@kurnawszystkieloginyzajente: oczywiście ruchole nie ponoszą strat. Żadnych. Od 27 lutego są w Kijowie. Możecie sobie propagandyści zakłamywać rzeczywistość, a fakty są takie, że dostajecie #!$%@? pod Chersoniem, a nie defilujecie we Lwowie.
@kurnawszystkieloginyzajente: jeżeli z 200 tysięcy żołnierzy, którzy weszli do Ukrainy zginęło tylko 7,5 tysiąca, to gdzie jest reszta? Wrócili do domu w akcie dobrej woli?
Arnold Layne had a strange hobby Collecting clothes moonshine washing line They suit him fine On the wall hung a tall mirror Distorted view, see through baby blue He dug it Oh, Arnold Layne It's not the same, takes two to know Two to know, two to know, two to know Why can't you see?
I znów szury stawiają logikę pod latarnię. Koleś zadaje pytanie czy dane zjawisko zostało zbadane przez Pfizera przed wypuszczeniem szczepionki. Odpowiedź brzmi, że nie. Szury ogłaszają wynik - zjawisko nie zachodzi. Tymczasem zjawisko nie wie o wyroku szurów i zachodzi.
"Obie analizowane szczepionki zmniejszyły transmisję, chociaż były bardziej skuteczne przeciwko wariantowi Alfa niż mutacji Delta. Po zakażeniu wariantem Delta, dany kontakt był o 65 proc. mniej "podatny" na pozytywny wynik testu, jeśli
@Bartholomew: Pewne zjawiska są oczywiste: skoro szczepionka (jakakolwiek) z definicji redukuje ryzyko zachorowania, przy zachorowaniu łagodzi przebieg i skraca czas choroby to oczywiste jest, że redukuje transmisję wirusa. I nie trzeba tego badać. Tak samo, jak mając do obliczenia pole trójkąta korzystasz z gotowego wzoru i nie wyprowadzasz go sobie samodzielnie za każdym razem.
Wspólny jest chyba tylko tytuł, ale skoro mi się już skojarzyło to polecam: https://youtu.be/WZ2hY6Fetw0 Peter Gabriel, Downside Up, świetne wykonanie z koncertu z zaskakującym trikiem.
@Zxr9: Podpowiem tylko, że sami siebie to zrobiliście. I to nie dlatego, że nie namawialiscie ludzi do przyłączania się do was, tylko dlatego, że popsuliscie swoją organizację od środka i nic z tym nie zrobiliście. Krycie pedofili, polityka, machloje finansowe, buta, pogarda dla innych... Wymieniać można długo. A nawet nie ruszam aspektu wiary i religii jako takiej.
@gusjon: Chciałbym dopytać w kwestii niewidzialności. Jaka ona jest? On jest taki przezroczysty, jak predator z filmu, ale ma ciało stałe czy może jak np. gaz, że można też przez niego przejść. Jak to drugie to można w nim robić takie wiry patykiem? A jeżeli to pierwsze to czy działa jak soczewka i jakby gdzieś stanął to mógłby na przykład w lesie ściółkę zapalić?
@Duszqable: Czyli co? Od tej pory robimy tak, że rowerzysta będzie decydował, na którym przejściu jest bezpiecznie, a na którym nie? Na którym można sobie przejeżdżać, a na którym nie? Z jaką prędkością można bezpiecznie wjeżdżać przed samochody, a powyżej jakiej nie? Kiedy przepis ma sens, a kiedy nie? Takie ma być uprawnienie rowerzysty? Prawo to nie umowa, tego się nie negocjuje, z tym się nie dyskutuje. Koleś sobie przejeżdża wg
@tony728: Ten koleś nie zatrzymał się przed żadnym z przejść. Gdyby na środkowym pasie stała ciężarówka, rowerzysta jechał tylko nieco szybciej, a biały bus by się nie zatrzymał (nie miał obowiązku) to rowerzysta by się wpakował pod koła.
@Duszqable: Zostawiasz interpretacji rowerzysty kwestię widoczności? Dla jednego krzak nie będzie przeszkodą, dla innego będzie. A może dwa krzaki, a może dopiero trzy spowodują, że ktoś uzna, że widoczność jest ograniczona, ale dla kogoś innego to dopiero cztery będą problemem. Gdyby na środkowym pasie stała ciężarówka, rowerzysta jechałby szybciej, a biały bus na prawym by się nie zatrzymał to byłaby kolizja. Piszesz o pewności... Szkoda, że inni nie jeżdżą tak PRAWIE
@Duszqable: zakładam taki scenariusz, bo wielu rowerzystów tak robi. Nie dalej jak w sobotę cała rodzina z dziećmi na kolorowych rowerkach wyjechała mi zza tramwaju przed maskę. Biały bus na prawym pasie nikogo nie wyprzedzał. Rowerzysta wjechał mu przed nos i wymusił pierwszeństwo. Tak czy nie?
@Duszqable: skonstruuj proszę przepis, który w bezpieczny sposób ureguluje dowolność interpretacji rowerzysty warunków, w jakich swobodnie będzie mógł przejeżdżać po każdym przejściu dla pieszych. Niech zaczyna się tak: zabrania się przejeżdżać rowerem przez przejście dla pieszych, chyba, że kierujący rowerem, uzna, że...i tu wstaw co ma sobie uznać.
@janekplaskacz: ten pierwszy przejazd powinien być ukarany podwójnie, bo nie dość, że przejechał po przejściu to jeszcze wymusił pierwszeństwo przejazdu.
@kolotego: serio??? Co ci ludzie z chorymi kolanami robią, jak dojadą do czerwonego światła, znaku stop albo przejścia, na którym piesi mają pierwszeństwo? Pytam dla siebie, bo mam chore kolana - zmiany zwyrodnieniowo-pourazowe. Ale jak jeżdżę rowerem i trzeba się zatrzymać to się zatrzymuję.
@Duszqable: Piszesz: > Na tym nagraniu widać jak samochody same się zatrzymują, zadnego wymuszenia że strony rowerzysty... Właśnie na tym polega wymuszenie. Zmusił samochody do zatrzymania, bo gdyby tego nie zrobili to by go przejechali. Więc nasz amator dwóch kółek nie dość, że przejeżdża po przejściu dla pieszych to jeszcze wymusza pierwszeństwo przejazdu.
@Duszqable: masz rację - wymuszasz pierwszeństwo. Jak zrobisz jakiekolwiek uprawnienia w ruchu drogowym to dowiesz się, że rowerzysta wjeżdżając z chodnika na jezdnię włącza się do ruchu, a każdy, kto włącza się do ruchu musi ustąpić innym uczestnikom ruchu pierwszeństwa. Makao i po makale.
- Przepłynął duży statek. - Panie premierze, ale dalej nie popłynie, bo jest za płytko. - Duży statek przepłynął, o co wam chodzi? - Panie premierze, ale tamten port go nie przyjmie. - Przepłynął duży statek. Duży. Przepłynął. Most się obraca.
Postanowiłem odwiedzić miejsce gdzie w 1972 r. kręcili kultowy serial Janosik. To zdjęcie z serialu zostało zrobione na Przełomie Białki pod Krempachami w Małopolsce. Z ciekawości odnalazłem to samo miejsce z serialu, aby sprawdzić jak ono dziś wygląda. Między tymi zdjęciami jest 50 lat różnicy.
Byłem tam dwa razy na obozie harcerskim (89 i 95 rok), dosłownie 200 m od przełomu w stronę Nowej Białej. Piękna okolica, duży sentyment mam do tego miejsca.