BedVibes
BedVibes
  • 1
Ja wiem, że rowerzysta wróg najgorszy, ale po dzisiejszym poranku to widzę że trzeba mieć mocną psychę na taką przejażdżkę. Dzieciak chciał jechać do szkoły - 5 km, większość fajną ścieżką w lesie, no dobra, przejedziemy się. Na pierwszym odcinku obrzeżem miasta przypultał się stary dziad że jadę obok młodego brzegiem ścieżki rowerowej, 2cm po chodniku (chodnik szeroki że jeszcze mógł obok mnie ktoś jechać a dziadzisko by i tak nie musiało
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Senderbell
  • 2
Do autora nic nie mam, jechał z dzieckiem i ok. ale tych kolarzy pedalarzy co jadą całym pasem to nie trawię.
Zawsze mnie zastanawiało jaką mają wymówkę bo przepisy dopuszczają taka jazdę tylko wtedy kiedy nie przeszkadza to innym uczestnikom ruchu.
  • Odpowiedz
Senderbell
  • 1
3 tysiące złotych kary dla sterników: na skuterach wpłynęli w głąb Rosji

Wpłynęli w strefę S-9 na Zalewie Wiślanym zamkniętą na stałe dla żeglugi i rybołówstwa, potem przekroczyli granicę państwową wbrew przepisom i przez siedem minut szusowali na wodach Federacji Rosyjskiej. Po powrocie czekał na nich poduszkowiec Straży Granicznej. Mowa o 6 obywatelach Polski, którzy 21 września trzema skuterami wodnymi wybrali się w rejs po zalewie.

O przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom z Polski
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
gotx3
gotx3
  • 0
@Titufe: Jak tam dziś? U mnie zaczęło się przedwczoraj narastającym od południa silnym bólem gardła, rano temperatura 37 ale potężny ból głowy, rozbicie i właśnie płytki oddech. Dzisiaj głównie zatkany nos, gardło lepiej niż pierwszego dnia. Zrobiłem test, bo miałem w szufladzie - COVID.
  • Odpowiedz
Titufe
  • 0
@gotx3 dzisiaj u mnie też lepiej ale gardło bardziej boli. Dużo pospalem i odpoczalem więc może też dlatego się czuje mniej rozbity no ale gdyby nie gardło i kompletnie zatkany nos to nie byłoby tragedii. Czasami bola mnie losowe części ciała jak np lędźwie ale równie dobrze to może być starość :P
  • Odpowiedz
Schwarzfahrer
Schwarzfahrer
  • 4
K---a jak pójde na l4 to każdy zawsze myśli że w c---a lecę xD
Ostatni raz byłem w styczniu z anginą. Dopóki k---a nie leżysz połamany w szpitalu, to lecisz w c---a. Bo przecież można wziąć antybiotyk ibuprom i do roboty

#w---w #praca #pracbaza
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Senderbell
  • 4
@Schwarzfahrer Bo to taki śmieszny kraj jest. Tu zawsze musisz pracować bez względu na wszystko. Byłem latem we włoskim miasteczku. Był tam sklep z serami i winami. Wszedłem do niego dosłownie 5 sekund po 19:00. Obok był kościół który wybijał dzwonami godzinę i zanim skończył dzwonić to ja tam wszedłem. Pracująca tam Pani poprosiła abym oddalił się z aktualnego miejsca pobytu na z góry upatrzone pozycje bo ona już skoczyła pracę.
  • Odpowiedz
new-object
  • 2
Od ponad roku lub dwóch nie kupuje w Biedronce. Po prostu wkurzała mnie cenówkami, wkurzała mnie jakością, w sumie gównojakością produktów.

Dzisiaj po paru latach wszedłem do biedronki. Tylko nasrać na środku tam. Serio, wy tam kupujecie? 0_o

Myślałem, że przez ten czas się ogarnęła, a jest znacznie gorzej xD
#biedronka #wtf
new-object - Od ponad roku lub dwóch nie kupuje w Biedronce. Po prostu wkurzała mnie ...

źródło: image

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Senderbell
  • 0
Bo nas tu na wykopie interesuje tylko pełna micha taniego żarcia. Jak otworzy się sklep który będzie sprzedawał odpady z biedronki i będą jeszcze tańsze to też będziemy tam kupować. ( ͡º ͜ʖ͡º) Tak nam dopomóż Bóg.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia