Wpis z mikrobloga

#programowanie #pracait #it #programista15k #korposwiat

Jak w tym 0sranym g0wnem zawodzie ma być dobrze, jak 90% ludzi to takie pi......ięte zawistne robaki, które sr..ają ze szczęścia, jak kolega po fachu nie dowozi.
Wyrobnik @ATAT-2 ze spranym beretem najemnik, polaczek dla amerykańskiego pana, sra ze szczęścia, bo kolega po fachu dostanie wypowiedzenie dzięki niemu i reszta polaczków przyklaskuje mu z radości.

Kołchoźnicy w komentarzach przechwalają się podobnymi historiami: hehe, u nas był też taki leser, robił prostą robotę 5 dni. Pewnego dnia wku....łem się i odpaliłem stoper przy nim i zrobiłem tego tiketa w 45 minut. Ale ku..wa, mu pokazałem. Następnego dnia poleciałem na donos do szefa, że Mateuszek ociągał się z robotą 5 dni, a ja zrobiłem to w 45 minut. Na moje życzenie w------i Mateuszka. Ale ku..wa, kozak jestem, ale mu pokazałem. Podwyżki nie dostałem, ale od dzisiaj robią taski za Mateuszka i mam okazję wykazać się. Może za miesiąc dadzą mi podwyżkę, jak będę zapieadalał za dwóch i będę udowadniać, jakim jestem kozakiem i szeryfem kołchozu, pogromcą leserów. Kołchoz dzięki mnie zaoszczędził na wypłacie dla lesera. Każdy bije mi brawo za zredukowanie etatu i pokazanie im że mniej ludzi może robić tą samą robotę.

Zbiorowisko zawistnych d3bili, którzy srają na własną grupę zawodową i warunki pracy.

Tacy lekarze wypisywacze recept 5 minut i za drzwi zarabiają 40 koła, minimalna dla największych miernot od razu po studiach. Kodoklepacze żrą siebie wzajemnie jeden pilnuje drugiego. Podpieralanie za plecami, podliczanie commitów i donoszenie, bo Mateuszek zrobił 1 commita, a ja zrobiłem 10.

Takie ku..wa spier..doliny pracują w IT. Zawistne, jadowite cucki, krótkie polaczki szeryfy hamerykańskiego kołchozu. Praca zespołowa to najgorsza cecha tej pracy, bo takie przy..ebane Mariuszki, Pawełki, pasjonaci, podliczają ci commity. Zamiast zająć się swoją robotą i nie wściubiać nosa w cudzą robotę, muszą, bo się uduszą. Szeregowi klepacze zachowują się jak szeryfy całego kołchozu, nadzorują innych i donoszą za plecami, bo Mateuszek robi tego taska 5 dni, a ja zrobiłbym w 5 minut…
Chcesz zapier..alać jak szczur w kołowrotku dla hamerykańskiego pana to se zapieralaj, i niech cię g0wno interesuje tempo pracy innych, szanujących siebie ludzi z rodzinami i życiem prywatnym.

IT to niesamowita chojnia. Przez to, ile takich przychlawstów siedzi w IT.

Lekarze mają swoje kodeksy etyki lekarskiej, zabraniające krytykowania pracy drugiego lekarza. Nikt nikomu nie patrzy na ręce, nie pogania jeden drugiego, jesteś lekarzem, nikt nie może podważać twojej pracy, bo inaczej izba lekarska cię upomni i wyebie z zawodu, jeśli srasz im do gniazda i zgrywasz szeryfa.

Natomiast w IT takie przywalone Mariuszki, które wtrącają się w pracę, podliczają ci minuty, linijki kodu to codzienność. Jak będzie im się wydawało, że oni to zrobiliby w 5 minut, albo że za dużo story pointów przypisałeś do taska, bo oni dali by mniej to podkablują cię do szefa, bo ich d00pa piecze że ty się cenisz i nie zapiprzasz jak d3bil.

Pryszczate przegrywy IT to są tak powaleni ludzie, że aż trudno w to uwierzyć, że to tacy imbecyle istnieją.

W innych zawodach panuje zmowa, że wszyscy się opierdealają i robią hajs majbizym kosztem.

Nawet hindusi są mądrzejsi od polactwa. Każdy hindus gra głupka, że nie rozumie, co ma zrobić, potrzebuje więcej informacji, musisz mu rozpisać krok po kroku, co ma zrobić, i niskim kosztem, bez przemęczania się pracuje. Piszą spaghetti code, żeby było więcej roboty dla nich.

Brzydzę się pracować razem z polaczkami kołchoźnikami. Tylko praca z amerykanami, włochami i hiszpanami. Polactwo na dorobku, żre się nawzajem, donosi, podlicza jeden drugiemu minuty.

Nie dziwię się, że polki nie chcą im dawać d0py, tylko wolą takiego hindusa. Ja też nie chcę mieć do czynienia z ich kartoflanymi mordami i wyrobniczą, zawistną mentalnością. Polaczek nie identyfikuje się ze swoim, on myśli, że jest po stronie amerykańskiego Pana. Myśli, że jak będzie dowalał rodakowi, to dostanie medal od amerykanina za wyciśnięcie drugiego polaka. Nawet amerykanie gardzą zawistnym polactwem i wolą hindusów obsadzać na wysokich stołkach niż takiego jadowitego polaka dorobkowicza.
p0melo - #programowanie #pracait #it #programista15k #korposwiat 

Jak w tym 0sranym ...

