@Graven: Człowiek ma swoje potrzeby, a operowanie w systemie praca-spanie lub nauka-spanie doprowadzi do problemów psychicznych. To się zdarza nawet w przypadku introwertyków. Zresztą pytanie też jak jego praca naukowa wygląda i jak będzie wyglądać w przyszłości. Jak się pracuje samemu nad jakimiś naukami teoretycznymi to faktycznie można wiele osiągnąć, ale też trzeba uważać, bo nikt nie jest nieomylny, a niestety często tacy ludzie upewniają się w takim przekonaniu. Jak chodzi
@pigularz: Czemu "zamiast"? Wiele rzeczy jest złych i to nie tylko palenie śmieciami i zakaz aborcji, ale też np. przepieprzanie pieniędzy publicznych (bo kto funduje np. pomniki papaja albo pomniki smoleńskie?), absurdy z przetargami (wygrywa najtańszy, a nie najlepszy, zbankrutuje, wszystko się ciągnie, są problemy), służba zdrowia (kto to słyszał, żeby do lekarza czekać dłużej niż 2 tygodnie? 2 lata to już w ogóle absurd. Jaki jest sens finansowania np. wypełnień
@bobikufel: No niekoniecznie. Jak dzwoniłam do swojej przychodni to była jakaś kompletna tragedia. Ja zrozumiałabym, że np. jestem 30 czy tam 100 w kolejce i proszę czekać, ale ja dopiero po jakiś 5 godzinach dzwonienia co 5-10 minut trafiłam na ten kolejkowy automat (i o dziwo byłam pierwsza w kolejce, więc inni raczej mieli ten sam problem). Wcześniej albo sygnał i w końcu się rozłączało, albo połączenie zajęte, albo w ogóle
@mango2018: Trochę by jednak zmienił. Gdyby od razu było wiadomo, że w te dni cmentarze będą zamknięte to większość zainteresowanych udałaby się tam wcześniej i jasne, że zyski byłyby mniejsze niż "normalnie", ale nie byłoby takiej tragedii. Już nie chodzi o samą produkcję tego wszystkiego, bo to aż takie drogie wcale nie jest, hurtownie skupują za grosze, tylko raczej o to, że ludzie biorą kredyty, wykupują sobie miejsca, biorą wolne w
@Gerard_z_Libii: Nie neguję sensu noszenia maseczek, ale przecież te rekordy zachorowalności biorą się głównie z tego, że dzieci wróciły do szkoły i pozwala się na spędy jak np. wesela, msze. Nie da się zrobić tak, żeby z jednej strony ludzie wierzyli, że to przed czymś chroni, a z drugiej strony tworzyć jakieś strefy "wolne od wirusa". No nawet najgłupszym ludziom to się nie zgadza.
@Pawel993: Z pewnością. Jestem osobą wykształconą i serdecznie nienawidziłam w-fu. Bardzo rozwijające zajęcia, na których w kółko robi się to samo, a jak ktoś jest beznadziejny w gry zespołowe to już ma kompletnie przerąbane. Dopiero na studiach nabrało to jakiegoś sensu, bo można się było zapisać na to, co kto lubi i większość prowadzących faktycznie miała jakieś pojęcie o sporcie. Obecnie jestem chuda, w miarę wysportowana, nie mam problemów z bólami
@Awnar: Dokładnie, miałam w liceum i potwierdzam. A te książki i tak się targało ze sobą, bo przecież jak szafka była na drugim końcu szkoły to całą przerwę się szło (budynek może nie był duży, ale trzeba się było jakoś przepchać przed korytarz), żeby sobie książki wymienić. Zresztą mokry ręcznik trzeba gdzieś rozwiesić, a w tej szafce nie było aż tyle miejsca. Jak już musieć robić w-f w szkole to powinien
Jakie 95% Polaków? Serio tyle ludzi chce nosić śmieci do sklepu, zamiast normalnie wyrzucić do przeznaczonych do tego pojemników, które są praktycznie pod każdym blokiem? No faktycznie tak będzie prościej.
@Crosshairs: Przecież to czy dziecko urodzi dziecko zależy od rodziców ciężarnej. To oni muszą wyrazić zgodę na aborcję. Jak są ultrakatolami no to problem xD A i też na szczęście problem mnie nie dotknął, ale czytałam, że nawet jak kobieta łapie się w tą wąską grupę osób, które mogą mieć legalną aborcję to też trochę czasu zajmuje znalezienie lekarza, bo nie każdy chce się tego podjąć.
