Prowadzone przez Grupę Carlsberg prace nad alternatywą dla szklanych butelek wkroczyły w kolejną fazę. Opakowania z włókna drzewnego trafią do konsumentów z kilku europejskich państw, w tym Polski.
Myśle, że za X lat wszyscy będziemy chodzić w jakiś okularach typu VR, gdzie będą informacje dot. całego świata tj. mapa, pogoda, liczba wolnych miejsc parkingowych, a jednocześnie możliwośc grania w jakiejś gry AR jak Pokemon GO.
Stworzyć małe miasteczko o nazwie "Mała Ukraina" gdzieś we wschodniej Polsce. Całkowicie, lub w większości zbudowana od podstaw. Gdyby tak inicjatywa wyszła oddolnie - przez zbiórkę crowdfundingową a osoby, które zafascynowane możliwościami tej inicjatywy stworzyły fantastyczny plan zagospodarowania terenem z ogromną liczbą atrakcji. Gdzieś dalej od miasta, gdzie ziemia kosztuje grosze. Każda osoba wpłacająca nie tylko przyczyniałaby się do pomocy Ukraińcom(poprzez fundowanie im mieszkań) ale i sama by nabywała
Miasto ma zapewnić ale NIE zapewni przez długi czas te usługi. Znam z autopsji. Ludzie podkupili super fajne domy szeregowe. Parkują pół kilometra od tych domków bo deweloper dał ciała a miasto dla kilku domów drogi na tą chwilę nie ma kasy drogi budować. No i tak noszą te śmieci oto te pół kilometra
Miło nam poinformować, że nazwa.pl otrzymała tytuł "Lider Rynku Hostingowego". Wyróżnienie zostało przyznane podczas uroczystej gali w Warszawie.
Każdego dnia pracujemy nad poszerzaniem funkcjonalności oferowanych przez nas usług. Opracowujemy też nowe projekty. Więcej na temat naszych najbliższych planów można przeczytać na nazwa.pl/blog/nazwapl-liderem-rynku-hostingowego-w-polsce.
Specjalnie dla Was mamy #rozdajo! Wszystkie osoby plusujące ten wpis otrzymają voucher na zamówienie usługi CloudHosting Start na 6 miesięcy za darmo!
Przypomniało mi się, że śniły mi się moneto-baterie. Były rozmiarów płaskich baterii ale miały wybite nominały. Np. bateria jednozłotowa. #gownowpis #sen #sny #innowacje
@horrendous: co za wspaniałe zdjęcie. Szaro-buro, na 1 planie stary płot a za nim jeszcze starszy dach z nowymi panelami fotowoltaicznymi, hen za polami osiedle deweloperskie wśród zagonów kapusty. Polski skok cywilizacyjny.
W ciągłym zalewie wiadomości o wojnach i konfliktach, poczytajmy o czymś pozytywnym.
Na początku lutego Reuters opublikował reportaż o Nzambi Matee, Kenijce która stworzyła startup zajmujący się produkcją wyjątkowych cegieł. Firma Gjenge Makers działająca w Nairobi, stolicy Kenii, tworzy cegły z plastikowych odpadów, nienadających się do recyklingu.
Opracowana przez Matee technologia pozwala na produkcję cegieł o dużo większej wytrzymałości niż standardowe. W procesie produkcji plastik jest podgrzewany do wysokiej temperatury, mieszany z
@Orientalista: ciekawe komentarze pojawiły się w sprawie tego produktu gdzieś w internecie (hackaday bodajrze). Mianowicie, ścieralna warstwa tego produktu tworzy coś znacznie gorszego niż same plastikowe śmieci - mikroplastik który przedostaje się do środowiska. Jak zwykle z tworzywami sztucznymi - wszystko ma swe dobre i złe strony.
@wojtalisk: Tak właśnie się zastanawiałem, gdzie tkwi haczyk, bo zbyt idealnie to brzmi wszystko. Zawsze miło posłuchać jak ludzie tworzą takie pomysły, ale faktycznie nie ma idealnych rozwiązań.
Oglądam sobie filmik na CuriosityStream o firmie Ecovative, która oferuje alternatywę dla #plastik - odmiana grzybów, które mają taką właściwość, że dobrze sklejają to w czym rosną. Hodują je w odpadach rolniczych, suszą i robią z tego opakowania. No pomysł spoko, tylko pokazali też, że te odpady trzymają w... plastikowych torbach.
Trochę to psuje całą narrację. Jak dla mnie to albo powinni w ogóle tego nie pokazywać, albo przynajmniej wyjaśnić, że
@MuszeAleNieChce: wydaję mi sie że: - klient tak chce - inne opakowania będą cieższe i większe co oznacza wzrost cen transportu - nie wiesz czy to jest plastic czy to może nie coś od nich
@MuszeAleNieChce: gwarantuję ze produkcja 10000 takich worków ma mniejszy wplyw na srodowisko niz zrobienie jednego kontenera. Poza tym taki LDPE w 100% do recyklingu i mocne ssanie na rynku jest o taki towar :-) Wiec nie popadałbym w skrajność
Fragment książki Król Darknetu-polowanie na genialnego cyberprzestępcę by Nick Bilton , wydawnictwo czarne.
