Witajcie mikroby!

Wróciłem do Was. To był ciężki acz owocny tydzień. Spędziłem go z Irlandczykami, w którzy się nie męczą i są najsympatecznijszymi ludźmi na świecie i najlepszymi kibicami w naszej galaktyce. Jako dowód zarzucam Wam dwa filmy, nagrane około godziny 3 w nocy w jednym z Toruńskich pubów KLIK i KLIK.

Skoro już jesteśmy przy Euro, Polaków oceniać nie będę. Cieszę się, że jesteśmy świadkami jednego z najlepszych turniejów w historii.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach