoki limit na autostradach (140 km/h) w całej geograficznej Europie. Jednocześnie te dwa kraje przodują w liczbie śmiertelnych ofiar wypadków, których jest wielokrotnie więcej w porównaniu do krajów takich jak np. Holandia, Wielka Brytania czy Szwecja.
Niedawno Holandia, ze względów ekologicznych i dla bezpieczeństwa, ograniczyła prędkość maksymalną na autostradach ze 130 km/h do 100 km/h. W Polsce pewnie byłby
projektjutra - Prędkość maksymalna na autostradach w krajach Europy.
Tylko Polska i ...

źródło: comment_159025134549MhyivMrl75Nmn08cGZ1e.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@projektjutra: Autostrady/ekspresówki to i tak najbezpieczniejsze drogi bez względu na prędkość.
Kiedyś czytałem badania że to w mieście zdarza się 3x więcej wypadków niż na autostradach a na zwykłych drogach między miejscowościami 5x więcej.
  • Odpowiedz
Testuję klimatyzację z Actiona. Trochę glosna, ale dobrze chłodzi.

Cena za 1 godzinę pracy = 0,2 euro.

Chcę podobną zamontować w sypialni dziecka i podłączyć rurę wylotową do pompy wentylacyjnej obsługującej cały dom. Na pewno musi być cichsza, ale podobnie wydajna. Ta zostanie u nas w sypialni, bo zdaje się być rozsądnym wyborem na gorące dni tego lata. Oczywiście też podepnę ją pod wentylację centralna, póki co testy na oknie uszczelnionym taśma
IkBenPool - Testuję klimatyzację z Actiona. Trochę glosna, ale dobrze chłodzi. 

Cena...

źródło: comment_1590169813q1affQd0AVUnlGGzMjjWWa.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
Z tego co piszą wykopki to ta klima to tak naprawdę nie jest klima tylko grzejnik. I w ogóle nie działa i nie ma sensu i nie wiem co jeszcze. Fakty są takie: temp wyjściowa w sypialni 25 stopni, po trzygodzinnej pracy 19 stopni. Wyłączyłem przed pójściem spać, bo tak jak pisałem głośno było i wyspałem się bardzo dobrze. Obudziłem się bez potu na szyi i pościeli. Mi pasuje, może nie jest
  • Odpowiedz
@MojaPuffa: Foteliki się zużywają (pianki się wgniatają, plastik wystawiony na słońce traci swoje właściwości itp) i zazwyczaj mają "datę ważności". Żaden fotelik nie powinien być używany przez 20 lat.
  • Odpowiedz