Wpis z mikrobloga

@WykopekPol: Czy to normalna praktyka, że jak ktoś czegoś nie skasuje przez nieuwagę to wzywa się policję, zamiast skasować te towary i za nie zapłacić?
  • Odpowiedz
@dr3vil: Na monitoringu to widać i sklepy zazwyczaj wolą sprawę polubownie załatwić, jak ktoś perfidnie wali w c---a to wtedy nie ma litości. Najlepsze że teraz sprawdzą wszystkie jego transakcje w tym sklepie więc może się jeszcze nabić do rachunku jak znajdą coś z poprzednich wizyt.
  • Odpowiedz
Czy to normalna praktyka, że jak ktoś czegoś nie skasuje przez nieuwagę to wzywa się policję, zamiast skasować te towary i za nie zapłacić?


@dr3vil: Moim zdaniem prawidłowo. Gdyby nie wzywano policji, to do drugi cwaniaczek by czegoś nie kasował, licząc, że jak złapią to najwyżej skasuje albo odda i tyle.

Po za tym, to nie wiem jaką trzeba mieć podzielność uwagi, żeby zapomnieć coś skasować. Całe siły umysłowe chyba
  • Odpowiedz
@WykopekPol zarabiam sporo ale zawsze patrzę się na kasę samoobsługową jak kupuje nawet produkty spożywcze żeby nie okazało się że kod kreskowy nabił cały karton a nie pojedyncza sztukę i czy promocje na pewno dobrze weszły.

Konrad jest złodziejem albo po prostu totalnym nieogarem.
  • Odpowiedz
@D00D00: Też mnie to zastanawia - przy nieogarnięciu po prostu zawracają klienta aby zapłacił. Stres, pośpiech, choroby - człowieka da się wytłumaczyć, chyba, że mamy do czynienia z chamstwem, czy recydywą.
  • Odpowiedz
@ToksycznyArek: do 3 produktów jeszcze bym jakoś uwierzył, ale chłop nie nabił 9 rzeczy na kase. Do tego przecież widać, że rachunek coś niski, tu chodzi o 400zł a nie 10, że można przeoczyć
  • Odpowiedz
Czy to normalna praktyka, że jak ktoś czegoś nie skasuje przez nieuwagę to wzywa się policję, zamiast skasować te towary i za nie zapłacić?


@dr3vil: może w przypadku jednej nienabitej przypadkowo rzeczy to tak, a tutaj mamy mnóstwo fantów.
  • Odpowiedz
@Kotlet_z_Chabowy: Tak, mamy tu do czynienia z tzw. złodziejstwem dopuszczalnym. Policja wtedy nawet mandatu nie daje. Wystarczy powiedzieć, że ktoś ukradł więcej. Widocznie tego dnia Konrad był rekordzistą, ale dzięki niemu kilku kolejnym się upiekło, wystarczyło się powołać na ten casus jak się zostało przyłapanym, że Berkowicz za więcej nakradł. I puszczali z pouczeniem.
  • Odpowiedz
  • 14
@Kotlet_z_Chabowy: gdzie masz te ukradzione miliardy? Jak o czymś więc to leć do prokuratury, bo cię inaczej wsadzą za współudział.

A konfedepisowiec wrzucony przez OPa to zwyczajny złodziej.
  • Odpowiedz