Zażartował na lotnisku, nie poleciał do Amsterdamu
Niefrasobliwy 24-latek nie spodziewał się, że jego żart zostanie źle zrozumiany. Podczas odprawy na lotnisku w Gdańsku powiedział, że ma w torbie b---ę. Interweniowały służby, a kapitan samolotu nie zgodził się na wejście podróżnego na pokład.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 264
- Odpowiedz
Komentarze (264)
najlepsze
Do 43 razy sztuka... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dragonan: zdebilnieniem jest gadanie, że ma się b---ę/granaty na lotnisku
Koleś wrzuca taki wpis, Ktoś zadzwonił na bagiety, namierzyli kolesia, wywalili z roboty, a na koniec miał żal na wykopie że to żarty były i miał widoki na awans i karierę.
J----y kretyn i nic więcej domyślam się dlaczego jechał do Holandii
ceny akurat z tego co pamiętam chyba są wyższe ale idk nie pamiętam
Seba z Elblaga na magazyn tulipanòw nie leci KLM tylko tlucze sie busem 15 godzin przez Europe.