Nie wierze ze ktoś wziął kredyt na 25 lat bez zrobienia symulacji.
@Petururururu: ale symulacji czego? Ze stopy wzrosną o 50%, 100%, czy może 500%? Bo jeśli założyć że wszystko jest możliwe to zawsze wyjdzie że nie stać na kredyt.

Pracodawcy — możecie zapomnieć o skuszeniu młodych tylko na luźną atmosferę, piłkarzyki i owocowe czwartki. Jest nowy raport "Młodzi Polacy na rynku pracy".
z
Stopa WIBOR 3M wkrótce przebije 7 proc., WIBOR 6M już to zrobił. Rynek stawia, że w drugiej połowie roku stawki te dotrą do 8,5-9 proc. Kto na początku 2021 r. zaciągnął kredyt na 500 tys. zł na 25 lat, temu rata już podskoczyła z ok. 2,2 tys. zł do ponad 4 tys. zł.
zNie wierze ze ktoś wziął kredyt na 25 lat bez zrobienia symulacji.
+138 -15
@Petururururu: Ja robilem symulacje i nie przewidzialem ze bedzie rzadzil pis rata w 4 miesiace wzrosnie o 100%
To jest ewenement na skale światową, z reszta kazdy symulowal ze stopy procentowe beda jak za poziomu PO ale nie wiecej

Więcej niż co piąty kupujący mieszkanie wziął kredyt przy niemal zerowych stopach procentowych. Jak poinformowała wiceprezes NBP Marta Kightley, około 21 proc. portfela mieszkaniowych kredytów złotowych stanowią zobowiązania zaciągnięte w okresie historycznie najniższych stóp procentowych.
za nie do więźnia za długi? Oddanie kluczy w PL to nie koniec.
W cywilizacji misja kredyt kończy się oddaniem domu/mieszkania w wypadku problemów.
źródło: comment_1655810370BhisCF9hTsfORgiIJSjpEr.jpg
PobierzPrzy niższych stopach mogłem wybrać lepszy bank/lepsze warunki, których nie dostałbym przy obecnych stopach ze względu na formę działalności (b2b)
Nie wiadomo było, kiedy ceny mieszkań zaczną spadać. W chwili obecnej można się spodziewać, że ceny przez około rok będą na stałym poziomie i spadną za 2 lata, czyli czekałbym ok. 4 lata. Nie kupiłem na górce, wartość nieruchomości wzrosła od momentu zakupu o 35%.
Plus oszczędzam jakieś grosze, gdzie normalnie odkładałem kilka tys. miesięcznie.
Magik mi jeszcze nie w głowie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli rata urosłaby do 8k+ mogłyby zacząć się większe problemy.
Gdyby mnie unieruchomiło zawodowo na ponad rok, to mieszkanie będzie moim najmniejszym zmartwieniem.
Zesram się gdzieś dopiero przy 8k raty hipotecznej, ale wolę dmuchać na zimne, bo na koniec podwyżek stóp to mi nie wygląda.
Najbliższa konferencja Glapy powinna dać odpowiedź, jak mocno RPP będzie odpowiadało na podwyżki innych banków centralnych i wtedy można coś realnie prognozować.
co jest złego w braniu kredytu przy zerowych stopach? Przecież możesz sobie dobrać kredyt uwzględniając wyższe stopy
to ile masz do oddania 2 mln zł?
na chwilę obecną, gdybym już nigdy nie nadpłacał, 2,1mln.
@j__b: 1,9% + 1,5% pomostowe + WIBOR
W chwili obecnej stopy stałe na 5 lat powinny być niższe niż zmienne, a nadal są wyższe xD
Bank może odmówić klientowi przejścia na stałe stopy?
i takie raty należy porównywać z najmem (choć i tak na korzyść kredytu, bo przynajmniej coś nam z tej kasy zostaje)
Ponadto wielu ludzi nie docenia zalet nadpłat. To nie tylko szybciej i taniej spłacony kredyt, ale też daje nam to pole manewru, bo w razie np. obniżenia dochodów zawsze można próbować ułożyć się z bankiem i standardową pierwszą propozycją jest zawsze wydłużenie okresu spłaty, aby rata mieściła się w dopuszczalnych parametrach dochodowych, więc jak miałeś 30, nadpłaciłeś do 20, to nadal (o ile nie jesteś super stary) możesz sobie ten kredyt wydłużyć,
Widzisz miałeś sporą zdolność i spory wkład własny. Mówisz, że do 8k cię jeszcze stać, ale czy kupiłbyś drugi raz swoje mieszkanie za ponad milion złotych gdybys kupował rok później? Zakładam, że nie więc nawet jeśli ktoś by odkupił to mieszkanie po takiej kwocie to tych ludzi będzie coraz mniej. Dzisiaj sprzedasz 35% drożej a za 1 rok jak stopy by rosly i nikogo praktycznie nie będzie stać na kredyt to mieszkanie
. Bankowi zależy na stałym i pewnym wpływie gotówki. Prędzej zgodzi się na opcje, żeby ktoś spłacał gówniane raty przez cały życie i po śmierci zlicytuje delikwenta, niż zabierze mieszkanie przy pierwszym powinięciu nogi. Mi to jeszcze nie grozi, ale dla innych to może być wartościowe info.
dzisiaj czytałem, że planują zastąpić wibor wskaźnikiem WIRD lub WIRF, które odpowiednio wynoszą na dziś 4,62% i 4,86% więc różnica jest znaczna.
żaden pałac, zwykły dom, 180 m.kw. na działce 10 arów , w fajnym miejscu, blisko Gdyni.
marża jest niezmienna w umowie więc nie mogą jej tykać.
ale ty wiesz, dlaczego Turcja i Liban mają taką a nie inną sytuację?
Znaczy skoro tak piszesz, to chyba nie wiesz. Zupełnie inne czynniki sprawiają, że tam inflacja stale rośnie. Erdogan nawet nie podjął walki.
Piszesz, że nie mogłeś wziąć oprocentowania stalego bo wypłata w transzach ale w Santaderze tak właśnie zrobiłem.
Więc jeżeli bank będzie miał pewność że nieruchomość zostanie zlicytowana za więcej niż pozostały dług to raczej oporów nie będzie miał. W praktyce - raczej nie będzie (bo jak słusznie zauważyłeś w mieszkaniu jest lokator - były właściciel) więc masz racje że tego nie zrobi bo to ryzyko a banki nienawidzą ryzyka
Przekalkuluję wszystko jeśli wakacje faktycznie wejdą w życie ;)
Wakacje kredytowe umożliwiają zawieszenie spłaty kredytu na 4 miesiące zarówno w 2022, jak i w 2023, co daje razem 2 razy po 4 miesiące bez rat. W sumie kredytobiorca nie spłaca więc aż 8 rat do końca 2023 roku. Ma to być ponadto zupełnie darmowe, a więc bank ma jakby zapomnieć o istnieniu nawet 8 miesięcy i łącznie o ten czas wydłużyć okres
Branie kredytu przy zerowych stopach jest właśnie doskonałym posunięciem, bo korzysta się z aberracji w postaci niskich stóp. Można nadpłacać kredyt, budować kapitał i tak dalej, dlatego każdy kredyciarz, który dzisiaj narzeka jest ślepym chciwcem.
no chyba dobrze że brak przy historycznie najniższych stopach procentowych. Miał brać przy wysokich?
Wydaje mi się że banki nie oferują konsumentom irs, a tym bardziej przy hipotekach,
To też po części wina banków. Zdolność kredytowa to zdolność i aktualna stopa procentowa nie powinna w ogóle mieć na tą zdolność wpływu, w końcu zadłużają się na 30 lat
odleciałeś. Przy stopach 10% mało kogo byłoby stać na kredyt, co widać dzisiaj, więc mało kto brałby kredyt. I nie, nie sprawiłoby to tego, że mieszkania byłyby tańsze. Wtedy faktycznie mieszkania byłyby masowo wykupowane przez fundusze/zagranicę za gotówkę.
Najpierw potrzebna jest do tego mocna waluta jak Euro, nikt ci na gówno-złotówkę nie da stałego procenta.
o to chodzi. Mało kto powinien brać kredyt, tak jak mało kto brał kredyt w latach 2000-2010.
Tak, najlepiej cofnąć się w rozwoju finansów o 20 lat, po co iść naprzód.
Pytanie trochę z innej beczki. Aktualnie poleciłbyś zakup obligacji skarbowych? Mam wolny kapitał, z którego nie mam zamiaru korzystać przez dłuższy czas. Rozważam zakup 4 lub 10 latków, choć bardziej skłaniam się ku 10 latkom chociażby ze względu że przez 9 lat obligacje te będą indeksowane inflacją, a nie przez 3, a na dodatek jest tam kapitalizacja odsetek co roku.

