Miałem sąsiada autystę, 33 lata, fascynat kosmosu, fantastyki, filozofii, Człowiek. Mieszkał z Ojcem, inżynierem w firmie lotniczej , Matka zmarła na raka jak miał 12 lat. Pracował w klasycznym "ochronnym" januszeksie. Miał lunetę, którą nie raz patrzylismy w niebo. W 2017 dorobił się refraktora, zabrał go na pola w nocy niedaleko osiedla, naszły go miejscowe sebiksy, skopały jego, zniszczyły sprzęt. Powiesił się tydzień później.:( Spij spokojnie Michał.
#feels
#feels
#pokazkota