#anonimowemirkowyznania
Czy istnieje jakiś paragraf albo coś co można zrobić z sąsiadem który notoryczne hałasuje?
Wybudowałem dom, na tygodniu ciężko pracuje więc w weekend chciałbym ciszy i spokoju. Niestety mam sąsiada który n--------a na perkusji przy otwartych oknach swojego domu do głośnej "muzyki" weselnej. Jak robi to w nocy to oczywiście policja ale on ma to w dupie, policji nie wpuszcza na działkę, a przy próbie porozmawiania oprócz słów uznawanych za
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak sobie z tym radzic bedac w mojej sytuacji?


@jestescie_wspaniali: dopóki to nie jest rzeczywista patologia tylko zwykły debil wystarczy jedna konfrontacja słowna i jest spokój

w przypadku rzeczywistej patologii pozostaje przeprowadzka albo ciągłe dzwonienie na policje, zaznaczam że cisza nocna nie istnieje i zakłócanie spokoju można zgłaszać 24/7 więc jak ktoś ci co weekend n--------a disco z ogrodu to dzwoń i dzwoń
  • Odpowiedz
Od roku mieszkam w mieszkaniu w którym sąsiedzi z góry mają dzieci. Ja rozumiem, że dzieci jak dzieci, bawią się, krzyczą czy płaczą. Tyle że ich hałasy przekraczają już pewne granicę bo do tego walą w podłogę niemiłosiernie. Głównie biegają tzw "z pięty" (żebym ja tak tupnął to musiałbym się postarać) tak że aż podłoga się trzęsie (czyli sufit u sąsiadki z dołu także). Jeżdżą samochodami po panelach, rzucają rzeczami.

Wiem że
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Witam wszystkich. Mam problem z sąsiadem i nie wiem jak go rozwiązać, więc decyduję się na ostateczny krok. Zapytanie Wykopu o poradę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieszkam w bloku. Mój sąsiad podczas pandemii kupił sobie psa. Wszystko było spoko, sąsiad nie chodził do pracy i siedział sobie w domu, jego pies był spokojny. Jednak 3 miesiące temu wszystko się zmieniło. Sąsiad wrócił do pracy a jego pies totalnie zwariował.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kodecss: Jesus, całkowicie problemu nie rozumiesz. Pies ewidentnie nie radzi sobie z rozstaniem z właścicielem i to problem behawioralny, z którym coś należy zrobić. Nie, nie jest normalnym szczekanie przez 8h i ignorowanie tego i udawanie, ze nic się nie dzieje tylko pogorszy sprawę i przede wszystkim skrzywdzi samego psa.
  • Odpowiedz
@To_The_Moon witam proponuję załadować się po same bile z kredytem na 40 lat i kupić mieszkanie w korniku gdzieś pod Warszawą. Dzięki temu będziesz słuchał nie tyle rozmów rodziców ile randomowych sąsiadów. To rozwiąże problem o którym piszesz
  • Odpowiedz
Czy da się na telefonie z #android odpalić dwa źródła dźwięku? Chodzi mi o to, że na komputerze odpalam sobie jakieś mp3 z brown lub white noise ciszej i do tego spotify, YT, czy cokolwiek + słuchawki z ANC i to działa naprawdę spoko jako odcięcie, bo dźwięk z mp3 wypełnia braki dźwięku ze spotify i dodatkowo tłumi to, czego ANC nie wyłapie. Co jest wygodne przy podcastach itd., przy
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FrasierCrane: też teraz mieszkam od prawie pół roku w bloku i akurat nie mam takich problemów jak ty bo wokół starsi i emeryci. Ale całe życie mieszkałem w jednorodzinnym i jednak czasami można odczuć w chwilach odpoczynku w bloku ten otaczający hałas. Tęsknię trochę za tym że kładę się na łóżku i jedyne co słyszę to szum drzew, śpiewające ptaki czy jadące w oddali auta ehh
  • Odpowiedz
@Nizax: coś za coś niestety. W bloku da się żyć jak sa normalni ludzie (w tej samej klatce są jeszcze dwa inne psy tak dobrze ułożone, że ich nie słychać), ale to jest loteria, bo nawet jak teraz jest git, to za trzy miesiące cichego dziadka może zmieść z planszy i się studenci wprowadzą, lub ktos inny głośny.
Jeżeli będę miał kolejne mieszkanie (bo na dom mnie nie będzie stać
  • Odpowiedz
W bliskim sąsiedztwie domu moich rodziców, kilkanaście metrów ma w przyszłości przebiegać trasa linii CPK. Będzie to oczywiście bardzo uciążliwe ze względu na hałas, nie muszę wspominać też o infradźwiękach które nie są bez znaczenia dla organizmu i o drganiach. Pytanie, więc jak do tego odnosi sie prawo, czy można wywalczyć sądownie wypłacenie odszkodowania, gdzie znaleźć odpowiednie informacje a najlepiej odpowiedniego człowieka reprezentującego do tej sprawy oraz jak takie sprawy sie kończą
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, zastanawiam się nad zakupem drukarki 3D aby drukować drobne elementy do jakiś projektów oraz może poćwiczyć projektowanie róznych mechanicznych elementów. Myślałem naturalnie nad Enderem 3 V2, ze względu na duże wsparcie i możliwości ulepszenia (aczkolwiek nie lubię grzebać aż tak mocno). Moje pytanie brzmi, jak głośno ta drukarka drukuje?
Pytam się, gdyż mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i nie chciałbym aby sąsiad się budził albo nie mógł skupić bo coś mu mocno
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pantegram: Dzięki za odpowiedź! Mam trochę wątpliwości czytając posty ludzi ile to modyfikacji musieli wprowadzić, aby Ender był w miarę bezobsługowy - to mnie trochę odrzuca, ale zakładam że 2-ga wersja ma już te bolączki za sobą?