źródło: Screenshot_20250907_125511

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 12
@gorzki99: Hindusi w przeciwieństwie do polactwa zatrudniają swoich i tworzą dla nich miejsca pracy. U hindusów panuje zmowa że inny hindus nigdy nie skrytykuje drugiego hindusa. U polactwa jest na odwrót polak chełpi się tym jak uda mu się wyebać innego polaka, wolą zatrudniać ukraińców ktorzy zaniżają stawki w branży niż ceniących siebie polaków. Zamiast barać każdego jak leci, pracować w wolnym tempie naciskać na szefostwo że trzeba więcej ludzi
  • Odpowiedz
@p0melo: Ja nie pracuje w IT ale zasada jest jedna. Nikt nie robi innych w uja.

Jak ktos leci w uja to jest niemile widziany. I wiesz co? Ja ustalam normy czasowe.

Jak wiem ze jestem w stanie bez spiny (kawka, bajerka, internet w miedzyczasie) zrobic cos w 30h to ustalam norme na 40h. W takim czasie to nawet zielonka ogarnie. A i tak sa tacy ktorym tego czasu brakuje. Bo 5
  • Odpowiedz
  • 39
@gorzki99: ch0j cie powinno obchodzi kto w jakim tempie robi. Jesteś wyrobnikiem a nie szeryfem kołchozu żeby patrzec innym ludziom na ręce. Jak typek robi wolniej to ty też zwolnij tempo lub weź sobie drugi etat jak masz za mało roboty.
Ch0j cie to obchodzi że ty być zrobił 5 razy szybciej. Ja pracuje indywidualnie i g0wno mnie obchodzi ile kto robi to nie moja sprawa, dopoki inny cw3l nie
  • Odpowiedz
ch0j cie powinno obchodzi kto w jakim tempie robi. Jesteś wyrobnikiem a nie szeryfem kołchozu żeby patrzec innym ludziom na ręce.


@p0melo: Otoz nie misiu pysiu. Ja odpowiadam za terminowe wykonanie projektu. Ja ustalam ile na projekt zejdzie. I specjalnie daje 30% zapasu na "nieprzewidziane okolicznosci".

Ale niektory tego nie docieniaja i leca w
  • Odpowiedz
  • 3
@gorzki99: Nikt intencjonalnie nie opierdeala się zazwyczaj ludzie opieradlają sie bo pracują w ch0jowym kołchozie zarządzanym przez d3bili którzy nie potrafią rozwiązywac problemów, tylko powiedza ze masz dowozić i już, każą człowiekowi ukręcić bat z g0wna, mecza sie dniami pracujac w ch0jowym kolchozie gdzie nic nie ma , nic nie wiadomo, dokumentacji ni ma, cucki aspołecznie nie dzielą się infomacjami, a zapytać się nie da bo pryszczate cucki odburkują z
  • Odpowiedz
ch0j cie powinno obchodzi kto w jakim tempie robi.


@p0melo: XDDD

Przecież typ ze screena nie ma wpływu na końcową ocenę tego pracownika, więc o co się prujesz? Skoro dostał negatywny feedback, to chyba jednak się o-------a
  • Odpowiedz
ch0j cie powinno obchodzi kto w jakim tempie robi. Jesteś wyrobnikiem a nie szeryfem kołchozu żeby patrzec innym ludziom na ręce. Jak typek robi wolniej to ty też zwolnij tempo lub weź sobie drugi etat jak masz za mało roboty.

Ch0j cie to obchodzi że ty być zrobił 5 razy szybciej. Ja pracuje indywidualnie i g0wno mnie obchodzi ile kto robi to nie moja sprawa, dopoki inny cw3l nie dopieardala się do
mandanda - >ch0j cie powinno obchodzi kto w jakim tempie robi. Jesteś wyrobnikiem a n...

źródło: xdx

Pobierz
  • Odpowiedz
@p0melo: dlatego ja pracujac na Elitarnej Umowie jade z takimi kamilkami az milo. Jak sie pytaja kiedy bedzie zrobione to mowie ze jak skoncze i to zazwyczaj zamyka im morde. co z tego ze oni chca robic cos na bazie mojego kodu i ja ich blokuje? niech ida babe zdymac albo z psem na spacer, a nie kurva siedza przed kompem z piana na ustach i czekaja az rozpoczna taska
  • Odpowiedz
@ATAT-2 +602
Chyba właśnie byłem świadkiem końca kariery pewnego lessera u mnie w zespole xD

Pracuje u nas w projekcie kilka miesięcy młody tester. Ogólnie od dnia pierwszego się obija i nie żeby w jakiś sprytny sposób - bezczelnie i bez skrupółów. Do tego stopnia, że nasz Lead zarekomendował nieprzedłużania mu
  • Odpowiedz
@p0melo: xD IT to z zewnątrz musi wyglądać jak branża w której są tylko dwie wersje ludzi:

- jebiacy nadgodziny niewolnicy robiący jak chłopi dla szlachcica
- skończeni oszuści tylko zastanawiający się jak o----c firmę na kolejne kilka godzin niepracowania

XD wspaniałe są te dyskusje tych dwóch grup
  • Odpowiedz
Nikt intencjonalnie nie opierdeala się zazwyczaj ludzie opieradlają sie bo pracują w ch0jowym kołchozie zarządzanym przez d3bili którzy nie potrafią rozwiązywac problemów, tylko powiedza ze masz dowozić i już, każą człowiekowi ukręcić bat z g0wna, mecza sie dniami pracujac w ch0jowym kolchozie gdzie nic nie ma , nic nie wiadomo, dokumentacji ni ma, cucki aspołecznie nie dzielą się infomacjami, a zapytać się nie da bo pryszczate cucki odburkują z pretensjami jak śmiesz
  • Odpowiedz