Kiedy dostałem ją (od kogoś znającego moje zapatrywania powierzchownie z artykułu DGP o zjawisku i charakterystyce kucy-korwinistów ( ͡~ ͜ʖ͡°) na prezent to nie sądziłem, że pomimo iż jej wydawcą nie jest żaden #instytutmisesa to tak fajnie połechta mnie światopoglądowo i przypomni mi racje libertariańskiej doktryny.
I, że to właśnie ogarnięty ścisłowiec-libertarianin mający wolę
Norweski zbiór innowacyjnych rozwiązań z podziałem na branże i od razu konkretnym case study, kontaktem do tych konkretnych firm: https://www.theexplorer.no/
Wiecie czy Polska też taki zbiór prowadzi? Wiem że Uniwersytet Ekonomiczny z Poznania budował taką bazę ale to ludzie sami mieli wprowadzać wszystko, w efekcie nie wprowadzał nikt nic. Z resztą o to chodzi że kluczowe jest promowanie tego - ten The Explorer wysyła normalnie urzędników i funduje reprezentatnom tych firm uczestnictwo
Historia Jacka Karpińskiego to opowieść o tym jak socjalistyczny ustrój uniemożliwił Polakom zajęcie światowej pozycji w #it Karpiński w II wojnie św. służył w Batalionie Zośka. W Powstaniu Warszawskim został postrzelony w kręgosłup. Przeżył, doszedł do zdrowia, choć do końca życia kulał.
W Polsce Ludowej powstańcza przeszłość wielokrotnie przeszkadzała mu karierze. W 1960 r. był jednym z 6 laureatów światowego konkursu UNESCO. W nagrodę wyjechał na #harvard i #mit. Po powrocie
@MaxxExx: @Gizmo_Clan: @DziennikCodzienny: Wokół tego tematu urosło już sporo miejskich legend. Proponuję zainteresowanym poczytać trochę szerzej o temacie bo nie jest to takie oczywiste, że genialny polski inżynier został stłamszony bo był za dobry dla sowietów :) Tutaj jest wiele wątków takich jak:
1. Dostępność elementów (wszystko importowane i nie było środków na ich zakup - brak wymienialnej waluty)
2. Kultura pracy (a właściwie jej brak, od pomysłu go
@MaxxExx: Jako śmiech przez łzy można opowiedzieć anegdotę z czasów gdy Profesor Karpiński nie mogąc znaleźć zatrudniania ani w nauce, ani w przemyśle musiał zająć się hodowlą trzody chlewnej. Podszedł do tematu naukowo, nawiązał kontakty z zagranicznymi naukowcami z tej dziedziny i miał najwyższy w Polsce przyrost masy swoich tuczników. Po prostu są ludzie, którzy przerastają swoje czasy.
Chej som już auta na minuty, hulajnogi i inne takie
A gdyby tak zrobić usługi pan na minuty, wykupujesz sobie takom, robisz jeb jeb jeb przez 5min i płacisz za to 5 minut co nie, bo taki #przegryw zamówi #roksa na godzinę, zrobi co musi w 3 minuty albo mniej i co potem, w szachy ma z nią grać żeby czasu nie tracić?
W stolicy innowacji nadal stabilnie xDDDD Serio!? Czy poszerzenie ścieżki, montaż latarni, najzwyklejszych koszy i ławek jest modernizacją roku i budową XXI wieku? XD #rzeszow #heheszki #100latplanowaniawpolsce #innowacje
Historia sieci neuronowych sięga roku 1940, gdy Donald O. Hebb postawił hipotezę, że połączenia neuronów wzmacniają się, gdy przebiegają po nich impulsy. "Neurony, które razem świecą, łączą się". Była to przełomowa koncepcja, która zainspirowała kolejne generacje naukowców do odtworzenia mechanizmu za pomocą połączeń elektronicznych.
Jednak nie było to takie proste. Dopiero 5 lat później powstał superkomputer ENIAC. Wykonywał on zawrotne 100 000 cykli na sekundę. Paradoksalnie to nie jest duża ilość. Obecnie
Czy wiesz, że styl malarski jest ukryty w kilku warstwach sieci neuronowej? Poniżej przykład jak sieć neuronowa potrafi nauczyć sie stylu malarskiego i namalować nim dowolny obraz. Robi wrażenie prawda?
Rozdział 8 książki, którą czytam mówi nie tylko o neuronowym transferze stylu, generowaniu tekstu, ale też o DeepDream, sieciach GAN i koderach VAE. Czyli o tym jak powstają te wszystkie aplikacje do postarzania twarzy, generowania postaci anime itp. Czy też jak powstał
@tomaszs: Słowo klucz to nauczyć się stylu. Nauczyć się, a stworzyć własny styl to duża różnica i jeszcze długo do tego by była w stanie tworzyć coś swojego.
@AdireQ: Ale liczba pi to tylko związek wymyślony przez człowieka, nie tworzy ona nic nowego. To tylko suche cyfry. Pi nie stwierdzi nagle, że zamiast cyfr zaczną pojawiać się litery. Znów nie wychodzi poza schemat który został jej "zaprogramowany".
W tamtym przykładzie chodziło mi że akurat konkretnie ta funkcja srand tworzy złudzenie losowości. Nie wiem nic o tym co podałeś, ale kiedyś czytałem że każdy szum czy ziarno zwraca tylko pozornie