Spróbuję się wcielić w stereotypową "juleczkę" czy inną feminazistkę i odpowiem za nią: "ale po co mi to wszystko? Jak to by mnie zwierzęta zjadły? Jakie polowanie? Przecież jedzenie mięska jest złe i ma być zakazane. Zostawić zwierzęta i naturę samą sobie, ona sobie poradzi. Jakie drążenie tunelów, budowa metra itd.? Przecież najlepiej chodzić z buta i jeździć na rowerze - tak jest eko. Wszystko inne zlikwidować. Pończochy? Szminki? Zakazać, my tego
@pri0: Patologia to jest mało powiedziane. Po raz kolejny wprowadzono przepisy które skutkują tym, że takich wysypisk powstaje i powstawać będzie coraz więcej. Sam przez wiele lat bawiłem się w segregowanie, pilnowałem się, starałem pilnować innych bo przez wiele lat miało to sens. Od pewnego czas jednak sensu nie ma żadnego. Kilka przykładów tego co składa się na całość tego obrazu: - gminne opłaty za wywóz śmieci z roku na rok
@publiczny2010: Tak z ciekawości, dostrzegasz może różnicę między SLD z okolic 2000 roku a współczesną Lewicą? Bo ja SLD, to co głosili i robili kompletnie inaczej kojarzę niż to co dziś proponują i na czym się skupia Lewica Razem (kwestię złodziejstwa i przekrętów pomijam, bo na tym polu obecna lewica się jeszcze nie nie mogła za bardzo zaprezentować).
@ultrasonic: Przy i po covidzie były tarcze i inne srarcze, ktoś tam się zapożyczył, ktoś tam miał coś odłożone, ktoś tam zwolnił kilka osób i jakoś się przetrwało. Było pierd$%^enie o bankructwach, żeby wyciągnąć kasę z dotacji i żeby jedna Grażynka z drugą nawet nie wspomniały o podwyżce. Wystarczy jednak sprawdź rachunki za prąd/gaz w trakcie i po covidzie i porównać z tymi teraz. Do tego wzrost wynagrodzenia, ZUS-u, inflacja i
@TestoSynth: Dla mnie szokiem było to, że ktoś śpiewał "rozjeb@!e" i leci to normalnie w radiu (tak, słyszałem tam za dzieciaka "rozjeb@!e" a nie "rozjechane").
@Opryskus69: "bo dobry serial to może mieć 10 odcinków i koniec serialu" - dokładnie. Np. taki "Breaking Bad". Albo "Rodzina Soprano". No i "Gra o Tron". "Miasteczko Twin Peaks". I dziesiątki innych. Że też ktoś je ciągnął dalej niż dziesięć odcinków...
@mojemirabelki: Nie no, jasne. Jak weszły te przepisy (pomijam zasadność) to Jurek jak to on, typowy obrońca równości i wolności, tak wiele razy sprzeciwiający się władzy (zwłaszcza takiej jednej) i walczący z systemem stanowczo się temu sprzeciwił i powiedział co o tym myśli (jak taki Kazik na ten przykład).
Ehhh... Czemu dodając link nie pokazało mi w podpowiedziach (podobne) że to zostało już dodane? Byłem pewny że ktoś to już wrzucił i sam się zdziwiłem że nie ma, a dopiero po dodaniu, po prawej pokazało mi to w "podobnych linkach"?
Uwielbiam obserwować taką Jandę, Stuhrów, Olbrychskiego czy Holland, gdy przemawiając i głosząc swoje "mądrości" dla zwykłego plebsu, słyszą swój własny głos i niemal dostają od tego orgazmu. Niesamowite jak ci ludzie, trudniący się w rzeczywistości bawieniem innych ludzi, mają wyj#$ane w kosmos ego. Jak bardzo odlecieli w poczuciu własnej wyższości, znacząc przy tym w rzeczywistości tak niewiele. Ta choroba powinna mieć swoją nazwę, tym bardziej że dotyka on coraz liczniejsze grupy zawodowe,
@kapusta5: Myślałem o tym, ale nie pasuje mi to do końca do tego określenia. Ci "artyści" o których piszę jednak dostrzegają innych. Oczywiście innych podobnych sobie. Mają swoje towarzystwo i wzajemnie się napędzają, bronią "swoich" przed innymi (oczywiście tymi "złymi") i nie są do końca skupieni na sobie.
@wafel12341: Ilu odeszło to jedno. Ilu wkrótce odejdzie to drugie. Dług zdrowotny jest gigantyczny. To o ile w czasie covidowego cyrku w stosunku do lat go poprzedzających spadła wykrywalność wszelkiego rodzaju chorób serca, nowotworów itd. to jest nieprawdopodobne (przykład). O tym co stanie się z ludźmi, u których choroby takie zostały wykryte za późno i których nie zaczęto leczyć na czas pisać chyba nie muszę. Co ciekawe,w czasie wygłaszania
@throwyn: Jaja albo po prostu w uj i jeszcze trochę kasy, a to była po prostu jedna z jego n-tnastu/n-dziesięciu inwestycji. Było i ni ma a gość może tylko wzruszył ramionami.
Najpierw "protesty z udziałem kilku tysięcy osób" a po chwili "Organizatorzy mówią nawet o 40 tys. demonstrantów"... Nie ma co, fajne te kilka tysięcy.
@Piotrdexter: Coś ściemnia ten marcinhakiel. Sam leżałem obok niego na ulicy podczas styczniowego tsunami zgonów, o którym mówił Horban. Było nas ok. milion trzysta tysięcy, ale leżałem akurat obok niego. On błagał wtedy o szczepionkę na którą było już za późno, ale ja miałem więcej godności - w końcu była to moja decyzja. A wystarczyło posłuchać "wybitnego" profesora...
@repiv: "czyli za dowód wystarczy wam opowieść jakiegoś łysego ziomka?" - to nie jest żaden dowód który ma komuś wystarczyć i kogoś obudzić. To po prostu jest zwyczajnie kolejny dowód na to jaka jest prawda. Ponad dwa lata - tyle trwa ten cyrk, a wypowiedź tego człowieka jest tylko jednym z n-dziesięciu przykładów które każdy z nasz widział i przeżył, a które świadczą o tym, jak wielki to jest wał. Nie
@tengo_razones: Strzał równie celny jak Estebanna - czyli taki nie za bardzo. Ja rozumiem, że wciąż się nap@$%ala na tych co się nie chcieli szczepić na covid (nie mylić z antyszczepionkowcami) stosując różne fikołki, i że robi się to nawet teraz, gdy widać jak wielki to był wał - w końcu tak łatwiej usprawiedliwić swoją głupotę. Nie dostrzegać jednak różnicy i porównywać szczepionkę na covid do najgorszego jakościowo jedzenia, które może
@xaviivax: Dla mnie Holandia na tamtych mistrzostwach to była najlepsza ekipa. Właśnie po MŚ98 i po tym jak grali stali się moją drugą reprezentacją do kibicowania, a Overmars idolem jeśli chodzi o kopaczy. Ale oni grali piłkę wtedy... Zresztą zaraz po mistrzostwach w miarę powszechne były opinie, że jeśli ktoś miał wtedy pyknąć Francuzów, to właśnie Holandia, a jedyne czego zabrakło w drodze do finału, to właśnie Overmarsa w pełni sił