Byłem w biurze dewelopera. Już na wejściu zostałem zmierzony wzrokiem sekretarek pt. "czego ja tu szukam".
- Dzień dobry, ja chciałem kupić nieruchomość.
- Ech, dobrze, niech pan poczeka. Na stojąco, meble się wycierają.
- No dobrze.
Po
- Dzień dobry, ja chciałem kupić nieruchomość.
- Ech, dobrze, niech pan poczeka. Na stojąco, meble się wycierają.
- No dobrze.
Po
#biedron #holownia #wybory
@Delfin69: Czy w końcu to bicie matki udowodniono czy dalej jedynym źródłem sensacji jest tylko Super Express?