#sasiedzi #halas
Mam problem - nie mogę znaleźć sposobu na hałasujących, tupiących sąsiadów z góry (piętro wyżej w bloku). Próbowaliśmy rozmawiać, prosić, dorzucić się do zakupu dywanu, prosiliśmy o interwencję wspólnotę. Nic nie pomaga. Sąsiedzi z góry, albo przepraszają i mówią, że będą ciszej albo są wulgarni lub nie otwierają drzwi. Hałas w nocy jest nie do zniesienia. Ich syn (ok 10l) chyba trenuje jakiś sport.
Help!
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugą noc Z RZĘDU w #poznan je*anym mieście doznań trwa pięciogodzinne nocne umcy-umcy dla odpadów. Oczywiście na terenach REKREACYJNYCH przy szambie Malta. Wokół normalna zabudowa miejska, wiele osiedli. Zajebista rekreacja ku*wo. Masz w weekend dyżur w pracy? Wstajesz do pracy na 6.00? Albo po prostu chcesz się wyspać? Takiego ch*ja bo to tereny rekreacyjne xd i je*ane zwierzęta muszą wku*wiać połowę miasta żeby się dobrze bawić. To miasto to je*any
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugą noc Z RZĘDU w #poznan je*anym mieście doznań trwa pięciogodzinne nocne umcy-umcy


@Sepia: Łazarz pozdrawia, wprawdzie, koncerty raczej do 22/23, ale postanowili robić je na Rynku Łazarskim i stawiają głośniki 3m od okien kamienic xD
  • Odpowiedz
Koleżanki i koledzy, jak poprawić izolacyjność stropu między mną a sąsiadem pod spodem. Darcie pyska dziecka sąsiadów doprowadza mnie do szału. Słyszę ich zabawy i przekomarzania się. Czy jedynym wyjściem jest sufit podwieszany u sąsiada? Czy istnieje jakieś rozwiązanie, które mogę zastosować u siebie? #antynatalizm #budownictwo #patodeweloperka #mieszkaniedeweloperskie #budujzwykopem #deweloperka #akustyka #halas
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@antekdomagala: zmiana mieszkania.. to idzie nie tylko stropem ale też ścianami, zbrojeniem, kanałem technicznym. Trafiła się sytuacja głośny sąsiad + wrażliwy sąsiad więc trochę niefart. Standardowo takie rzeczy się ignoruje bo na tym polega mieszkanie w blokach, że słyszysz innych ludzi

protip: kupując mieszkanie od dewelopera zwracajcie uwagę na pesele sąsiadów w lokalach dookoła, w księdze wieczystej to wszystko widać, jeżeli sąsiedzi to para młodych ludzi to będzie duże prawdopodobieństwo
  • Odpowiedz
Mamy mury silka 12, ktore pdoobno mialy pomoc w wyciszeniu wnetrz. Wysokosc pokoi 2,70m, ale i tak slychac mocno dzwieki z pokoju obok. Zastanawiam sie zrobic. Wziecie akustyka to koszt co najmniej 4000zl a znajomi nie ma ja zbyt dobrego doswiadczenia we wspolpracy z akustykami. Dodatkowe rzeczy rozpraszajace dzwieki:

1. regal z ksiazkami - niewiele pomogl
2. rosliny - nic
3. obrazki na scianie - nic
4. zastanawiam sie czy nie kupic maty wygluszajacej i powiesic na scianie ale sa brzydkie i maja srednie opinie:
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bylembordo: silka 12 to jest cienka ściana działowa, nie ma dobrej metody by to wyciszyć, chyba że pójdziesz w sposoby typu zdystansowana przedścianka z GK i wełna pomiędzy, ale nawet to nie pomoże, jeśli po drugiej stronie będzie hałas niosący się po niskich częstotliwościach. O jakim hałasie mówimy? Rozmowy, czy napieprzanie młotkiem?
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#sasiedzi #halas #stukanie

Hejka,

Mieszkam w bloku developerskim od roku. Codziennie od 7 do 24, cały czas słysze jak ktoś chodzi, tupie, przesuwa krzesło, odsuwa szufladę,basy z muzyki itp. O dziwo głosów nie słychać. Pytałem sąsiadów z góry - to nie oni. Pytałem sąsiadów z dołu - to tez nie oni, z tym, że przy teście czy aby napewno nie oni wyszło że słyszymy rozsuwającą się szufladę.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moi rodzice zaczęli rozrywkowe życie.
Biegają po koncertach i letnich festiwalach. Nie omijają rocka czy metalu. Nie są już tacy młodzi, a ja nie chcę później do nich drzeć ryja czy chcą wody czy coś innego. Chce zadbać o ich słuch, a że zbliżają się święta to może kupię im zatyczki do uszu na te koncerty właśnie. Tylko jakie?

