[projektjutra]

Prędkość maksymalna na autostradach w krajach Europy.
Tylko Polska i Bułgaria ma tak wysoki limit na autostradach (140 km/h) w całej geograficznej Europie. Jednocześnie te dwa kraje przodują w liczbie śmiertelnych ofiar wypadków, których jest wielokrotnie więcej w porównaniu do krajów takich jak np. Holandia, Wielka Brytania czy Szwecja.
Niedawno Holandia, ze względów ekologicznych i dla bezpieczeństwa, ograniczyła prędkość maksymalną na autostradach ze 130 km/h do 100 km/h. W Polsce pewnie byłby wielki krzyk, a jeszcze przed wprowadzeniem przepisów znajomi mi Holendrzy mówili- "no co? będzie 100 to będziemy jeździć 100".
Holendrzy to bardzo przepisowi kierowcy, niemal nikt nie przekracza prędkości, ale fotoradary są wszędzie i to najczęściej nieoznakowane, nawet co kilometr się zdarzają, jak i odcinkowe pomiary. Każdy cent "zarobiony" przez fotoradar jest publikowany na stronie internetowej i wykazane jest na cele budowy czy poprawy jakości jakiej drogi idzie.

#motoryzacja #samochody #prawo #transport #policja #polityka #holandia #ciekawostki #bezpieczenstwo #europa #mapa

[P.....e]

@projektjutra: Autostrady/ekspresówki to i tak najbezpieczniejsze drogi bez względu na prędkość.
Kiedyś czytałem badania że to w mieście zdarza się 3x więcej wypadków niż na autostradach a na zwykłych drogach między miejscowościami 5x więcej.

[Eleganckikapelusz]

@projektjutra: zapomniałeś dodać, że w niemczech nie ma ograniczenia na autostradach. Żeby ta statystyka była wiarygodna należałoby sprawdzić ile tych wypadków jest na autostradzie

[projektjutra]

@Porucznik_Blaze: @Eleganckikapelusz: Tak, najbezpieczniejsze, ale kuriozalne jest to, że taki kraj jak Polska (czy Bułgaria), który ma kilka razy tyle śmiertelnych wypadków co np. Wielka Brytania czy Szwecja ma najwyższy limit na autostradzie. To jakiś nonsens. Słyszałem, że w Polsce w ostatnim czasie znacząco zwiększyła się liczba śmiertelnych wypadków na autostradach.
W Niemczech na mniej niż 50% autostrad nie ma limitów, ale jest prędkość zalecana 130 (w momencie wypadku, osoba

[tommit]

@projektjutra: Polska ma niecałe 4000 km dróg ekspresowych i autostrad, Bułgaria ma aż 800km, Niemcy mają 13000km. Autostrady w Niemczech są bezpłatne, autostrady w Polsce są płatne i to czasami kosztują absurdalnie dużo. Tu raczej doszukuj się, dlaczego sytuacja wygląda jak wygląda.

[s.....m]

@projektjutra: czyli to autostrady są winne że ludzie #!$%@?ą na drogach krajowych/wojewódzkich i gminnych?

[walski-janko]

@projektjutra: Oczywiśćie - bo większość wypadków jest na autostradzie. Stuknęły się diwe ostatnie komórki w mózgu i wyszedł "wniosek"

[kogi]

@projektjutra: Problem w Polsce jest taki ze tu każdy chce jechać wszędzie jak po autostradzie autem średnio 20-letnim, którego miejsce jest na złomie, a nie na drodze.

[xan-kreigor]

@projektjutra: wydaje mi się (inb4 tylko się tobie wydaje) że problem może być kilka powodów czemu w polsce jest więcej jest więcej śmiertelnych wypadków:
- drogi mają zbyt często postawione ograniczenia typu 90-70-40 na odcinku 50m przy głupim zjezdźie z rampy na drodze ekspresowej (dziękuję pan państwo). 70 przed terenem zabudowanym, często absurdalne ograniczenia na jakiś wiaduktach
- ograniczenia prędkości odwoływane przez skrzyżowanie
- absolutny #!$%@? np. co jest a co

[MajkelEm]

@projektjutra według mnie problem wypadków na polskich autostradach jest o wiele bardziej złożony niż limit prędkości, przede wszystkim chodzi o jakość i bezpieczeństwo, taka a4, bez pobocza, która leci praktycznie cały główny ruch z zachodniej granicy jest bardziej niebezpieczna niż większość miejskich obwodnic, tutaj pojawia się jeszcze brak kultury oraz brak umiejętności jazdy na lewym pasie. W porównaniu do Niemiec, tam lewy pas praktycznie zawsze jest wolny, każdy kto chce jechać szybciej.moze

[P.....u]

@projektjutra: Bo w tym kraju KAŻDEMU ZAWSZE się śpieszy. Tu nie ma ludzi, którzy wyszli na czas / wcześniej, mają 1,5h a do przejechania trasa, którą da się zrobić w 1h, to sobie normalnie jedzie, tylko MUSI ZA-PIER-DA-LAĆ. Przyjedzie na miejsce wcześniej, to będzie tam chyba teren znaczył jak ten pies. To samo tirowcy. Wyliczył sobie, że na tempomacie nie odpuści oczka, żeby go ten drugi mógł łatwiej wyprzedzić, z resztą