Decyzją ZRID zabrano mi ponad 4ha pod drogę. Okazało się, że rzeczoznawca źle zinterpretował przeznaczenie terenu wg miejscowego planu i zaniżył (prawdopodobnie) wartość. Chodzi o to, że wg jednego wyroku WSA teren taki to infrastruktura techniczna, a wg nowszych wyroków NSA, to teren przemysłowy.
Rzeczoznawca w rozmowie telefonicznej stwierdził, że jest obecnie bezradny, bo operat już wydał, a jakakolwiek zmiana byłaby przyznaniem się do błędu, czego nie może zrobić. Mimo to, przyznał
@karnom: takie sytuacje zdarzają się ale głównie wtedy jak jest zmiana koncepcji projektowej, i wtedy jest wydawana kolejna decyzja zmieniająca. Ale wtedy to wiadomo, na szali stoi realizacja jakiejś części zadania. Myślę że jakaś presja może mieć tu znaczenie ale to jest kwestia dobrej woli wg mnie żeby obeszło się bez odwołania do ministra. Przygotować wniosek o wydanie decyzji i później procedowanie jej to nie taka prosta sprawa. Trzeba pogadać na
  • Odpowiedz
Mirki, poważne #pytanie do Was..
zapadła decyzja o budowie drogi średnicowej prowadzącej przez mój dom.. władze powiedziały że wywłaszczenie rozliczane będzie jak za budowe autostrady (ponoć korzystnie) i teraz tak.. czytałem wiele na ten temat w internecie, jednak to nie daje jasnych odpowiedzi na moje pytania, stąd też zwracam się do Was.
Czy ktoś z waszych bliskich, albo Wy mieliście taki przypadek? czy faktycznie zadośćuczynienie jest na tyle duże że będę zadowolony,