No kuźwa. Jak mnie denerwuje to jak umawiam się ze znajomymi na kawę, wszystko jest ustalone - data, godzina, miesjce. Ale nagle jedna stwierdza, że jej nie pasuje i ona woli kiedy indziej, gdzie indziej, trochę wcześniej i później, ale jednocześnie nie zaproponuje gdzie, kiedy i jak by się chciała spotkać.
'Mnie nie do końca pasuje to miejsce'. To może łaskawie powiedz jakie ci pasuje, zaproponuj coś nowego, skoro wszyscy inni się
@gdziesomojeokulary: ehh kiedys to tak wygladalo a teraz mam z najblizszymi znajomymi kalendarz gdzie zaznaczone sa weekendy kiedy wszyscy mamy wolne od pracy i mozemy sie spotkac pod warunkiem nie wypadnie komus cos innego, typu peknieta rura od wody albo upadek z drabiny ;) wychodzi nam jakies 4 weekendy w roku ( ͡°͜ʖ͡°)w przypadku urodzin czy innych waznych, ktores z nas musi brac urlop. A
#volkswagen w 2025 roku chce zaczać sprzedawać id2.all. 25k Euro, 450km zasięgu. Więcej zdjęć w komentarzu. Taka polóweczka w sumie. #ev #tesla dla zasięgu
Ej, powiedzcie mi, jak jeszcze 15-20 lat temu ludzie funkcjonowali bez internetu? Jak taki #przegryw dawał sobie radę?
Mieszkam w dużym mieście ale przyjechałem do niego stosunkowo niedawno, jakieś 6 lat temu. Jak bez internetu i jakdojadę można było zlokalizować gdzie jest ulica Kwiatowa i jak tam dojechać? Pewnie były jakieś mapy ale dzisiaj wydaje mi się to niezłą abstrakcją, żeby szukać wszystkiego na mapie drukowanej
@robert_blaszczykowski: 15 lat temu to ja bookowalem wakacje przez internet. Tyle w temacie :)
a wczesniej cóż..byly gazety, slupy ogloszeniowe, poczta pantoflowa, mialo to tez plusy bo nie mozna bylo w 2-3 minuty zweryfikowac ile dana chata jest warta, wiec mozna bylo dostac lub wytargowac dobra cene :) Ludzie tez utrzymywali wiecej kontaktow, bo jeden umial naprawic cos w aucie a drugi podlaczyc gniazdko itp ;)