Był dzisiaj wpis o wegetariańskiej diecie dla kota i jedynym argumentem wegeaktywisty trolla było "kot pocierpi ale zwierzątka przeżyjo"
Troll jak troll ale spotkałem się już z tym kretynizmem u znajomych wege.
I jeżeli ktoś tak poważnie myśli to trochę rzeczywistości:
Gdyby z dnia na dzień zlikwidować przemysł mięsny to wszystkie zwierzęta hodowlane zostałyby zabite i zutylizowane. Dlaczego? Z punktu widzenia człowieka, nie możemy sobie pozwolić na ich istnienie ze względu na
Troll jak troll ale spotkałem się już z tym kretynizmem u znajomych wege.
I jeżeli ktoś tak poważnie myśli to trochę rzeczywistości:
Gdyby z dnia na dzień zlikwidować przemysł mięsny to wszystkie zwierzęta hodowlane zostałyby zabite i zutylizowane. Dlaczego? Z punktu widzenia człowieka, nie możemy sobie pozwolić na ich istnienie ze względu na
#patologiazmiasta