@steefaan2 @sowiq: Otóż policja nie zawsze wypisze mandat i nie zawsze jest "niepotrzebne wzywanie policji" - trzeba przestudiować umowę na AC/leasing. Potrąciłem dzika kilka lat temu, na infolinii do mojego AC powiedzieli że potrzebna jest notatka policji - więc zadzwoniłem, przyjechali, zabrali dowód rejestracyjny, był znak uwaga zwierzyna, nie wpadłem do rowu i nie dostałem mandatu. Po prostu byli wyrozumiali, bo widzieli, że rozwalony samochód to wystarczający problem. Domyślam się, że
@untouchablee: Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
ruch kierowany to np. sygnalizacja świetlna, więc na moją głowę na światłach na przejściu nie ma zakazu wyprzedzania
@Hatespinner: polecam wtyczkę "Youtube Playback Speed Control" i prędkość 2x. Niestety nie wymyślono jeszcze sensownego rozwiązania na telefony. A poza tym to tak jak przedmówcy powiedzieli - podcasty są do słuchania w aucie/pociągu/drodze do pracy.
@imlmpe kiedys w podcascie na jakoszczedzacpieniadze.pl Michal wspominal ze za jeden odcinek transkrypcji placi kilkadziesiat zl. Wrzucicie transkrypcje jako strone na nbzp (a nie tylko pdf) i dodatkowo sie dopozycjonujecie wiec mozecie wyjsc tylko na plus. chociaz z tym raczej nie macie problemu;)
@sezamus: to chyba norma w kosciele. na naukach przedmalzenskich ksiadz mowil oburzony ze na darmowa przeprowadzke plebanii zaden z jego kolegow nie przyszedl. chwilę potem podal dokladne widełki "co łaska" za ślub. kalkulowal całkiem biznesowo: wynajecie sali z prądem nagłośnieniem itp. na godzine to x zł, ksiadz i ministrant tez na godzine za y zł.
nie mówię że płacenie za ślub jest złe - tylko o fakt, że albo obie strony
@cryan: co to za firma/sklep? bo ja ze względu na gwarancję bardzo lubię ikeę, auchan, lidla i sklep mas24.pl ;) Jeszcze nigdy nie miałem problemu z gwarancją w tych sklepach, a reklamowałem już "parę" rzeczy - poczynając od 4 zepsutych twarogów, na laptopach kończąc :) Ogólnie pod względem reklamacji jednak się wiele zmienia na lepsze
@cryan: bardzo dobrze, że umieszczasz wykop ku przestrodze, ale jak coś Cię #!$%@?, to czasem lepiej naprawić coś samemu niż tracić pół roku na załatwienie sprawy przez gwaranta. Lepiej na zdrowiu na tym wyjdziesz. U siebie większość rzeczy poprawiałem po fachowcach bo jestem po prostu pedantem. W zeszły tydzień jak widziałem nieidealnie równą szparę między frontami u teściowej w kuchni (nowe meble) to poprawiam sam z siebie;)
@cryan: ale zauważ, że wymieniając front i wysyłając im fakturę, nie tracisz gwarancji na resztę zabudowy - chociaż jak widać gwarancja w cersanicie znaczy tyle co słowo cygana. W Twoim rozwiąznaiu, w miejscu cięcia jak pojawi się wilgoć to Ci na pewno wybrzuszy płytę. W Twoim rozwiązaniu zdemontuj płyty do przycięcia - zawieź do meblowego żeby Ci przycięli je i nakleili obrzeża.
jeśli Ci się już nie chce kopać z koniem (cersanitem) to możesz to spróbować naprawić - nie będzie wyglądało pięknie ale nie będzie Cię chociaż #!$%@?ć i będzie tanie;) Na górę frontu (tam gdzie front dotyka wanny) załóż profil C 18 mm: http://shop.phuraj.pl/2219-home_default/profil-c-18mm-buk-260m.jpg lub taki jak ponizej, wprawdzie będzie dużo lepszy ale jego musisz odpowiednio przyciąć. Po założeniu na front, to wystające coś - przytnij w taki sposób, żeby to odstające po
@Queltas: a propos matki z dzieckiem - wielokrotnie sprawdzone przez żonę:
1. istnieje zniżka dla rodziców jadących z małym dzieckiem do 2 albo 4 lat (nie pamiętam) i dziecko jedzie za darmo, a rodzice płacą 30% mniej. Taka kombinacja, to jedna z niewielu zniżek, której się nie da kupić przez internet. 2. miejsce w przedziale dla matki z dzieckiem to jedyna miejscówka, której się nie da kupić/zarezerwować przez internet. 3. stacja
@Klekot500: pominę fakt jak można uznać blat kuchenny za ruchomość... Ale nie wszyscy wiedzą, że w opisywanym PZU i większości ubezpieczalni są 2 opcje ubezpieczenia mieszkania (nie mówię oczywiście o tzw. "ubezpieczeniu murów"): 1. wymiana po cenie rynkowej (opcja, którą wybrałeś) 2. wymiana na nowy. Druga opcja kosztowała mnie około +10% do ubezpieczenia - moim zdaniem warto dopłacić, szczególnie, że całe ubezpieczenie to coś koło 400 zł rocznie.
@goodidea: 35k za 35 dni dla dwóch osób (taki prawdziwy honeymoon): - NY 7 dni, - Cancun (Meksyk) 9 dni, - Park Yellowstone 5 dni, - Seattle 3 dni, - ogólnie stan Waszyngton (WA), gdzie mieszka moja siostra - reszta dni.
