Czy tylko ja mam wrażenie, że #p0lka gardzi facetem który pracuje fizycznie? Jeśli pracujesz jako robol (czyt. robak) to jesteś człowiekiem drugiej kategorii. Na mitycznym zachodzie jest może większy szacunek dla takich prac bo z takiej możesz sobie pozwolić na spokojne życie a nie tylko egzystencję.
@trzyakordy: bardzo często w DE mnie to spotyka - rodzina chłopaka, ludzie z pracy czy jakieś inne randomy często mnie pytają czemu jestem tam gdzie jestem i, że powinnam zrobić uznanie dyplomu, bo szkoda żeby się marnował.
Czy jest na wykopie ktoś w związku, nie chodzi po restauracjach i kobieta to akceptuje? Ja się trochę dałem nabrać na restauracje i moje doświadczenie jest takie, że to jest zwyczajne jedno wielkie gówno. Ceny wychodzą 5-10x tyle ile za posiłek w domu. Hehe, ale nie tracisz czasu na gotowanie, bo do restauracji to się teleportujesz i kelner w pięć sekund ci przynosi danie. Jakość jest różna, większość to jednak #!$%@?, która
@rysiekryszard: mój chłopak nie znosi większości restauracji i ja to akceptuję, bo tu gdzie mieszkamy jest dno i wodorosty. Wolę ugotować w domu za mniejsze pieniądze, zrobić ogromną porcję i obejrzeć przy tym film zamiast siedzieć przy niewygodnym stole.
Gdzie słuchacie podcastów? Myślę o rezygnacji ze Spotify, bo mam Deezera i Tidala, oba grają bezstratnie praktycznie za ta samą cenę, co Spotek. Ale na Spotify są podcasty, których nie ma ani na Deezerze, ani na Tidalu. Google Podcasts są tylko do końca roku. YT? Może, a może znacie fajne apki na androida z podcastami? Polećcie Mirasy.
Jak znaleźć pracę w Niemczech do cholery? Umiem j. niemiecki na B1 (100% z matury podstawowej), ale znalezienie pracy mnie przerasta. W urzędzie pracy mi nie pomogli, bo uważają, że nie znam niemieckiego, więc #!$%@? im w dupę, a jak wysyłam życiorysy do firm to nigdy nie napiszą mejla z odpowiedzią tylko muszą dzwonić, a ja nie rozumiem tego #!$%@? bo za szybko mówią. Czy naprawdę żeby znaleźć tu pracę za 1500€
@apfi: poniekąd też miałam na początku ten problem, myślałam że znalezienie pracy będzie znacznie łatwiejsze. Do pracy na wykładanie towaru w Netto i Aldi mój wniosek został od razu odrzuconych, bez rozmowy kwalifikacyjnej nawet. Nie wiem, może wpływ ma brak w cv jakiejkolwiek pracy w Niemczech. Ostatecznie udało mi się coś pasującego szybko znaleźć, ale tak czy siak uważam że na tutejszym rynku pracy jest sporo patologii (bezpłatne dni próbne, wyznaczanie
Cześć, chcę przedstawić Wam wszystkim moje własne doświadczenia jak się żyje w Polsce a jak w DE. Może przyda się komuś kto chce wyemigrować, albo wrócić.
Niedawno wróciłem do Polski do różowej i trochę mi szkoda... Jak mam perspektywę jak wygląda życie w Niemczech za średnią krajową, a w Polsce za średnią krajową to po prostu tęsknię za DE.
