Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ważne pytania do osób, które dzięki #medytacja, #psychodeliki, #swiadomysen i/lub podobnym praktykom osiągnęły stan trwale utrzymującej się (czyli pewien baseline + wahania w zależności od okoliczności)"niedualnej świadomości", często częściowo lub całkowicie utożsamianej z "oświeceniem". Używając terminologii #theravada, interesuje mnie zdanie osób, które ukończyły pierwszą ścieżkę i osiągnęły stream entry lub poczyniły jeszcze dalsze postępy. Wasze odpowiedzi bardzo pomogą mi w lepszym zrozumieniu tematu!

1. Ile godzin praktyki zajęło Wam osiągnięcie tego stanu, i w jakim stopniu podniósł Wasze ogólne zadowolenie z życia (np. "z 4/10 na 7/10")? Jeżeli zmagacie/zmagaliście się z #depresja lub #nerwica, jak wpłynął na odczuwanie objawów?

2. Które techniki okazały się najskuteczniejsze, szczególnie na wczesnych stadiach praktyki?

3. Czy jesteście na etapie, w którym czujecie, że w dowolnej chwili możecie zanurzyć się w błogiej, bezwysiłkowej medytacji i macie gwarantowaną szczęśliwość niezależnie od zewnętrznych okoliczności, przez co w pełni cieszylibyście się życiem nawet w niskim standardzie i społecznej izolacji?

4. Podzielmy źródła negatywnych doznań na głównie fizyczne (ból brzucha, złamania, przeziębienie) i głównie emocjonalne (konflikty rodzinne, samotność, obawa o finanse). Czy moglibyście podać kilka przykładów doznań fizycznych i emocjonalnych, które przekraczały Wasz próg bycia "irytującymi/problematycznymi" a. przed i b. po osiągnięciu tego stanu?

Alternatywnie, gdyby rozbić to na preferencje: wolelibyście przez minutę/godzinę/dzień odczuwać X (np. rwę kulszową) w aktualnym stanie, czy przez ten sam czas odczuwać Y (np. ukąszenie komara) w stanie przed rozpoczęciem praktyki? Podajcie proszę kilka takich porównań, które uzmysłowią, w jakim stopniu taka niedualna świadomość redukuje cierpienie.

5. W jakim stopniu to osiągnięcie wpłynęło na Wasz stopień przejmowania się śmiertelnością, tj. poziom cierpienia doświadczanego przy kontemplowaniu, obserwowaniu, i/lub doświadczaniu śmiertelności u siebie i u bliskich sobie osób, a także przy egzystencjalnych rozważaniach (np. przy postawie "urodziłem się z konkretnymi genami i w konkretnym środowisku, determinującymi moje koleje życia, będę żyć krócej i gorzej od wielu innych osób, którym zazdroszczę")?

6. W jakim stopniu to niedualne osiągnięcie wpływa na to, jak reagujecie na różne rodzaje leków (i ew. technik/terapii) przeciwbólowych, używanych przy różnych dolegliwościach? Czy zaobserwowaliście pewne ciekawe efekty, np. synergię lub lepsze wygaszanie bólowych ekstremów?

Z góry bardzo dziękuję za czas poświęcony na wyjaśnienia! #nonduality #nondualism #niedualnosc #buddyzm #duchowosc @Dreampilot @well_being _



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirkoanonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ważne pytania do osób, które dzięki #medytacja...

źródło: y67v7kd49u381

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): @mirko_anonim:

1. Oświeceni nie zaglądają na wykop bo nie przebywają w niskich energiach :)
2. nie ma nikogo oświeconego w Polsce
3. tacy ludzie zostają nauczycielami duchowymi bo ich "wgląd" przyciąga ludzi
4. chcesz się czegoś od nich dowiedzieć przeczytaj ich książki :)

polecam dr Hawkins-a można zacząć od jego książki "siła czy moc"
ogarnij jego mapę poziomów śwadomości
https://hakujzdrowie.pl/swiadomosc-hawkins-technika-uwalniania/

