Piekę mój trzeci w życiu chleb na zakwasie i drugi raz z rzędu nie wyrosło mi ciasto. Za pierwszym razem wszystko wyszło git, a za każdym razem robię wg tego samego przepisu.

Wczoraj o północy zrobiłem zaczyn z 40g zakwasu żytniego, 40 mąki żytniej razowej i 40g wody.

Zaczyn aktywny jak szalony. Imho zwiększył objętość 3x.

Dzisiaj o 12 zrobiłem ciasto z 120g zaczynu, 500g mąki, 1,5 łyżki oleju, 1,5g soli i
@slkt: 2h to za krotko, a po wlozeniu do koszyczka najlepiej zeby wyrastal w lodowce minimum 12 godzin chyba juz raz Ci radzilem co jest nie tak wiec nie bede sie rozpisywal jesli nie jestes zainteresowany moimi dobrymi radamk, polecam Ci kanal Foodgeek na youtube a tak wogole 1.5g soli to troche za malo ,spokojnie ja zepsulem ze 20 chlebow nim sie nauczylem
@ortopliss: rozumiem, tylko szukam jaki popełniłem błąd ze raz wyszło i to na bardzo młodym zakwasie, a później już nie wyszło.

Swoją droga dlaczego czasem zaczyn przygotowuje się z łyżki zakwasu a czasem z kilkudziesięciu gram?