Wpis z mikrobloga

Piekę mój trzeci w życiu chleb na zakwasie i drugi raz z rzędu nie wyrosło mi ciasto. Za pierwszym razem wszystko wyszło git, a za każdym razem robię wg tego samego przepisu.

Wczoraj o północy zrobiłem zaczyn z 40g zakwasu żytniego, 40 mąki żytniej razowej i 40g wody.

Zaczyn aktywny jak szalony. Imho zwiększył objętość 3x.

Dzisiaj o 12 zrobiłem ciasto z 120g zaczynu, 500g mąki, 1,5 łyżki oleju, 1,5g soli i 300g wody. 6 minut wyrabiania robotem planetarnym, po czym 2h wyrastania w cieple i nic. Uformowałem chleb, włożyłem do koszyka na następne 2h wyrastania i nadal nic. Co robię źle?

#bojowkapiekarska #gotujzwykopem #chlebdomowy
  • 6
@slkt: 2h to za krotko, a po wlozeniu do koszyczka najlepiej zeby wyrastal w lodowce minimum 12 godzin chyba juz raz Ci radzilem co jest nie tak wiec nie bede sie rozpisywal jesli nie jestes zainteresowany moimi dobrymi radamk, polecam Ci kanal Foodgeek na youtube a tak wogole 1.5g soli to troche za malo ,spokojnie ja zepsulem ze 20 chlebow nim sie nauczylem
@slkt: imho przy zakwasie najważniejsza jest cierpliwość:) na drożdżach też najlepiej długa fermentacja.
Ja też nie chciałem na początku czekać 24h na ciasto zanim upiekę, ale teraz 12h w cieple, 12h w lodówce to u mnie standard :P
a jak chcę chleb na szybko, to idę do piekarni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ortopliss: rozumiem, tylko szukam jaki popełniłem błąd ze raz wyszło i to na bardzo młodym zakwasie, a później już nie wyszło.

Swoją droga dlaczego czasem zaczyn przygotowuje się z łyżki zakwasu a czasem z kilkudziesięciu gram?