Zaraz, zaraz - przecież wszyscy niezaszczepieni nie żyją, tak? Tak miało być, u nas było tsunami i miliony zgonów - 99 procent u niezaszczepionych - to w innych krajach na pewno też. Więc jacy niezaszczepieni?
Przecież produkcja samochodów spalinowych (poza luksusowymi oczywiście) ma być zakazana. To, że na tą samą skalę zastąpią je auta elektryczne, to utopia. To wszystko oznacza że pomalutku wszystko zmierza do spełnienia kolejnej teorii spiskowej, mówiącej o tym że zwykli zjadacze chleba będą mogli zapomnieć o posiadaniu samochodu. Nie dla psa kiełbasa, a na takich osiedlach raczej milionerzy mieszkać nie będą - po co więc miejsca parkingowe? Proste? Proste.
@ShInMi: Po tej informacji pomyślałem prawie o tym samym co Ty. Prawie, bo założyłem że te prawa to oni będą mieć już w przyszłym roku, czyli tuż przed najbliższymi wyborami. Po chwili - sam siebie uspakajając - stwierdziłem że przecież nie ma takiej opcji, żeby coś takiego przepchnąć i sprawić by prawa wyborcze Ukraińcy uzyskali tak szybko. Po kolejnej chwili - popadając przy tym w stan rezygnacji - przypomniałem sobie to,
@ShInMi: W jeszcze kolejnych może być za późne, za dużo może się stać, za dużo Ukraińców może spier%$3ć jak sami poczują ekonomicznie co się u nas dzieje. Zresztą za dużo kasy by poszło na kupno głosów które się przydadzą za 5 lat. Przecież odchodzą takie wały, do tego inflacja że za rok poparcie może być naprawdę kiepskie i o samodzielnym rządzeniu nie będzie mowy. Wniosek - te głosy są potrzebne na
@anibu: Odnośnie tego pomysłu o "kolorowych" certyfikatach statusu zaszczepienia to dobrze ktoś to ostatnio podsumował: "A współcześni ludzie dziwią się, jak w czasie IIWŚ mogło dojść do tego, do czego doszło. Dziwią się i zadają pytanie: jak uwcześni ludzie mogli na to pozwolić?".
@Korda: Dokładnie to wybrało ich (PiS) 43% z 61% uprawnionych do głosowania (bo tylko tylu zagłosowało). Ot taka przypominajka przed kolejnymi wyborami, gdzie znów zewsząd (rodzina, znajomi) będą się pojawiać głosy "ja nie idę bo nie ma na kogo głosować" i "mój głos i tak nic nie zmieni".
Widzę jak tu wszyscy kombinują jaka jest przyczyna, a to przecież takie proste. Krótko: "Najprawdopodobniej albo... albo... węgiel, które nie jest dobry, albo tak jak mówiłam we wcześniejszym wejściu, węgiel był zły... a elektrownia... elektrownia... elektrownia też była zła".
@Anna_: A teraz najstraszniejsze - jest całe mnóstwo ludzi które to popiera i tylko czeka na wprowadzenie tego typu rozwiązań. Wreszcie będą się mogli czuć "lepsi" z każdym kolejnym boosterkiem.
Oczywiście że będą mieć problemy. Problemy te będą z wejściem do sklepu, kina, dostaniem się do lekarza i z wszelkiej maści bezmózgimi skó@#$synami którzy będą się czuć "lepsi" z powodu przyjęcia czwartej dawki szczepionki na covid (mimo przechorowania) i którzy będą uczestniczyć ochoczo w tym cyrku. To pisałem ja - jedna z milionów ofiar lutowego tsunami, przed którym ostrzegał nas nieoceniony prof. Horban, a którego nie posłuchałem. Przyznaję też, że ciężko się
@repro5: Wszystko fajnie, jednak jest jeden (nie)mały problem, który wynika z ogólnika którego użyłeś i którego ludzie często używają. Bo co z tego że dziś wydasz x mld złotych, np. na dziecięcą psychiatrię, na onkologię albo na kardiologię? Lub inaczej - co to znaczy "wydać na (...)". Ale jak wydać? Ok., możesz dokupić sprzętu, refundować leki - tyle że po co tego sprzętu jak nie będzie tego miał kto obsługiwać? Kto
@ShInMi: Trudno żeby aptekarz wymagał noszenia maseczki, skoro sam jej nie nosi. Na cztery apteki/punkty apteczne, z których usług korzystałem w ostatnich kilku miesiącach, maseczką nosili w całej jednej. Oczywiście jest opcja że udawało mi się w większości trafiać na apteki w których pracują same "szury" (kto by pomyślał że tylu ich w branży medycznej, prawda?). I muszę przyznać że napawało mnie to optymizmem gdy widziałem "zamaskowanego" którego obsługiwała niezamaskowana farmaceutka.
