Młodzi Amerykanie chcą socjalizmu
Skumulowana inflacja CPI w latach 1971-2020 wyniosła 630%, a średnia płaca wzrosła jedynie o 240%. Jednocześnie średnia cena domu wzrosła o 1250%, a średnia wysokość czynszu o niemal 900%. Średnia pensja w USA w latach 70 wynosiła ok. 10 000 USD rocznie, a nowy dom kosztował ok. 25 000 USD.
brednyk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 353
- Odpowiedz
Komentarze (353)
najlepsze
A u nas wolnorynkowo biedronka przoduje we wzroście wynagrodzeń, bo taki jest rynek.
A i tak nie biorą bo się boją co powie pracodawca - Muricaaaaaa fuck yea!!! xD
powszechna służba zdrowia która nie jest darmowa tylko dla najbiedniejszych i nie trzeba od niej bankrutować,
darmowej lub tańszej edukacji wyższej i kursów po szkole średniej,
płatnych urlopów wypoczynkowych, chorobowych, wychowawczych a nie że jak nie pracujesz to dostajesz 0 kasy
@severnight: Zapewne jednak względem ich, nasza to groszowe sprawy.
@severnight: wiedzą że z podatków, jak mają prywatne to i tak pracodawca zabiera im z wypłaty
Chodzi o to że jak na ulicy masz wypadek albo wylew to nie wychodzisz ze szpitala z rachunkiem na 100 tysięcy.
@benzene: tłumów walących do USA z Polski i WB też jakoś za bardzo nie widać. Minimalna płaca w Stanach to średnio 8$/h chyba, że jako kelner/kelnerka to wtedy jakieś 3$/h ale można liczyć na napiwki. Skończyło się eldorano i młodzi Amerykanie zazdroszczą Szwedom, Niemcom czy Norwegom. Jeśli nie miałeś farta urodzić się w bogatej rodzinie to na start masz mniejsze perspektywy
To jest włąśnie ironiczne, że dużo lepiej w USA mają ludzie wykształceni w Europie niż ich rodzima populacja. Nie mówiąc, że taki imigrant z Europy może też na leczenie sobie wrócić do oryginalnego kraju - opcja niedostępna dla jankesów.
Miałem w rodzinie ludzi, co latami marzyli o American Dream co ich rodzice przeżyli w latach 80-tych. Wrócili po dwóch latach.
W punkt. Nie bez powodu na pokolenie "Baby
Boomers" mówi się także "Me Generation" - to pokolenie jako ogół jest tak egoistyczne, narcystyczne, w siebie zapatrzone i tylko na sobie skupione, że aż boli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Boomerzy przez całe życie wesoło korzystali sobie z bogactwa wypracowanego przez poprzednie trzy pokolenia, cieszyli się wspaniałą koniunkturą gospodarczą, niskimi cenami nieruchomości i tanią edukacją... po czym
@Devilus: To pokazuje jak zdegenerowane jest te pokolenie. Odbieranie przyszłości kolejnym pokoleniom to jedna z największych zbrodni, a co najlepsze oni jeszcze narzekają na młodych xD
Przecież socjalizm w Polsce ma większe poparcie właśnie u starszych pokoleń.
Komentarz usunięty przez moderatora
a to że nieroby zawsze krzyczą najgłośniej to mamy co mamy
Można powiedzieć, że to ich dziadkowie i rodzice budując dla nich obecny stan rzeczywistości sami w marksizm i komunizm ich wepchali.
Tyle w temacie, wraz z końcem złotego pieniądza ludzie stali się niewolnikami systemu.
Ale patologie systemowe w USA widać już tak naprawdę od lat 60.
Podział na demokratów i republikaninów to bajeczka dla "idiotów". Obama kontynuował
Ameryka musiała utrzymywać deficyty handlowe, aby reszta świata mogła wykorzystywać dolary do handlu. Jakby tego było mało światowa gospodarka rosła jak na drożdżach więc cały czas rosło zapotrzebowanie na USD do pokrycia wartości handlu oraz inwestycji, oraz kolejne kraje się po prostu wyłamały z systemu wprowadzając płynne kursy walutowe w 1971 system miał gigantyczne luki przed odejście Wielkiej Brytanii, Kanady, Meksyku, Francji czy Zachodnich Niemiec.
USA to odczuwały bezpośrednio, rosła inflacja oraz bezrobocie pod koniec lat 60 i na scenę wkracza Nixon.
Nixon był świadom tego co się odwala, media także buczały że gospodarka niedomaga co mogło uderzyć w jego reelekcję. Nixon postanowił zrobić to co reszta świata, odejść od złota aby móc walczyć z inflacją oraz bezrobociem przed
W USA płaci się nawet za poród, oraz nie przysługuje urlop macierzyński. Na marginesie aborcja jest znacznie tańsza niż poród.
O tacy są pro life jakby co xD
@Laszl0: więc niech bojący się przeludnienia uzbroją się i jadą na safari do Afryki, może jeszcze Indie zaczepią.
To im się akurat udaje, bo amerykańską demografię będą ratowali imigranci - pokolenie boomersów i ich 2+3 zmienia się w 2+pies, bo na psa jeszcze ich stać.