"Nikt, absolutnie nikt nie dostanie zatrudnienia, nawet szmaty, jeśli nie zostanie przez kogoś wprowadzony". "Na prowincji, jak nie należysz do kręgu, jak nie masz ustawionego kogoś z rodziny, będziesz zasuwał za minimalną" - z Andrzejem Andrysiakiem rozmawia Grzegorz Sroczyński.
z
Skumulowana inflacja CPI w latach 1971-2020 wyniosła 630%, a średnia płaca wzrosła jedynie o 240%. Jednocześnie średnia cena domu wzrosła o 1250%, a średnia wysokość czynszu o niemal 900%. Średnia pensja w USA w latach 70 wynosiła ok. 10 000 USD rocznie, a nowy dom kosztował ok. 25 000 USD.
zSkumulowana inflacja CPI w latach 1971-2020 wyniosła 630%, a średnia płaca wzrosła jedynie o 240%. Jednocześnie średnia cena domu wzrosła o 1250%, a średnia wysokość czynszu o niemal 900%. Średnia pensja w USA w latach 70 wynosiła ok. 10 000 USD rocznie, a nowy dom kosztował ok. 25 000 USD.
Skumulowana inflacja CPI w latach 1971-2020 wyniosła 630%, a średnia płaca wzrosła jedynie o 240%.
Wyższy poziom życia względem reszty obywateli - tak. Ale nie przyrównując się do innych, to nie
Tytuł magista informatyki gówno Ci otworzy a nie furtki, a zwlqszcza polski papier, bo nikogo nie obchodzi jaki gówno kierunek w Polsce skończyłeś tylko co konkretnego potrafisz
zawijaj za granicę. Te polskie studia gówno znaczą.
większość seniorów boi się, że bańka IT wkrótce pęknie i dużo kasy inwestują/oszczędzają, bo dni branży są policzone. Wkrótce inflacja tak wybije, że 15k to będzie minimalna, a chleb będzie kosztował 500zł wiec... te 20k w IT

źródło: comment_1632330104uKLsfGIoYR4yNxrun91TDE.jpg
Pobierz
źródło: comment_1614265186t6OqI6zs6D54v7C9Mb3a83.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Komentator
od 09.08.2019
Rocznica
od 21.08.2023
Mikroblogger
od 19.08.2019
Wykop.pl
@michauues: witam oszusta podatkowego.
@michauues: to jest 10% siły roboczej. Choć pewnie z połowa to dzieci, ale wtedy to siła robocza z przyszłości.
@buczubuczu: tylko jeśli pracujesz w dużym mieście