@sberatel: no właśnie o to chodzi, że ten kolor powinien się wydobyć poprzez smażenie mięsa, wino i długie duszenie. Dodanie koncentratu to pójście na łatwiznę, tak jakbyś dodał czerwony barwnik do barszczu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#bigos #gotujzwykopem #kuchnia

Czy ktoś z szanownego mirectwa ma przypadkiem zapisany przepis na ekstremalny bigos Najsztuba?
Wszystkie linki z sieci już nie działają (nie próbowałem jeszcze szukać w webcache)...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#bigos

Sposób przygotowania:

Grzyby wsypać do niedużego garnka i zalać 500 ml zimnej wody. Pozostawić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Namoczone grzyby ugotować w tej samej wodzie, w której się moczyły, aż będą miękkie. (Czas gotowania wynosi ok. 30 minut). Grzyby osączyć i pokroić w paski. Wywar z grzybów należy zachować!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki z #podlasie powiedzcie mi czy to prawda bo kolega spod Białego stoku wydaje mi się, że mnie cały czas troluje, choć zarzeka się, że mówi prawdę. Otóż: kolega z Podlasia twierdzi, że gotuje się u nich specjalny, tradycyjny Bigos Podlaski. Jego wyjątkowość ma polegać na tym, że gotowany jest po polowaniu na ognisku, używa się do niego mięsiwa upolowanej zwierzyny i uwaga doprawia gównem żony bądź najstarszej córki gajowego,
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiem, wiem. Wygląda jak produkt po piątkowej imprezie, zjedzony przez psa i zwrócony raz jeszcze.


Dla mnie (jestem bardzo "specjalnym" chłopcem) to kolejny etap dorosłości. Gotowanie dla mnie to nie nowość, ale bigosu się bałem - wiadomo, nigdy nie dogoni się do tego co mamusia podawała, to strach choć podejść do piłki.

anonim1133 - Wiem, wiem. Wygląda jak produkt po piątkowej imprezie, zjedzony przez ps...

źródło: comment_16413102504olFQt9rDECxRUQZtU0evm.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anonim1133: jak dla mnie za dużo mięcha a za mało kapuchy.
Ja swój pierwszy robiłem w te święta. Też się bałem, ale jak przyszło do gotowania to zrobiłem na palę, pytałem mamy tylko o proporcje kapusty białej i kiszonej. Wyszło jak u mamy ( ͡ ͜ʖ ͡)

Smacznego miras
  • Odpowiedz