Aktywne Wpisy
Zoyav +19
pytanie do #niebieskiepaski, głównie #wykop30plus #przegrywpo30tce
moglibyście związać się z wdową? (bezdzietną)
#pytanie #rozowepaski #zwiazki #przemyslenia #samotnosc
moglibyście związać się z wdową? (bezdzietną)
#pytanie #rozowepaski #zwiazki #przemyslenia #samotnosc
WolvvloW +45
#nieruchomosci #kiciochpyta
Ej, bo głupek jestem.
Jak to jest, że ludzi ubywa, starych bloków nikt nie burzy, a mieszkań ciągle brakuje?
Ludzie mieszkają w kilku jednocześnie?
Ej, bo głupek jestem.
Jak to jest, że ludzi ubywa, starych bloków nikt nie burzy, a mieszkań ciągle brakuje?
Ludzie mieszkają w kilku jednocześnie?
Moja dziewczyna jest bardzo przywiązana do miasta w którym mieszka - Warszawy. Wstępnie ja nie byłem przywiązany do żadnego miejsca, jednak w ostatnim czasie odziedziczyłem po dziadku dom w mieście należącym do aglomeracji śląskiej. 130m2, duży ogród, dla mojej generacji rzeczy praktycznie nieosiągalna w przy obecnym rynku nieruchomości. Problem z tym, że zgodnie z prośbą dziadka - dom ma zostać w rodzinie, nie wolno mi go sprzedać, bo był do niego bardzo przywiązany. Spoko, chciałbym tam mieszkać, jednak mam problem z zachęceniem do tego mojej dziewczyny.
Obecnie wynajmujemy mieszkanie razem w jednej z droższych dzielnic Warszawy, nie pochodzę stąd i za bardzo mi się tu nie podoba. Mimo że dostałem ten spadek to nie ma opcji by przeprowadziła się na śląsk, bo tu ma znajomych i pracę, którą bez problemu znalazłaby w nowym mieście. Namawia mnie, żebym nie dotrzymał prośby dziadka i sprzedał (prawnie nie jestem zobligowany, żeby słowa dotrzymać), jednak nawet gdybym to zrobił to w Wawie dostałbym maksymalnie 3 pokojowe mieszkanie w dzielnicy którą ona sobie umarzyła. Czyli mieszkanie w małym kurniku zamiast w dużym domu, który już teraz mam. Kompromisem byłby wynajem tego domu, ale raczej nie przybliży nas to do własnego mieszkania w Warszawie jak będziemy ciągle płacić innemu landlordowi grube pieniądze.
Bardzo mi się nie podoba, że tak mnie zachęca do złamania prośby dziadka, decyduje co mam zrobić ze swoimi pieniędzmi, żeby realizować jej marzenia. Z drugiej strony, może ma rację, nie jestem przywiązany do tamtego miejsca, a ona jest do tego i przesadzam. Co sądzicie?
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Wiadomka, prawdziwym honorem jest układać swoje życie pod wolę trupa xD
@mirko_anonim: skończy się tak że sprzedasz dom, kupi wspólne mieszkanie a ona je od ciebie przejmie gdy się coś między wami popsuję
No zasugerowałeś żeby chłop się zrzekł spadku który mu się prawnie należy. Nic głupszego nie mógłby zrobić, już pomijając, że byłoby to jeszcze większym osraniem woli dziadka niż jego sprzedaż przecież? Jak nie chce tam mieszkać może przecież ten dom wynajmować. Może równie dobrze go sprzedać, i nikomu z rodziny nic do tego, bo dziadek OPa właśnie jemu dom zostawił, a nie im.
@barnej-flinston: ale oni nie mają mieszkania w warszawie tylko wynajmują.
Wszyscy tutaj cisną po dziewczynie, ale na jej miejscu miałbym podobne zdanie. Przeprowadzać się do jakiejś starej chałupy w której pewnie połowa do remontu jeszcze na Śląsk, rezygnacja z pracy i znajomych a później chłop ją kopnie w dupę i zostanie ze wszystkim sama.
@mirko_anonim: a jakby prośbą dziadka było "zostań górnikiem/ rolnikiem/ tokarzem jak ja i nasi dziadowie" to też byś tak chętnie obstawał przy woli zmarłego czy jednak tyle to nie?
1 Pytanie czy kochałeś i szanowałes tego dziadka. Jeśli tak, sprzedanie tego domu muszę do końca życia Ci ciążyć.
2. Być może jest ktoś w rodzinie, kto chciałby ten dom kupić po atrakcyjnej cenie?
3. Jeśli to ona podejmuje decyzję i nie liczy się z Twoją wolą, to albo jesteście na wczesnym etapie związku i jej nie zależy aż tak bardzo, albo nie ma do Ciebie wystarczająco szacunku, żeby pozwolić
@taktomojekonto: i to dopiero wyszło jak już sie przeprowadziliście? xD "przejechałam się na facecie z własnej głupoty i teraz każdego faceta będę traktowała przez pryzmat doświadczeń z byłym". klasyka rózowych.
Oczekiwanie od drugiej osoby że rzuci wszystko i pojedzie mieszkać na wioskę bo masz tam dom jest bezczelne i to Ty wyrywasz się
Spoko, również pozdro, jakby jednak OP chciał się zastosować do Twojej rady, to jakby coś ja chętnie bym taki spadek przygarnął, mogę nawet podatek zapłacić ( ͡° ͜ʖ ͡°)