Wpis z mikrobloga

@niech_ktos a Twoje dziecko nie ma żadnej opinii? W jakim wieku jest? Ogarnięty to znaczy C1 czy szóstka w dzienniku?
Sama uczyłam się niemieckiego "bo był w szkole" i zawodowo się przydaje.
  • Odpowiedz
@niech_ktos: Hiszpański. Proste. Z większością faszystów idzie się dogadać po anglicku, za to ani w Hiszpanii, ani w krajach latynoskich angielski nie jest aż tak popularny jak w Europie. Poza tym, #!$%@?, proszę cię, naprawdę chcesz dziecku zrobić krzywdę? Hiszpański jest pięknym językiem, a niemiecki brzmi jak hende hoch und aufwiedersehen, bum.
  • Odpowiedz
Ja bym jeszcze na judo zapisal i plywanie.


@cptyossarian765: Nie wiem czy to był sarkazm, ale ja np. bardzo żałuję, że nie miałem lekcji muzyki (pianino, gitara, bas, trąbka, cokolwiek), pływania, strzelectwa, boksu, niemieckiego, hiszpańskiego, judo. Rodzice tylko posyłali mnie na angielski, wdzięczny jestem choć i za to, ale chciałbym więcej. Potem trochę nadrobiłem, gitara, jazda konna, szachy, łucznictwo, żeglarstwo, flet, angielski, hiszpański, trochę niemieckiego, ale to nie to samo
  • Odpowiedz
@niech_ktos: Powiedziałabym, że hiszpański, bo Niemcy znają angielski, a hiszpański jest bardziej jak angielski - prosty do nauki, dużo ludzi na zachodzie go zna. Chyba, że mieszkasz w regionie, gdzie niemiecki jest ważny.
  • Odpowiedz
z mojej perspektywy to nie brnij w dodatkowe języki tylko inwestuj dalej w angielski. ja znam niemiecki w stopniu przynajmniej C2, mieszkam w DE i widzę jak duże miasta przechodzą powoli na angielski chociaż kilka lat temu to było nie do pomyślenia. Niemcy np. maja respekt przed angielskim a więc respekt przed osoba posługująca się tym językiem oraz jeśli twój dzieciak będzie kiedyś musiał coś z kimś negocjować to po angielsku jest
  • Odpowiedz
Zdecydowanie Hiszpański. To czwarty najczęściej używany język na świecie (Niemieckiego nie ma nawet w top 10). Jest łatwy i przyjemny w nauce, ma proste zasady i dobrze brzmi.
  • Odpowiedz