@strzelec-wiborowy brak prowizji sprawia że zaczynają się aktywizować sprzedażowcy - ta sama retoryka jak trolkonta na bankierach czy moneyach.
Motyw wzrostu ma służyć jedynie zwiększeniu sprzedaży, bo taka strategia działała w ostatnich latach. Tu mają zadziałać emocje ulicy że bedzie tylko drożej.
@strzelec-wiborowy: Kredytów będzie pewnie jeszcze mniej, bo ludzie nie chcą się pakować w kredyty przy spodziewanej recesji, a poza tym wszyscy mogli ostatnio zaobserwować jak innym gwałtownie wzrosły raty, które miały nie rosnąć. No i sentyment się zmienia, wg NBP ludzie oczekują, że mieszkania będą tanieć. A jakby było mało to banki zaostrzają politykę kredytową po tym jak rząd postanowił rozkułaczyć 34 mld zysku na wakacje.