Głównie cenę nabiły pierwsze 2 pozycje (hotele), szczególnie meksyk allinc (ale przecież honeymoon!) Jedyny niepoliczalny koszt to pożyczony na ~14 dni od siostry samochód w drugiej połowie podróży, którym zrobiliśmy
@goodidea: 35k za 35 dni dla dwóch osób (taki prawdziwy honeymoon):
- NY 7 dni,
- Cancun (Meksyk) 9 dni,
- Park Yellowstone 5 dni,
- Seattle 3 dni,
- ogólnie stan Waszyngton (WA), gdzie mieszka moja siostra - reszta dni.
Głównie cenę nabiły pierwsze 2 pozycje (hotele), szczególnie meksyk allinc (ale przecież honeymoon!) Jedyny niepoliczalny koszt to pożyczony na ~14 dni od siostry samochód w drugiej połowie podróży, którym zrobiliśmy
moja przygoda z połączenia xkom i acer wyglądała tak: mirko. Po pierwszej reklamacji laptop wymieniony na nowy. Kilka dni temu reklamowałem laptopa ponownie - tym razem inny powód reklamacji. Do xkom kraków na razie nie mam większych zastrzeżeń. Do firmy acer owszem - nie jestem testerem laptopów tylko kupuję laptopa, który ma działać. A jak na razie dwumiesięczny laptop, był użytkowany przez żonę normalnie pewnie ze 2 dni. Reszta czasu to
moja przygoda z połączenia xkom i acer wyglądała tak: mirko. Po pierwszej reklamacji laptop wymieniony na nowy. Kilka dni temu reklamowałem laptopa ponownie - tym razem inny powód reklamacji. Do xkom kraków na razie nie mam większych zastrzeżeń. Do firmy acer owszem - nie jestem testerem laptopów tylko kupuję laptopa, który ma działać. A jak na razie dwumiesięczny laptop, był użytkowany przez żonę normalnie pewnie ze 2 dni. Reszta czasu to testowanie
@kolesio: Zgadzam się, że prywatna opieka w obecnej formie to śmiech na sali, gdzie pakiety ubezpieczenia nawet te najdroższe obejmują konsultacje wszystkich lekarzy + tanie zabiegi. Za te droższe płacisz jak za zboże lub nie ma ich w ofercie.
Jak szukałem niedawno to bodajże w scanmedzie najdroższy pakiet medyczny dla rodziny kosztuje koło 400 zł miesięcznie a i tak wśród badań "darmowych" nie było ani echa serca płodu ani porady z
@medykydem: wypełniasz formularz o wizę B2, płacisz 500 zł w oddziale banku pocztowego, idziesz do konsula, bierzesz ze sobą paszport i papiery o tym, że pracujesz/studiujesz, 2 minuty rozmowy u konsula o tym, że chcesz NY zobaczyć, za kilka dni przyjeżdża kurier z twoim paszportem i wbitą wizą/lub odbierasz go osobiście w punkcie bodajże DHL na następny dzień. U mnie to dokładnie tak wyglądało
@sin89: u mnie się sprawdza odwołanie od pierwszej decyzji rzeczoznawcy. Oddawałem już buty (właśnie mcarthur) i spodnie w jakiejś sieciówce. W obu przypadkach za pierwszy razem odmowa - blablabla. Odwoładnie od decyzji (zawsze masz prawo) i już pozytywne rozpatrzenie reklamacji
Moje pierwsze drogie buty to były conversy... z 10 lat temu, prawie 400 zl kosztowały i rodzice z wielkim bólem płacili. Po miesiącu chodzenia pękła podeszwa - tak po prostu. Rzeczoznawca
@goodidea: 35k za 35 dni dla dwóch osób (taki prawdziwy honeymoon): - NY 7 dni, - Cancun (Meksyk) 9 dni, - Park Yellowstone 5 dni, - Seattle 3 dni, - ogólnie stan Waszyngton (WA), gdzie mieszka moja siostra - reszta dni.
Głównie cenę nabiły pierwsze 2 pozycje (hotele), szczególnie meksyk allinc (ale przecież honeymoon!) Jedyny niepoliczalny koszt to pożyczony na ~14 dni od siostry samochód w drugiej połowie podróży, którym zrobiliśmy
@goodidea: 35k za 35 dni dla dwóch osób (taki prawdziwy honeymoon):
- NY 7 dni,
- Cancun (Meksyk) 9 dni,
- Park Yellowstone 5 dni,
- Seattle 3 dni,
- ogólnie stan Waszyngton (WA), gdzie mieszka moja siostra - reszta dni.
Głównie cenę nabiły pierwsze 2 pozycje (hotele), szczególnie meksyk allinc (ale przecież honeymoon!) Jedyny niepoliczalny koszt to pożyczony na ~14 dni od siostry samochód w drugiej połowie podróży, którym zrobiliśmy
moja przygoda z połączenia xkom i acer wyglądała tak: mirko. Po pierwszej reklamacji laptop wymieniony na nowy. Kilka dni temu reklamowałem laptopa ponownie - tym razem inny powód reklamacji. Do xkom kraków na razie nie mam większych zastrzeżeń. Do firmy acer owszem - nie jestem testerem laptopów tylko kupuję laptopa, który ma działać. A jak na razie dwumiesięczny laptop, był użytkowany przez żonę normalnie pewnie ze 2 dni. Reszta czasu to
moja przygoda z połączenia xkom i acer wyglądała tak: mirko. Po pierwszej reklamacji laptop wymieniony na nowy. Kilka dni temu reklamowałem laptopa ponownie - tym razem inny powód reklamacji. Do xkom kraków na razie nie mam większych zastrzeżeń. Do firmy acer owszem - nie jestem testerem laptopów tylko kupuję laptopa, który ma działać. A jak na razie dwumiesięczny laptop, był użytkowany przez żonę normalnie pewnie ze 2 dni. Reszta czasu to testowanie