Ciekawe o co innego się Twoi sąsiedzi pruli w takim wypadku ha!
  • Odpowiedz
@Davidvia0: Nie ma chyba na rynku drugiej tak taniej i jednocześnie dobrej drukarki jak Ender, więc tak czy siak IMO bardziej opłaci się zrobić przeróbki niż inwestować w dużo droższe drukarki...

Zdarzają się niestety nieudane modele, bo np. model odklei się od podstawki i przesunie przy rysowaniu, ale biorąc pod uwagę że dałam niecałego tysiaka za drukarkę 3D to i tak się cieszę, że spoko działa :)

Ciekawe o co
  • Odpowiedz
Hej! Mamy z narzeczona taki problem, może ktoś z was coś doradzi…

znaleźliśmy piękna działkę w jednej z wsi na Śląsku - cisza, spokój, dookoła las. Problem jest jednak taki że jeden z najbardziej prawdopodobnych wariantów drogi s11 (s11 ma łączyć północ z południem Polski) przewiduje, że droga będzie biec przez las, w odległości 1,3 km od działki, która chcemy kupić. Zastanawiamy się czy szum będzie słyszalny, a jeśli tak to w
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moi sasiedzi nie potrafia uzywac klamki do drzwi, napier...ja jak w tramwaju, po wejsciu do mieszkania nadal ich musze sluchac bo dudnia girami o podloge. Ciesze sie, ze mieszkam obok nich a nie pod nimi ale bez kitu, dramat. Sasiadko, jezeli to czytasz - daj zyc. To nie impreza do 4 w nocy ale nie mieszkasz tu sama. #sasiedzi #halas #zalesie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ludzie zloci, co mam zrobic z typem, ktory od ponad godziny piluje szlifierke w warsztaciku 5 m od moich okien?? Wuj z tym, ze tzw. cisza jest, ale nawet godzine temu zdazylem juz wyjsc z siebie!! Nadmienie, ze goscia osobiscie nie znam, tylko tak na “hallo”, z pochodzenia Jugol chyba.. #somsiad #halas #policja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

19 lipca 2021, Bielsko-Biała, ul. Rychlińskiego, godz. 22.25 - Nocny hałas na tarasie. Ktoś rozbił szybę w oknie i wszedł do mieszkania. Wezwano policję. Więcej: https://bielsko.biala.pl/nasygnale/aktualnosci/46420/nocny-halas-na-tarasie-ktos-wybil-szybe-w-oknie-i-wszedl-do-mieszkania-foto

#bielskobiala #policja #halas #budynek #taras #okno #szyba #bielsko
grishko - 19 lipca 2021, Bielsko-Biała, ul. Rychlińskiego, godz. 22.25 - Nocny hałas ...

źródło: comment_1626764566CFP1Y9ImZiSL2JsF58UeON.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#wroclaw #wynajem #halas jakie macie najgorsze wspomnienia z wynajmu? Mnie najbardziej drażnil hałas. Rok w bloku trwał remont bo łączone były mieszkania, oprócz tego myślałam że to sąsiad z klatki obok puszczał na full rap o każdej porze dnia i nocy ( później okazało się że to gnoje na dach wchodziły i puszczali muzykę z jakiegoś głośnika, nad moim mieszkaniem nie było strychu więc tuż nad
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ewik456780: Ja kilka lat temu wynajmowałam mieszkanie, w którym moją współlokatorką była ultra katoliczka. Generalnie nic nie mam do osób wierzących, ale ta współlokatorka była wyjątkowo zagorzałą katoliczką i z czasem zaczęła być bardzo problematyczna.
Nie przeszkadzało mi, gdy co tydzień zapraszała mnie, abym z nią poszła na mszę albo jakieś spotkanie w kościele, bo po prostu grzecznie odmawiałam i życzyłam dobrego dnia. Nie przeszkadzało mi nawet, gdy kiedyś zaprosiła
a.....a - @Ewik456780: Ja kilka lat temu wynajmowałam mieszkanie, w którym moją współ...

źródło: comment_1626253470nlyehAxKRbxz6wfYYu16kC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz