jedziemy
#cyberpunk2077
#cyberpunk2077
źródło: photomode_17122023_213319
Pobierz
źródło: 4122_SG_096
Pobierz

źródło: temp_file1695157055400404278
Pobierz
źródło: chrome_VeueFvbgvi
Pobierz
źródło: Wypok-03.03.24
Pobierz
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
źródło: 1000012174
Pobierz
źródło: hqdefault
PobierzKomentator
od 01.11.2020
Rocznica
od 30.05.2024
Wykop.pl
Prośba o opinię Mireczki&Mirabelki (wiem, że jest Was tu trochę obeznanych) przykład mojego dziadka (83 lata)- z dnia na dzień jego stan psychiczny zmienił się nie do poznania- jeszcze 2 tygodnie temu jeździł samochodem i było wszystko okej- generalnie dość bystry i lotny umysł- rozwiązuje dużo i szybko krzyżówki, potrafi błyskotliwie rzucić ripostą itd.
Generalnie omamy i myśli prześladowcze(utrzymuje, że w telewizji widział program o naszej rodzinie), podczas wizyty w szpitalu (o tym poniżej) widział znajome twarze i osoby z rodziny, wszyscy spiskują przeciwko niemu i chcą się go pozbyć. Są moment, kiedy jest okej, ale chwilę później znów kontrolę nad nim przejmują "demony", jest przelękniony, mówi, że jest gotów na to, jak 'już po niego przyjdą', zauważyłem, że bardzo nerwowo reaguje, wręcz wzdryga się na głośniejsze hałasy.
Po tej sytuacji, kiedy przez telefon powiedział nam, że widział film o nas w telewizji, i że 'to wszystko (nie wiemy co) to jest nieprawda'- byliśmy już z nim codziennie, zabraliśmy go do szpitala (materiał na obszerny wpis albo dla Uwagi...), zrobili podstawowe badania, które nic nie wykazały- rozpoznanie- demencja o nieznanym podłożu- dziś neurolog (bardzo utytytułowana) również po kompleksowym badaniu nie stwierdziła zaburzeń stricte neurologicznych, ale wstrzymała się od osądu i wysyła nas na jeszcze jedną konsultacje do kogoś innego. Prośba o wskazówki, co byście sugerowali w takiej sytuacji. Dodam, że momentami ma świadomość, że coś z nim jest nie tak ("od czego mi się pomieszało tak w głowie"), po czym później znów wchodzi na tematy spiskowe- kiedy moja siostra bierze telefon, żeby napisać mi jak wygląda sytuacja- dziadek uważa, że go nagrywa, spiskuje i knuje.
Kolejna rzecz- budzi się w nocy- raz wyszedł do sąsiadki o drugiej w nocy, kolejnej nocy zadzwonił do córki o 4 nad ranem po przebudzeniu.
Istotna, zauważalna kolejna rzecz- jest hiperaktywny w mowie, praktycznie nie zamyka mu się buzia- niestety 80% zdań nie ma logicznego ciągu, taka mowa bez ładu i składu, nie wiemy i on sam nie wie o co mu chodzi, swoiste splątanie. Normalnie jest dość powściągliwym w słowach człowiekiem.
To było przykre, bo babcia była bardzo aktywna i pracowała na