@mirko_anonim: eh tylko co komu po tych pieniądzach, jak w tych Niemczech nie ma na co ich wydawać. Serio, wydaję tu na jedzenie (ale nie na mieście, bo większość restauracji czy knajp tutaj to pożal się Boże, dobrej pizzy tu nie uświadczyłam), kilkadziesiąt euro miesięcznie na hobby i tyle. Gadżetów i ubrań nie lubię kupować. Największa radość to pójść do polskiego sklepu albo Mix Marktu, ewentualnie do arabskiego supermarketu, ceny są
To będą najtrudniejsze wybory ( ͡°ʖ̯͡°). Z jednej strony doskonale pamiętam co postulowały partie polityczne podczas pandemii. Do obozu się nie pcham. Z drugiej jednak strony jedyna partia która nie odstawiała cyrku, bardzo źle się zaprezentowała podczas inwazji na Ukrainie. Nie ma nikogo na kogo z czystym sumieniem oddałbym głos. #wybory #covid19
@Ayessare: oczywiście, że ocenianie tych działań nie jest głupie, bo to właśnie one zrujnowały milion ludziom życie lub ich dorobek. Nie trzeba było być geniuszem, żeby wiedzieć, że zakaz wstępu do lasu, noszenie maseczek na świeżym powietrzu i cała masa innych bredni to tylko działanie pod publiczkę i pokazanie plebsowi kto rządzi.
@lskx: "wiecie kim jesteście" - w domyśle supergirl, bohaterki itp
W całych tych aferach najbardziej drażni mnie właśnie takie nazywanie tych lasek. Co jest niby odważnego w ich czynach? Weszły w toksyczną relacją (prawdopodobnie będąc również niezbyt zdrową jej częścią) i to, że teraz o tym opowiadają to żaden heroizm. Tym bardziej, że my widzimy tylko urywek tej historii.
Mirki z #niemcy, jakie niemieckie filmy najlepiej w tematyce komediowo-obyczajowej polecacie? "Goodbye Lenin" mnie rozczarował, a komedie brane na chybił trafił okazały się bardzo żenujące.
@CptPsyh: mam zupełnie inne zdanie, byłam w Serbii i Bośni. Gdy byłam w Serbii to jeszcze nie mówiłam po serbsku-chorwacku i nigdzie nie miałam problemu z dogadaniem się po angielsku, nawet dziadek sprzątający sklep czy strażnik bramki na dworcu mówili płynnie w tym języku.
W Bośni już próbowałam mówić po lokalnemu, ale często sami przechodzili na angielski myśląc, że tak mi będzie łatwiej.
@kishibashi: nie bardzo rozumiem czemu umniejszasz mojej opinii/doświadczeniom, napisałam jak było w moim przypadku i tyle, nie rozumiem twojego ironizowania. Było mi łatwiej się dogadać na Balkanach niż we Francji czy Hiszpanii.
Może mi ktoś wytłumaczyć po co bierze się małe dzieci (do np 3lvl) i z nimi podróżuje męcząc siebie i dziecko przy okazji? Mam wrażenie, że Polacy wiodą w tym prym, to jest #!$%@? xD
W sensie ja rozumiem jakieś all inclusive gdzie purchlak nażre się lodów i będzie happy. Ale po co jakieś większe zwiedzanie w upale, ciągnąc za sobą dzieciaka który nie ma na to wszystko ochoty? Zwłaszcza w Grecji
@Shyvana: @wafel93 rok temu podczas podróży wzdłuż Hiszpanii widziałam parę rodzin, które kamperem ciągały ze sobą dzieci mniej niż półroczne. Nie mam pojęcia, czemu ludzie to robią, już opieka niemowlakiem w domowym zaciszu to niezłe wyzwanie, a co dopiero na 8m2 w kamperze na hiszpańskiej plaży.
@Zarzutkkake: promocje na podstawowe produkty w Niemczech? Pokaż mi, szczególnie te na mięso, bo mam wrażenie, że nie istnieją, a jestem typem "łowca okazji".
Zawsze jak pojadę z UK na tydzień czy dwa do rodziny w PL to wraca nostalgia, bo co roku są jakieś zmiany na lepsze, ale..
