Mirasy mam wlasnie jedną z przygód życia albo jestem ofiara epickiego pranka lub oszustwa.
Robię w #elektryka i 2,5h temu miałem telefon że potrzebują pomiarow ochronnych w namiocie zasilanym z agregatu. I taka rozmowa:
ja: Dla kogo potrzebujecie tych pomiarow? Jakieś specjalne wymagania? Koles: dla rządu #usa a teraz najlepsze, niech się pan trzyma. Jesteśmy w Belgii. J: ??? Ale wy jesteście czy namiot jest?? K: pomiary trzeba wykonać w bazie #
Patrzcie i uczcie się. Tak wygląda prawdziwa jajecznica, a nie jak te wasze suche wióry dla prosiaka.
Na talerzu: jajecznica z wiejskich jaj, chleb razowy własnej roboty, pomidorki z ogródka. Szczypiorek w sumie też z ogródka, a boczek z mięsnego od pani Jadzi.
Starzy na mnie wsiedli i zaczęli #!$%@?ć, żebym znalazł sobie dziewczynę. Masz 24 lata, znajdź sobie wreszcie jakąś dziewczynę, czemu nie masz dziewczyny, tyle ładnych dziewczyn jest, wszyscy mają dziewczyny, czemu ty nie masz dziewczyny, ale dziewczynę to ty sobie znajdź, dziewczynę znajdź sobie ty, dziewczyna, to jest coś co powinieneś sobie znaleźć, dziewczyny trzeba ci, znajdź sobie ją, dziewczyna, tak, właśnie o niej mówimy, chcemy, abyś znalazł ją sobie.
@Lorenzo_von_Matterhorn: Po prostu lubiłem jak na każdy mój obiad mówiła "pyszne pyszności" ( ͡°͜ʖ͡°) Zresztą ona bardzo dużo robiła, sprzątała, zmywała, była kochana. Ja tylko gotowałem i prasowałem jej sukienki, bo nienawidziła prasować. Co do schabowych, sprawa była całkiem zabawna. Przychodzę do domu, a ona ucieszona, jakby w totka wygrała. Wprawdzie nie wygrała, ale zrobiła mi obiad! Podaje schabowe, z trudem ukroiłem kawałek i ucieszyłem
Najdalej gdzie byłem w życiu to w Ameryce. Doszło do tego tak, że moja matka ma siostrę Baśkę, obecnie Beti, która wraz ze swoim mężem wujkiem Jurkiem, obecnie Dżeri, w latach ’80 pojechała na wycieczkę do USA i już nie wróciła. Osiadła w Nowym Jorku i stamtąd dzwoniła do mojej matki i jej mówiła, żeby ona koniecznie do niej przyjeżdżała bo tam to jest życie (co znajduje zresztą potwierdzenie w najpopularniejszym utworze
Krótko mówiąc jestem osobą niepełnosprawną, która ma problem ze znalezieniem pracy. Dlaczego? Bo może to być głównie praca zdalna. Jestem chory na mukowiscydozę. W przypadku tej choroby duże skupiska ludzi nie są dobrym miejscem do przebywania z powodów wszelkiego typu bakterii. Stan mojego zdrowia pogarsza się o wiele wolniej od czasu, kiedy jego większość spędzam w domu. Dodatkowo jasno od lekarzy usłyszałem, że praca
Ten Wpis został usunięty