Z charakteru są super psami do mieszkań w bloku dla mało aktywnych ludzi. Są ciche, lubią się wylegiwać, fajnie burczą jak się je drapie, generalnie są jak koty, tylko lepsze, bo można to normalnie na dwór wyprowadzić i nie skaczą po meblach. Nie bywają agresywne, generalnie to miłe i towarzyskie pieski. Starają się też trochę bronić mieszkania i jak przychodzi ktoś obcy to muszą oszczekać i przez jakiś czas pilnują czy na
@gps: Na studiach przeszłam przez wiele mieszkań na wynajem i niestety nie każdy właściciel nieruchomości jest normalny. Gdyby mi ktoś zaproponował, że wynajmie mi jakieś 75-90% mieszkania to nie podpisałabym czegoś takiego. Jak wynajmowałam mieszkanie z koleżanką i jedną obcą osobą to właścicielka potrafiła tak sobie przyjść bez uprzedzenia z jakimś "fachofcem" i zacząć nam instalować zamki w drzwiach do pokoi, czy pod koniec wynajmu jak się pakowałam to przyjść z
Normalnie chlew obsrany gównem. Oczekiwałabym, że jak moje zwierzę ma chipa i ktoś mi je ukradnie, a potem pójdzie z nim do weta i nie ma żadnej umowy adopcyjnej/kupna-sprzedaży to wet konfiskuje zwierzaka i dzwoni na policję. Bardzo cywilizowany kraj, że w zasadzie wyszło na to, że trzeba było do niej iść i zabrać kota siłą. Jak się nie włamie i nikogo nie pobije to przecież ok.
@Assailant: Z tym urlopem to się nie zgodzę. Jak kobieta zarabia powiedzmy 2,5k na rękę, a facet 10k i na urlopie dostaje się bodajże 80% wynagrodzenia to lepiej, żeby to kobieta na nim siedziała. Jak facet obejmuje jakieś ważne i wymagające stanowisko, a kobieta jest urzędnikiem niskiego szczebla, nauczycielką, czy kasjerką no to przecież też w jej pracy świat się nie zawali jak jej rok nie będzie. U faceta to problem,
@lado_lado: Psa latającego luzem akurat można odstrzelić. Natomiast niepokojące jest to, że ten człowiek ma pozwolenie na broń, a nie odróżnia zwierząt od siebie.
@bohors: Przecież 30stka to normalny czas na ciążę. Teraz jest moda na studia. Kończy się studia to ma się 24 lata. Zanim się znajdzie jakąś sensowną pracę, jeszcze się doszkoli i ogólnie ogarnie życie (nazbiera się na wkład własny do kredytu hipotecznego, kupi jakiś samochód itd.) to już jest 30stka. Już nie mówiąc o tym, że miło pożyć sobie kilka lat mając na względzie swoje dobro i mając już jakieś pieniądze
@warning_sign: Podczas gdy na czołowych uczelniach jak się nie zda poprawkowego egzaminu (czyli u nas drugiego terminu) to zaczyna się studia od nowa. Faktycznie super poziom, bo pozwala na tyle poprawek.
@sildenafil: Zdefiniuj hotel. Jak ktoś kupi od dewelopera 5 mieszkań to oczywiście można się domyślić, że będzie je wynajmował, ale skąd wiadomo jak? Może krótkoterminowo, może jednak długoterminowo? A czy rzadko się zdarza, że ludzie wynajmujący długoterminowo są głośno? Tutaj powinna działać policja - jak ktoś jest głośno no to mandat. Jak drze ryja dalej to kolejny mandat. Jak nazbiera pokaźną sumę z mandatów to dojdzie do wniosku, że albo lepiej
Lekarza nie da się zastąpić. Obecnie jak ktoś ma jakąś wysypkę, niewielki stan zapalny, czy generalnie inne "drobne" dolegliwości, to najpierw nie idzie się do internisty, ale do apteki. Farmaceuta nie jest tylko sprzedawcą leków. Ma też wiedzę medyczną i on powinien doradzić i dać jakiś łagodny lek. Jak to nie pomoże to wtedy należałoby się udać do lekarza. I tutaj faktycznie może zadziałać AI.
@commonsense: Przecież kiedyś to fajna gra była. Inna niż wszystkie, bo te questy to raczej taki dodatek, a nie jak w większości gier - idziesz questami, albo wbijasz wolno kolejne levele. Można sobie było jakieś runy porobić i przy okazji z kimś pogadać, dorobić się bez większego zaangażowania w granie. Ciekawie było zarówno expić samemu, jak i z kimś. Teraz przecież tam same boty latają, ludzie mają 1000 level, na forach
@Lujan: Tak, skoro sklepy czynne są 24/7 to i 24/7 powinna działać centrala i reagować. Pracownik nie może odmówić klientowi sprzedaży towaru, bo to jest nielegalne. Przeciętny kasjer nie zna się na programowaniu i jak mu na kasie wyskakuje tyle, to tyle klient płaci. Nie pracowałam na kasie, ale z tego, co wiem to tam rabaty nabijają się automatycznie, więc sam kasjer nie może nic zrobić z tym, że ktoś zły
@chudogruby: To po co zaciągać kredyt na 30 lat, jak można po prostu nie płacić, dostać za darmo mieszkanie i sobie je doposażyć (bo muszą dać lokal, w którym da się mieszkać, nie może być dziur w ścianach, podłodze itp.)? Jakby wiedzieli, że albo praca, albo zdychanie pod mostem to wzięliby się do pracy.
Jak chodzi o Wrocław to przecież tam schronisko w kółko podkreśla, że nie ma czegoś takiego jak rezerwacja psa. Tak więc albo się bierze od razu, albo nie ma co się nastawiać. Nie bardzo rozumiem czemu od razu nie wydali psa? I może warto się rozejrzeć też za psem, który nie przypomina żadnej rasy? Na te w typie rasy w kółko się ludzie rzucają i patrząc po komentarzach na facebooku to kto