- Nie zgotowałbym takiego losu mojej partnerce, przeprowadzając sie do PL, zwyczajnie miałaby mniej praw, a dziecka z downem czy martwiaka nie mam zamiaru z nia rodzic. - Religia w polityce, nadal ludzie wierza w te bajki a grifterzy to wykorzystuja do robienia
@Varin: jakie prawa, oprócz możliwości zrobienia aborcji, ubyłyby twojej partnerce w Polsce? Co do religi w polityce i szkołach, od kiedy przestałam się tym tematem interesować zrobiło mi się lepiej, a też mnie to kiedyś frustrowało. Dziecko z religi zawsze można wypisać, nikt mi nigdy z tego powodu problemu nie robił.
@Varin: od czasów bycia nastolatką nie muszę robić żadnych manewrów przed "wariatami chodzącymi do kościoła". Jestem ateistką, nikt nigdy się do tego nie przyczepił. Zdarza mi się być w kościele z powodu ślubu czy pogrzebu, ale robię to z szacunku do osób, które mnie tam zaprosiły i nie widzę powodu nazywania nikogo wariatem tylko dlatego, że chodzi do kościoła.
Co do edukacji seksualnej to uważam, że odpowiedzialni są za to przede
@Varin: lol, ale to twoim zdaniem tylko w Polsce ludzie są religijni? Jakby cię kolega Brytyjczyk zaprosił na ślub protestancki to też byś nie poszedł, bo uzależnia swoje życie od "wariactwa"?
Co do Oskarka, któremu tata nagadał głupot to czemu zakładasz, że jakaś pogadanka w szkole cokolwiek zmieni? Ja właśnie dlatego jestem sceptyczna co do tematu edukacji seksualnej, bo pesymistycznie uważam, że dzieci i tak z tego niewiele wyniosą, jeśli nie
Jako że nie widziałem się z tatą na dzień ojca bo #emigracja to dzisiaj dostanie prezent, 6 kraftowych piw i coś do przegryzki, bylibyście zadowoleni z takiego prezentu? ( ͡°͜ʖ͡°) #piwo #niebieskiepaski #alkohol
Mirki z #niemcy jak oceniacie tutejszą publiczną slużbę zdrowia?
Dziś miałam pierwszą wizytę w DE u lekarza specjalisty, na którą czekałam 2 miesiące (w Polsce czekałam znacznie krócej). Byłam umówiona na konkretną godzinę, oczywiście musiałam siedzieć i czekać znacznie dłużej. Do tego okazało się, że podstawowe badania USG nie są refundowane przez kasę chorych, a cena jest taka, że zrobię to prostu w Polsce.
Byłem głodny, a tylko maczek był po drodze więc wstąpiłem po cheeseburgera. Co za badziewie.
Za 6,90 zł dostałem malutką bułeczkę średnicy 9 cm, jak dla 3 latka. 9 cm to tyle ile ma mały kubek. Dlaczego oni wciąż mają tam duży ruch w swoich restauracjach? Polscy chyba kochają być r*chani w dupę.
Mirki z #emigracja czy u Was McDonald's też serwuje takie maleństwa?
@KarolaG17: też mnie to dziwi, to jest temat na czerowny kolor i całą główną na portalach informacyjnych. Zamiast tego głównym tematem jest nadchodzącą fala upałów i problemy turystów.
Jeden z internautów policzył, ile zarabia Niemiec mający minimalne wynagrodzenie i jak to się ma do polskich realiów. Różnica szokuje. Państwo PiS nas okrada na każdym kroku.
@good: byłam tydzień temu w Polsce i mając minimalną pensję w euro to ceny polskie są niesamowicie niskie. Dwa piwa na mieście w Niemczech 10€, w Polsce trzy duże piwa w pubie 37 zł. Mała pizza 30cm w DE 15, w Polsce dwie pizze 40cm + piwo 0,5 80zł. Nakupiłam dobrych wędlin u rzeźnika pakowanych próżniowo za około 10€, w Niemczech za tyle to dostanie się jakiś wodny syf pakowany w
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski