Jaworska komenda policji. To co tu się dzieje, to już nie tylko tolerowanie gangsterki, ale gangsterka sama w sobie. Strzelają do siebie samych, kłamią, pomawiają, doprowadzają do nieprzytomności, stosują groźby karalne i to przy świadkach i przed kamerami. Tak komendant spełnia swoje cele - poprawi
@bighatlogan: Dokładnie. Ja czekam, aż odmówi podania danych, następnie zastosuje obronę konieczną przed próbą bezprawnego zatrzymania i po wszystkim albo prokuratura nie postawi mu żadnych zarzutów albo sąd uniewinni. Wtedy mogę mu przez rok wpłacać kafla na patronajta.
Pokrzywdzony zareagował na zachowanie sprawcy, który w pobliżu przystanku zaczepiał ludzi. Kiedy wracał z restauracji, sprawca w odwecie zaatakował go. Podejrzany usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, w wyniku czego pokrzywdzony stracił wzrok w jednym oku.
@CheSlaw: Poważnie obydwaj uczestnicy stłuczki parkingowej czekali na miejscu przez 6 godzin na przyjazd patrolu zamiast wymienić się danymi i rozwiązać to jakoś inaczej?
@CheSlaw: Jeśli coś się stało to karetka i wycieczka na komisariat. Ale skoro karetki nie było, wezwana policja się nie spieszyła, to znaczy, że nic się nie stało i hgw na co czekać.
Przez lata milczałem. Ale kiedy zobaczyłem swojego ojca w internecie, jak udaje świętego, który walczy z systemem i szuka duchowej drogi krew mnie zalała. To ten sam człowiek, który w 2012 roku wyjechał za pracą i nigdy nie wrócił, zostawiając mamę z siódemką dzieci. Bez pieniędzy. Bez konta
Gdzie się podziało ostatnie 5 lat? Nie pojmuję tego. Ledwo się przeciez zaczął covid, a za chwilę będzie szósta rocznica. Nawet tego zabardzo nie odczułem, bo i tak nie wychodzę z domu. A czas zleciał nieubłagalnie. Nie wydarzyło się w moim życiu nic. Znajomych nie mam, są tylko wspomnienia. Marnym pocieszeniem jest to, że znam takich, co skończyli o wiele gorzej (ciężka choroba). EHh. Cierpię gnijąc nieskończenie. A na horyzoncie nie widać
Nie wierzę w to, że zostanę czarodziejem. Ja p------ę, to nie może być prawda. Już w gimnazjum wprawdzie przegrywałem, ale oczami wyobraźni widziałem jak wszystko się zmienia w liceum. Nie zmieniło się, niestety. Oczy wyobraźni przestawiły się na studia. To wtedy miało być definitywne wyjście z przegrywu. Niestety i tu g---o się stało. A teraz mijają kolejne lata z--------u, życie to stuprocentowa monotonia praca - dom i już się nawet nie łudzę,
@MidnightCowboy: Miałem taki czas, że bałem się wykonać telefon i np. umówić wizytę u fryzjera, więc prawie dwa lata się nie ścianałem... Już mi przeszło, ale największym utrapieniem jest bejbifejs + frejmcel. Bliżej mi do pisowskiego oskarka niż porządnego chłopa.
@MidnightCowboy @Szyszkalogin Nie wiem jak wy, ale ja drugiego browarka zapodaję, bo co mam robić w piątkowy wieczór. Tak więc zapraszam do (prawie)czarodziejskiej ławeczki (╯︵╰
@mati1990 Miejsce na jakąś zmianę w moim życiu widzę w sytuacji, gdyby matka miała mnie już dość i kazała w---------ć z domu, lub gdybym zmienił robotę na inną i tym samym wystawił się na działanie innego środowiska. Bo tak sam z siebie to nie widzę opcji. Nawet nigdy nie próbowałem szukać dziewczyny czy się gdzieś wkręcić. Wszyscy ciągle gadają jak to dzisiaj trudno z kobietami,
Dziś mnie prawie przejechał autobus nr 34 bo zignorował, to że ja mam zielone światło, na szczęście potem inny kierowca korzystając z Zielonej strzałki i braku miejsca zablokował mi przejazd rowerowy, później tylko jeszcze jeden kierowca, który nie zna zasady prawej ręki i też próbował mnie przejechać, na szczęście dwóch rowerzystów jadących obok siebie na ścieżce rowerowej i nie ustępują mi miejsca zagrali ze mną w cykora i wygrałem.
Przed wschodem słońca (o 6 rano) najazd sześciu uzbrojonych policjantów, aresztowanie i konfiskata sprzętu za zły post online. W tym czasie gwałciciele, nielegalni imigranci i ćpuny żyją sobie spokojnie w tym samym mieście na koszt społeczeństwa.
Boże, jaką ja mam mordę paskudną, to jest niewiarygodne. No autentycznie nie mogę wytrzymać, gdy patrzę w lustro i widzę tego obrzydliwego bejbifejsa. A jestem już w wieku prawieczarodziejowym. Nie wiem, jak jakakolwiek samica mogłaby spojrzeć na ten ryj i nie czuć obrzydzenia. To jest niepojęte.
@MidnightCowboy: Morda jak u dzieciaka po prostu. Najbardziej w oczy rzuca się pyzowata, pulchna gęba, brak ostrych rys, a wcale nie jestem gruby. Cierpię też na framecelizm. Najgorsze kombo.
Adam
Szybki ale weso y smutny ale zdrowy gruby ale rozkojarzony szcz liwy ale wypocz ty
Trt (500mg tygodniowo)
Wstawałem o 4 rano jak każdy spał (nie wiem po co)
Kreatyna 5 gram (w dni kościelne)
#silownia #mikrokoksy
źródło: image_picker_F46D1AC5-D9BC-4CC2-BF28-80B00760C2AA-51115-000036B9C3508A11
Pobierz