@Halbr: Musiałbym poszukać w książce bo też dawno czytałem - ale bardzo fajny artykuł; choć jeżeli miałbym szukać miejsca w którym ten cytat padł to by była cześć o Jemenie a nie Kongo. Jednak zupełnie inna walka tam była prowadzona.
@Orage: Scenariusz bajki pisany przez psychiatrę dziecięcego - to się nie mogło dobrze skończyć. Choć jako dziecko bardzo lubiłem - może dlatego jestem na wykopie ¯\_(ツ)_/¯
@Chancellor: Dziękuję bardzo. Głupio zabrzmi ale chyba nigdy tak szybko nie postanowiłem kogoś obserwować. Aż dziwnie tak mocno z kimś rezonansować (づ•﹏•)づ
Przestrzeń liminalna i problem bycia w świecie cz. 1
Wstęp
Oto zapowiedziany, choć spóźniony o jeden dzień obiecany wpis poświęcony przestrzeni liminalnej. Jest on dla mnie niezwykle istotny, ponieważ wyjaśniam w nim chyba najmocniej skąd u mnie niechęć do kapitalizmu i liberalizmu. Postanowiłem go podzielić na dwie części. Kolejna wyjdzie albo jutro, albo za tydzień. Życzę miłej lektury czy coś.
Dom z liści, czyli problematyka braku sensu w postmodernistycznym świecie
Bez sensu. Z zewnątrz - mąż, dziecko, dom, dobra praca. W środku - życie nie ma sensu. Depresja mnie dobija. Nie mam przyjaciół, nie potrafię nawiązywać relacji z innym człowiekiem. Nie mam żadnych zainteresowań poza grami, próbuje, ale po co? Jakbym zniknęła to nikt by nie zauważył poza najbliższą rodziną.
Jedynie córka mnie trzyma, jest moim promyczkiem. Jedyna osoba na świecie, dla której czuje się potrzebna. #depresja
@Lonate: Smutne high-five. Niestety nie zawsze z depresji da się wyjść a można jedynie nauczyć się z nią żyć. Powodzenia! Choć ten akapit o braku umiejętności nawiązywania relacji z drugim człowiekiem to zabolał bardziej niż powinien.
@Zgrywajac_twardziela: Tak, bardzo lubię. Myślę, że to przychodzi z wiekiem dla mnie to trochę jak mentalny powrót do spraw/hobby/ludzi i miejsc które kiedyś znaczyły dla mnie bardzo dużo a z czasem są zawieszone gdzieś w próżni, niedokończone. Taka nostalgiczna melancholia.
@Sandrinia: To pewnie tak jak z reumatyzmem, osteoporozą, miażdżyca czy Alzheimerem. Dopiero po przekroczeniu pewnego konkretnego wieku uważa się występowanie w/w za całkowicie normalne u części społeczeństwa. Tak sobie to tłumacze przynajmniej ¯\_(ツ)_/¯
Na kanapie siedzi kotek Jego język to C płotek Język, choć kradziony z Javy Daje sporo mu zabawy Skrobie kodzik na serwecie W przerwie od wizyt w kuwecie Choć się apka wysypała Kitku mówi: "u mnie działa" #koty #niemoje
Kiedyś tak miałam, ale jakoś odkąd nie wierzę w istnienie duchów i demonów to tak nie mam, mózg to jednak potrafi nam wmówić różne dziwne rzeczy. #niewiemjaktootagowac, może w sumie #paranormalne
@Sandrinia: Generalnie chodzi o strach przed nieznanym. Najłatwiej to zaobserwować u małych dzieci; boją się ciemności ponieważ w niej tracą poczucie powtarzalności (powtarzalność jest bardzo ważna dla takich bombelków dlatego tak ważne są rytuały) przez co przestają czuć się bezpiecznie. Później u dorosłych to się zmienia ponieważ (do pewnego wieku) zmiana zaczyna być dla nas czym pożądany więc i strach przed nieznanym mija a w/w zaczyna być pociągające. Chyba, że tak
Dawno nie było pytanga. Także #rozowamanga obywatele/obywatelki/osoby obywatelskie. To gdybyście mieli szansę powiedzieć sobie coś 10 lat temu, dziś teraz ale musicie zmieścić się w max jeden tweet to co by to było?
@StrangeGem: 10 lat to za krótki okres - raczej potrzebowałbym zwrócić się do siebie sprzed +/- 20 lat. A powiedziałbym sobie tylko (i aż) tyle, że jesteś dzieckiem a nie dorosłym.
Macie do polecania jakieś aplikacje, w których są same ćwiczenia z gramatykiki? Uczę się z książek, więc teorię już mam, a chciałabym tylko przerobić trochę dodatkowych ćwiczeń dla utrwalenia wiedzy.
@jamniczek_trailowy: Nie jest to aplikacja ale: Thomson&Martinet "A Practical English Grammar". Niczego więcej do ćwiczenia gramatyki nie potrzebujesz.
#nostalgia #jesien #lata90 Im jestem starszy tym bardziej wczesna jesień budzi we mnie pokłady nostalgii. Jakieś wspomnienia z dzieciństwa, ze szkoły. Czasy, gdy jedynym problemem było, to że facetka z matmy dużo zadała albo, że Aśka się klei do Tomka a chciałbym żeby do mnie. Po lekcjach bieg do parku, przesiadywanie z kumplami z koleżankami. Ten charakterystyczny zapach suchych liści, szmer pod stopami, kiedy się szło alejką. Długi wieczorne rozmowy z kumplami
@DocentMarzanek: Odkąd zdałem sobie sprawę, że miejsce nostalgii jest w przeszłości to jakoś łatwiej z tym żyć - choć rozumiem doskonale bo rozum swoje a serce swoje.
- Co Pan czuł strzelając do komunistów?
- Odrzut.
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
#4konserwy #historia #muzyka #antykomunizm