@pomaranczowyogorek: Rozwiniesz co ma do tego "akademia chłopskiego rozumu"? Bo wydaje mi się że w tym przypadku "chłopski rozum" jest raczej po stronie Nicole.
@Hyrkan: Ale jak miał nie wprowadzać jak po takich decyzjach słupki rosły? Czy nie tego domagał się (ciemny) lud? Nie było wychwalania tej decyzji w mediach a (ciemni) ludzie nie klaskali jak było to ogłaszane? "Polska po raz kolejny pokazuje jak należy się zachować, nie to co Niemcy czy Francja". Przecież jeszcze niedawno co drugi de$%l mówił w mediach kocopoły w stylu: "ja to mogę płacić nawet 20zł za litr benzyny,
Spoko, jak znam naszych "polskich" rządzących to Morawiecki już szykuje oświadczenie że Polska chętnie ograniczy do zera i nie będziemy wcale używać gazu. W końcu wojna jest i nie chcemy żeby nam bomby spadały na głowy, prawda? Dlatego zaciśniemy zęby i nakupimy sobie koców na zimę. Zresztą po co koce, po co gaz - mamy chrustu na 200 lat albo i więcej. Do lasu rodacy, do lasu!
@Robert-Oppenheimer: Zapomniałeś dopisać "ruski" po "trolu". Co do pierwszej informacji którą wrzuciłeś, mogę napisać jedno: fantastycznie! Uspokoiłeś mnie, bo przecież jak "nasi" rządzący coś mówią, to dokładnie tak jest i robią dokładnie to co zapowiadają (a żeby daleko nie szukać, to w tym samym temacie wystarczy przypomnieć ich fantastyczną walkę o nasze kopalnie i np. o ty by ich nie zamykać). Odnośnie drugiej informacji - po co to wysyłasz? Z całym
@Robert-Oppenheimer: Raz jeszcze - gówno mnie obchodzą niemcy i cała Europa. Wiesz dlaczego? Odpowiem pytaniem, które powinno cię nakierować: działania kogo (w Polsce i osobno w skali Europy) doprowadziły do tych problemów? I kogo kolejne absurdalne decyzje i działania doprowadzają do ich pogłębiania? No i jak rozumiem, nie ma według ciebie osób które postulują inwestycje np. w nasze kopalnie i nasze surowce (to skala Polski) i - jak już tak chcesz
@Robert-Oppenheimer: Aaaaaa, no teraz mi się wszystko ładnie poskładało. Ty pisząc "opozycja" widzisz tylko Donalda i koalicję. Przecież tylko taki wybór mamy. Pozdrawiam gorąco i nic więcej już nie piszę.
@Triptiz: Raczej nic takiego nie będzie miało miejsca. Ćwiczą to już dwa lata, nowy wariant na horyzoncie, ludzie już zaczynają popie@#$%ać w maseczkach (żeby nie zabić babci/dziadka) i pomalutku zaczyna się szczucie na tych którzy mają chociaż odrobinę rozumu. Minister (nie)zdrowia wyjdzie, powie że nie wolno się gromadzić, bo jest armagenicron czy inny uj a Ty jak będziesz chciał się rozgrzać i wyjść poprotestować to "oświeceni" i "wierzący w naukę" sąsiedzi
Przyznam, że czuję zazdrość (zresztą jako typowy "polaczek" tyko to czuć mogę). Czuję zazdrość o to, że to właśnie wśród krajan Pani Olgi narodziła się twórczyni tak wybitna. Bo kto, jeśli nie twórca wybitny, umie w ledwie kilku zdaniach zawrzeć takie pokłady pogardy dla drugiego człowieka? Kiedy my "polaczki" doczekamy się kogoś takiego?