Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Z dziwnych sytuacji to wykreślili mnie z rekrutacji przez miejsce zamieszkania.
Zaprosili mnie na rozmowie, wszystko spoko. "Odezwiemy się". Potem po rozmowie faktycznie dzwonią za tydzień, po raz drugi wypytują się dokładnie o to samo, a no i mówią że jestem w dwójce wybranych kandydatów na to stanowisko. Ale oprócz tego zaczynają wypytywać się skąd jestem. Mówię zgodnie z prawdą moje miasto. Na co kobita zaczyna niedowierzać, że można dojeżdżać z tak daleka. Tłumaczę że mieszkam przy samej trasie i do ich zakładu dojeżdżam w 40 minut, max 1h. Baba wciąż nie dowierza i kończy rozmowę. Kilka minut później dostaję smsa, że "z przyczyn niezależnych wybrali inną osobę".
Z rzeczy zabawnych to z tego dużego miasta z drugiego końca też trzeba jechać ok. godzinę do nich.
Wczoraj miałem urodziny będzie trzeba się zapisać na kolonoskopię bo już lvl 31 here. Wchodzę po dyżurze około 19:20, #rozowepaski lvl 25 powiedział ze będzie u mnie za około 50 minut bo jeszcze musi coś załatwić. Otwieram drzwi i słyszę jak ktoś śpiewa mi sto lat. Nagle zza roku wychodzi moja z torem, który upiekła w tajemnicy i z uśmiechem na twarzy wita mnie w drzwiach.
Mnie zamurowało. Jestem z nią od 4 miesięcy i czuję się jak nowonarodzony, odżyłem po toksyku, z którym tkwiłem 8 lat. Kolejnym powodem, dla którego do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jest fakt, że kupiła mi #lego w prezencie, wiedząc że bardzo je lubię a na dodatek o tematyce #harrypotter, którego tez uwielbiam. W życzeniach powiedziała mi że daje mi patronusa bo nie zawsze będzie mogła być przy mnie, a ten będzie mógł mnie chronić przed złem. Oczy zrobiły mi się szklane. Poprzednia partnerka uważała że #lego to zabawki dla dzieci i zawsze są inne potrzebniejsze wydatki niż takie "pierdoły".
W skrócie, od tych 4 miesięcy uczę się od nowa funkcjonować w zdrowej, normalnej
Niemożliwe, żeby dziewczyna, która na temat swoich licznych "miłości" robi statystyki w Excelu i publiczne prezentacje w PowerPoincie na temat ich ogólnej oceny bilansu wad i zalet była traktującą chłopaków przedmiotowo, wyrachowaną, zimnie kalkulującą swoje interesy psychopatką, to się nie godzi, bardzo zaskakujące ( ͡°͜ʖ͡°) Kobieta, która robi tabelki na temat korzyści i kosztów, które ciągnie od swoich bolców musi być bardzo romantyczną, ciepłą i empatyczną
Co korporacja wam zabiera, niby ekologia czy wygoda a chodzi tylko o pieniądze oraz łatwość produkcji/unifikacji przez producentów czyli pieniądze. Musicie dokupić huby USB, przejściówki i adaptery czyli też pieniądze. Tutaj zawsze idzie o wasze pieniądze, z tego bierze się potęga korporacji jaka jest Apple. Oni najlepiej potrafią wyciągnąć od was hajs :)
Zdjęcie przedstawia MacBooki na przestrzeni lat 2008 do 2021
Od jakiegoś czasu szukam auta. Niestety na polskim rynku większość aut z ostatnich lat to auta sprowadzane z USA - często przez januszy biznesu, aby tylko na nich jak najwięcej zarobić - kosztem potencjalnego kolejnego nabywcy i jego bezpieczeństwa. Jak w takich sytuacjach zachowuje się Otomoto?
@niemorzliwe: grupki na FB danego modelu to fajne repozytorium ogłoszeń, które nie pojawiają się w innych miejscach. Często można też przejrzeć historyczne posty sprzedającego i sprawdzić, co mu się sypało xD
Dzięki ekipie Mateusza Morawieckiego Szopa kupił sobie m.in. bmw za milion i siedem mieszkań w Warszawie za gotówkę. Lamborghini za 4 mln zł ostatecznie nie kupił, ale poważnie to rozważał.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#polityka #bekazpisu #sejm
źródło: obraz
Pobierz