Czy ktoś ma doświadczenie jakieś?

Haspro party czy pure music?
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Kawaler, lvl 30, mieszkam od prawie 10 lat we Wroclawiu. Mam problem z halasami od sasiadow.
Zaczne od poczatku. Pochodze z miasteczka pod Wroclawiem, mieszkalem od zawsze w blokach z rodzicami i raczej nie wyobrazam sobie zycia w domku jednorodzinnym, bo cenie sobie ten komfort mieszkania (zero dodatkowych obowiazkow). Jednak odkad mieszkam we Wroclawiu, zmieniam mieszkanie na mieszkanie bo ciagle trafiam na glosnych sasiadow albo za cienkie sciany:
1. Wynajem pokoju w bloku na ostatnim pietrze. Jedyny moj sasiad za sciana pracowal na nocna zmiane, wiec wracal ok 5 rano i kladl sie spac. Bylo ekstra, bo cisza absolutna caly dzien.
2. Zdecydowalem wynajac sie kawalerke. Nowe budownictwo (wtedy swiezo wybudowane). Polozone przy ruchliwej drodze, gdzie w nocy scigaly sie motocykle, wieczorami studenci robili glosne imprezy z muzyka, a o 5 rano budzil mnie dzwiek budzika sasiada z gory oraz jak robil dwojke. Wytrzymalem rok.
3. Pomyslalem, ze wczesniej niefartownie trafilem, wiec tym razem wynajalem kolejna kawalerke. Kazdy mowil, ze nowe budownictwo gorsze niz stare, wiec wynajalem mieszkanie w bloku z wielkiej plyty. Tym razem osiedle bylo bardzo spokojne, jednak nade mna mieszkali studenci, ktorzy co tydzien robili glosne imprezy, a nawet jak ich nie robili, to bylo slychac jak rozmawiaja cala noc, tak jakby byli w pokoju obok… izolacji akustycznej zero.
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Przerabiałem to Miras, ogólnie Polacy nie potrafią żyć ze sobą na wspólnej przestrzeni. Wszystko z Tobą w porządku. Mieszkanie w budynku wielorodzinnym ZAWSZE rodzi problemy tego typu. Nie chce mi się rozpisywać, ale miałem już studentów, cyganów, meneli, parkę która się stukała i darła jak w pornosach, dzieci, melomanów, remonty - no k---a wszystko. Niestety tak wygląda życie w budynku wielorodzinnym. Można minimalizować, ale to dużo nie da. Protipy:
1. Mieszkanie na ostatnim piętrze. Wyeliminowanie części sąsiadów, to już jest sporo. Najczęściej z góry najbardziej słychać.
2. Odpowiednie rozłożenie pomieszczeń względem sąsiadów - np. sypialnię umieszczasz tam gdzie masz ścianę szczytową, a nie przez ścianę z sąsiadem.
3. Unikaj dużych arterii, dobrze mieć jakiś park pod oknem (byle nie menelski skwerek z libacjami)
4. Wejdź w komitywę z sąsiadami. Gadajcie, tępcie odchyły, to zawsze pomaga jeśli nie musisz walczyć z tym sam.
5. Wycisz mieszkanie. W obniżone sufity wpakowałem 50cm akustycznej wełny mineralnej,
  • Odpowiedz
Cześć. Mam problem z hałasem dochodzącym z położonego obok mnie tartaku. Mają tam jakiś silos na trociny który co 8 minut generuje niesamowity hałas. Pracuje codziennie od 6 do 22. Hałas jest słyszalny przez zamknięte okna i przez ściany (basowy pomruk jakiegoś podajnika). Od roku ich proszę żeby coś z tym zrobili - bez skutku.
Teraz już całkiem mnie olali. Nie mogę otworzyć okna, drzemać po południu, nie wspomnę o siedzeniu na
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 10
@stefan_pmp nie pod nosem. Między mną a tartakiem jest jeszcze jeden dom (niezamieszkały), pole, las i pole. Jakieś 400-500m w linii prostej (to sobie wyobraź jaki to huk że z takiej odległości słychać w domu hałas) Mieszkam tu 15 lat a silos postawili rok temu i od razu im zgłaszałem problem
  • Odpowiedz