nie bronię ruskich. Chcę tylko by były wiarygodne informacje.

afera nie jest o 390 tylko o to że poseł z partii która od lat mówi o świętości własności prywatnej okazał się zwykłym złodziejem.

Jedynym wytłumaczeniem jego może być jedynie to, że robił na prawdę duże zakupy. Nie wiem czy wszyscy sobie zdają sprawę, ale w IKEI nie jest tak, jak w Lidlu, gdzie każdy towar trzeba wyładować, tylko zazwyczaj skanuje się go ręcznie w wózku, raz, że nie ma gdzie tego wyładować, dwa, że większość ludzi ma tam wielkogabaryty. I jedynie w tym przypadku jestem w stanie uwierzyć, że masz np. stół w częściach, parę

O tym samym pomyślałem nieco później. Wydaje mi się, że albo sam chciał wezwać policję, aby celowo zrobić szum, albo była jakaś awantura bądź rzeczywiście jego intencją była kradzież i tak oceniła to obsługa.

Ostatecznie powiedziałbym, że najbardziej prawdopodobne jest jednak

właśnie to mi się nie klei - jak robię zakupy to zawsze szacuję ile wyjdzie, a na kasie samoobsługowej patrzę na ekran i widzę czy coś zostało nabite czy nie. Jaśnie Pan Poseł jest zbyt zadufany w sobie lub upośledzony żeby poradzić sobie na kasie samoobsługowej, ewentualnie jest zwykłym j-----m złodziejem który kłóci się z ochroną żeby przyjechała policja

2. Albo idzie w zaparte, że to przez pomyłkę (wówczas nie ma umyślnej kradzieży), czym naraża się - moim zdaniem na większe konsekwencje nazwijmy to publiczno-medialne, bo wtedy nagonka byłaby zdecydowanie większa w postaci tego, że nie przyjął mandatu i odmowa przyjęcia mandatu kończy się sprawą w sądzie, co będzie miało dużo większe konsekwencję.

Moim zdaniem nie za bardzo, zwłaszcza, że teraz Konfederacja celuje nieco wyżej niż populistyczny elektorat, przy bardziej wymagających wyborcach tylko by się ośmieszyła.

Moim zdaniem jednak zakładał, że ewentualne nie przyjęcie mandatu pogorszy jego sytuację…. mógł nie przypuszczać,

Generalnie wydaje mi się, że należy odrzucić wszystkie sympatie i antypatie polityczne, tylko zweryfikować tę sytuację rzetelnie. Rzecz jasna będzie to możliwe, dopóki np. Berkowicz nie pokaże choćby paragonu. Jeśli tego nie zrobi, to oczywiście w naszej ocenie i opinii publicznej powinno się go negatywnie ocenić.

A ja się zastanawiam dlaczego Berkowicz taki miłośnik gotówki (dowód niżej) zamiast pójść do normalnej kasy i zapłacić gotówką idzie do kasy samoobsługowej w której przyjmują tylko karty...

nazywanie tego pomyłką jest dość śliskie, można zarzucić pracownikom Ikei niechęć do Berkowicza, ale czemu została wezwana policja? Skoro nie zapłacił przez przypadek za część towaru to na pewno zgodziliby się żeby dopłacił, pomyłki się zdarzają. Z jakiegoś powodu jednak do tego nie doszło

Bóg mógł działać,

bo ludzie i ich stan nie są mu obojętni, bo storzył nas na swój obraz i podobieństwo.

Człowiek będąc blisko Boga, lepiej słyszy własne sumienie, łatwiej

jak można odpowiedzieć konkretnie na temat otwierania serca?

To nie jest temat ścisły, nie mówimy o sercu jako organie, tylko o sercu jako

gdybym miał spróbować odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, musiałbym pewnie napisać obszerny traktat filozoficzno-teologiczny. Sam tego nie rozumiem w jakimś wyczerpującym stopniu, bo ani religia ani filozofia "zyciowa" nie wymaga pojmowania czegoś w takim stopniu.

to że Bóg nie ingeruje w celu zwalczania zła wynika raczej z Jego cierpliwości niż obojętności.

wystarczy zaakceptować fakty

podziwiam cię, że rzucasz perły przed wieprze, a perły są tak doładowane że wieprze nieuchronnie czeka zesrańsko pod postem (już jakieś nastąpiły wyżej xd)

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego oni tam tkwią, często w rolach przydupasów albo dyżurnych błaznów? Odpowiedzią jest coś, co można nazwać "wartością asocjacyjną". To jest niewidzialna siła,

Chcesz naprawdę pomagać ludziom?

Idź na medycynę. Przynajmniej zwróci ci się wysiłek i pieniądze.

cbt edu :

wg mnie testy dużo dają... U mnie to odmieniło całe leczenie....

jest lista na PTP.

ludzie nie zagłębiają się w kompetencje idąc do psychologa/psychoterapeuty…

wg mnie psychoterapeuci co się nie specjalizują i nie kształcą specjalnie pod neuroróżnorodnośc to oni kompletnie nie potrafią rozpoznać u dorosłego niezdiagnozowanego wcześniej pacjenta i leczą objawy

Wy się na to zgadzacie? XD

Ogólnie wasz zawód powinni:

1. Uregulować

2. Zastąpić LLM

W dupach się wam przewraca ostatnio

Ale myślę że do podstawowych zastosowań i doraźnej pomocy oraz pełnienia roli jaką pełni Tiraż czyli odpowiedniej segregacji miałoby zastosowanie

bo nic by mnie tak nie wkurzyło jak to że wydajesz kilka stów i nagle się okazuje że "inny nurt mordo"

fryzjer, kosmetyczka, babeczka od paznokci

wielki Pan Terapeuta sobie nie poradzi i okrutnie zbiednieje

ładna próba obalenia tezy OPa, chociaż tylko próbuje udawać, że ma argumenty, niż faktycznie je ma. Innymi słowy lanie wody w celu zagłuszenia dysonansu poznawczego.

Twoim błędem jest zakładać, że ludzie to świadomie robią...

Emocje i uczucie zostały wytworzone wcześniej niż świadomość i logiczne myślenie (inne ssaki też to mają, np. pies, kot, słonie, szczury) więc mają pierwszeństwo przed świadomym

Po pierwsze sam nie podajesz swoich źródeł więc zniżyłem się do twojego poziomu, czyli nie podawania źródeł swojego myślenia. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim twoim wpisie nie podałeś żadnych więc nie wytykaj innym bo wtedy stajesz się hipokrytą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Po drugie cytując ciebie