Aktywne Wpisy

Sonny86 +1139
źródło: scaled_1000024899
Pobierz
klaudia-hadalala +18
Dzisiaj sprzątałem u mamy na strychu. W rogu, za starymi nartami, stała szafa. Ta sama, którą mój ojciec przywiózł na początku lat 90. Nie ruszałem jej od lat. Pamiętałem, że skrywała skarby.
Otworzyłem drzwi i ten zapach. Kurzu, starych gazet i... magii.
• Kasety VHS opisane flamastrem: "Matrix bootleg", "Terminator 2 Polsat", "Wakacje 98". Czasem zastanawiam się, ile razy przewijałem ten "bootleg" ołówkiem, żeby oszczędzić baterie w walkmanie.
• Worek z klockami Lego. Ale nie
Otworzyłem drzwi i ten zapach. Kurzu, starych gazet i... magii.
• Kasety VHS opisane flamastrem: "Matrix bootleg", "Terminator 2 Polsat", "Wakacje 98". Czasem zastanawiam się, ile razy przewijałem ten "bootleg" ołówkiem, żeby oszczędzić baterie w walkmanie.
• Worek z klockami Lego. Ale nie
źródło: IMG_4156
Pobierz



Wszystkie większe religie monoteistyczne wywodzą sie od wiary Abrahama, więc teoretycznie wierzymy w Jednego Boga, choć każda religia ma o Nim bardziej lub mniej odmienne wyobrażenia.
Był jeszcze Zaratustrianizm, ale to nie była do końca monoteistyczna religia, tylko dualizm.
No i jeszcze próby uczynienia z politeistycznych wierzeń monoteizmu, stawiając jakiegoś boga ponad innych, ale to nie zdobyło w
Wystarczy sobie uświadomić to, w jakim regionie kulturowym sie znajdujesz, żeby sie domyślić, o którego boga domyślnie może chodzić.
A ile to okrucieństwa ludzie ludziom wymierzyli, w imię ateistycznych ideologii, albo nawet waszej ukochanej nauki? A jakoś jej samej nikt tak nie obciąża.
@non_ladder: po pierwsze w czym miałby działać? Po drugie po co?
Człowiek będąc blisko Boga, lepiej słyszy własne sumienie, łatwiej mu postrzegać świat z perspektywy rzeczy ostatecznych - tego do czego zmierza jego życie, łatwiej sobie radzi z własną dumą i emocjami. To tak po krótce mówiąc.
@non_ladder: a dlaczego jeżeli nie jestem mu obojętny to warunkuje swoją miłość od tego czy mu zrobię miejsce w swoim sercu? Czy nie może Bóg kochać jako wszechmogący bez zrobienia mu miejsca przez smiertelnika? Przeciętny rodzic potrafi kochać swoje dziecko bez wymogu wielbienia i czczenia?
@non_ladder: nie pytam o to jak to zrobić konkretnie ale dlaczego to robić z mojej perspektywy. Dowiedziałem się od Ciebie, że według ciebie by Bóg mógł realizować swoją miłość do mnie i dalej pojawia się kolejne pytanie. Dlaczego Bóg wymaga od mnie czegoś by mógł mnie kochać?
@www_h: gdybym miał spróbować odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, musiałbym pewnie napisać obszerny traktat filozoficzno-teologiczny. Sam tego nie rozumiem w jakimś wyczerpującym stopniu, bo ani
@non_ladder: czyli chcesz mi powiedzieć, że zgłębienie tych zagadnień jest tak skomplikowane i złożone nawet dla osób, które w pełni to wyznają? Czyli Bóg wymagając otwarcia serca wymaga jeszcze nie pojmowania tego dlaczego ma to jego
@non_ladder: i nie wiem czy to świadczy o nim dobrze. Jest boski i nawet jezeli empatycznie odczuwa to cierpienie swoich dzieci to jednak dzięki wszechmocy chyba daje radę to wytrzymać? Więc nie wiem czy ta cierpliwość jest chwalebna. A my jako istoty śmiertelne, słabsze, grzeszne umieramy z tego cierpienia i jak jeszcze nie przyjmiemy
@www_h: katolicyzm nie opiera sie na paradygmacie racjonalizmu. Ludzki rozum siłą rzeczy musi upraszczać rzeczywistość żeby móc powiedzieć "pojąłem".
Mówimy o tajemnicach wiary, tajemnica to pojęcie metafizyczne oznaczającą rzecz której człowiek nie potrafi pojąć w całkowity sposób. To że nie możemy pojąć czegoś w pełni, nie oznacza że nie jesteśmy tego pojąć wcale, raczej że