Nie wiem na ile realny jest ten scenariusz. Ale jestem pewien, że dzięki nieudolnym, a może i przestępczym rządom PO (i nie tylko) jesteśmy w plecy 4 lata. Będziemy długo odrabiać straty. Nie wiem tylko, czy chce mi się jeszcze wierzyć, że coś się w naszym kraju zmieni, czy może lepiej wyemigrować.
Jak zwykle nie ma przestępstwa, nie ma winnych. Wszystko odbyło się zgodnie ze standardami demokratycznymi a prokuratorzy są niezależni. A to Polska właśnie. Jak tu szanować Państwo i jego instytucje?
Ilu z nas miało już jakieś przejścia z urzędnikami? Wychodzi na to, że do jakiegokolwiek urzędu trzeba iść ze swoimi pieczątkami, najlepiej kilkoma. Oni pieczątkę a my im dwie :) i to czerwone :)
I w ten sposób Tusk będzie tłumaczył cięcia: "To nie my (PO) to UE tak każe". Znowu pozostanie niewinny jak baranek. Swoją drogą czy oni myśleli że UE da się tak olewać jak rodaków?
Czyli konstytucja już nie chroni obywateli. Trybunał może sobie odraczać sprawy lub w inny sposób kombinować. Wszystko w imię ochrony budżetu. Dano jasny sygnał dla rządu i parlamentu: "róbcie co chcecie, jakby co to pomożemy".
Panie Balcerowicz, a gdzie propozycja wprowadzenia podatku od obrotów kapitałowych? Czemu proponuje Pan cięcia tylko dla ludzi o niskich dochodach, którzy wydają większość pieniędzy na konsumpcję?. Kupując żywność czy ubranie płacimy VAT. Czemu Banki lub biura maklerskie nie płacą podatku od swoich obrotów? Podatek od obrotów kapitałowych ukróciłby spekulację na walutach czy akcjach, a jednocześnie promowałby inwestowanie długofalowe,
Chrzanić ochronę naszego prawa do prywatności w imię dochodów wytwórni płytowych. To się nazywa wolność i demokracja wg UE. Coraz częściej jestem wkurzony na d%$%$izmy produkowane przez eurokratów, którzy siedzą tam za nasze pieniądze. Coraz częściej podejmują decyzję w naszym imieniu bez naszej zgody czy nawet wiedzy. Oczywiście wszystko dla naszego dobra. Ciężko jest wywalczyć coś z urzędnikiem na szczeblu lokalnym, gdzie mamy do niego bezpośredni dostęp. Co będzie gdy taki urzędnik
Teraz dobry Tusk powie: "Ja chce dobrze, ale ten podatek to nakłada UE". Podwyższając VAT czy akcyzę, mówi: "ten obowiązek wynika ze zobowiązań unijnych". Zresztą, każda świnia przy korycie tak mówi. Jak tu nie kochać Tuska, jak nie wielbić czołowego liberała RP. Rano oglądałem powtórkę wywiadu z Bonim. Zachęcał do odkładania w III filarze. To ja się pytam, jaką mam gwarancję, że za 10 lat jakiś inny sk$!!iel-premier nie położy na tym
A w jaki sposób KRK doszedł do tych majątków?