Wpis z mikrobloga

Ale się najadłem bigosu. Myślałem, że nie zjem wszystkiego, brzuch pełny, odbija mi się już kapusta i została jeszcze spora porcja na talerzu. Pomyślałem wtedy, że ktoś w tym momencie na świecie bardzo bardzo głoduje i jeśli na świecie ma być jakaś równowaga to właśnie ja jestem tą równowagą i muszę się przejeść aby bilans energetyczny wyszedł na 0. No cóż padło na mnie, zrobiłem to dla równowagi na świecie, ktoś musi... Nie każdy bohater nosi pelerynę.

#jedzenie #foodporn #bigos
  • Odpowiedz