wg tej mapy "oświecony" czyli ktoś kto
  • Odpowiedz
1. 0/0
2. Po prostu się nie ruszaj bro, oczami też. Ewentualnie poruszaj się, ale zwracając uwagę na swoją nieuwagę.
3. Nie goń za szczęściem, bo wtedy to już nie jest szczęście, a zwykła przyjemność.
4. Boli tak samo, ale zmienia się odbiór tego. Podobnie jak na opioidach - przynajmniej dla mnie one bólu nie redukowały, a tylko wprawiały w zadowolenie. Po prostu boli bro. Why are you so mad? Czy twoje
  • Odpowiedz
@Nemayu: "nie goń za szczęściem" prawdę mówiąc to że tutaj siedzimy to efekt tego, że gonimy za szczęściem. Tylko, że jest to inna forma szczęścia jak ta mainstreamowa. Dążenie do przyjemności w medytacji czy w zwykłym przebywaniu z obecną chwilą raczej nie jest złe(w zależności od tego czy czujesz, że jest ci to potrzebne na twoim etapie rozwoju), a raczej wzmacnia praktykę przynajmniej do pewnego poziomu. Tylko znowu chodzi o przyjemność
  • Odpowiedz
stan trwale utrzymującej się (czyli pewien baseline + wahania w zależności od okoliczności)"niedualnej świadomości", często częściowo lub całkowicie utożsamianej z "oświeceniem". Używając terminologii #theravada, interesuje mnie zdanie osób, które ukończyły pierwszą ścieżkę i osiągnęły stream entry lub poczyniły jeszcze dalsze postępy


@mirko_anonim: Ok co mogę stwierdzić to że od 6.5 roku nie doświadczam bycia sobą w taki sposób że czuję jakbym był/znajdował się jako ja gdzieś w głowie, patrzący na
  • Odpowiedz
@well_being: jakieś bóle typu migrena czy gorsze dni itd. to się trafia zawsze. Takie zjawiska przychodzą i przemijają. Dzięki temu, że stworzyłeś swoje centrum możesz to badać w bardziej zdystansowany sposób. Raczej nigdy nie uda się pozbyć tego typu sytuacji kluczem jest nauczyć się z nimi żyć, zrozumieć je lub je ignorować. Ludzie mocno wprawieni w medytację zawsze też czują ból, ale chyba zwyczajnie ich percepcja jest trochę inna.
  • Odpowiedz
1. Oświeceni nie zaglądają na wykop bo nie przebywają w niskich energiach :)


@mirko_anonim: Tak się zawsze zastanawiałem właśnie czemu osoby które robią channelingi i inne podobne wchodzą np. w tematy np. polityczne zamiast zająć się rozwojem swoim i gatunku ludzkiego, takimi niskimi pożywkami żywią się ludzie bez takowej wiedzy
  • Odpowiedz
Tak się zawsze zastanawiałem właśnie czemu osoby które robią channelingi i inne podobne wchodzą np. w tematy np. polityczne zamiast zająć się rozwojem swoim i gatunku ludzkiego, takimi niskimi pożywkami żywią się ludzie bez takowej wiedzy


@billuscher:
bo wiedzieć/przeczytać książkę jak się dostać do Peru
codziennie iść do Peru
a być w Peru
to trzy różne rzeczy :)

ktoś kto przeczytał książkę wchodzi na wykop i mądrzy się że zna drogę
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Co do pierwszego akapitu to uważaj na mieszanie pojęć z różnych tradycji – niedualna świadomość nie jest odpowiednikiem stream entry. W theravadzie w ogóle nie ma takiego konceptu.
Jeśli chodzi o szczegółowe pytania to mogę na nie odpowiedzieć tylko z pozycji osoby wciąż początkującej na tej ścieżce ale już z pewną ilością praktyki. Aktualnie w medytacji śamatha jestem na poziomie 4 czy 5 stage’u (wg “The Mind Illuminated”) ale znam
  • Odpowiedz
@Dreampilot: ogółem z tymi świadomymi snami to rzeczywiście jest coś na rzeczy. Odkąd medytuje jakby zauważyłem pewne wyostrzenie czasami. W sensie takich doświadczeń nigdy wcześniej nie miałem. Szczególnie jak zdarza mi się medytować wieczorem przed snem wtedy często zapamiętuje sen i ogólnie jest wyraźniejszy, ale jest tego jedna wada. Bywa, że mam koszmary i są też wyraźne. Czasami bywało, że się obudziłem, a dalej słyszałem jakieś krzyki i byłem pełny niepokoju,
  • Odpowiedz
@Dan188 Były badania (a może jeszcze trwają) mające ustalić czy są związki między medytacją a LD:

https://wykop.pl/wpis/70344613/wpis

Spróbuj medytacji nad ranem kiedy jest najwięcej snu w fazie REM. I później znowu się położyć.
Koszmary można wykorzystać. Jeśli w tych koszmarach powtarzają się jakieś stałe motywy np. jak za każdym razem uciekasz to powinieneś wbić sobie do głowy, afirmować np. "Za każdym razem kiedy uciekam to sen i rozpoznam że śnię"
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @billuscher Da się nauczyć ADA bez wpadnięcia w OCD? :) To ciekawe, że dawniej nie widziałem tego podejścia w ramach zestawu popularnych technk (MILD, WILD, reality checks, etc).

@well_being Dzięki za szczegółową odpowiedź! Wydaje się, że w skali Wykopu jesteś jedną z bardziej zaawansowanych osób w temacie. Co uznajesz za swoje najcenniejsze, osobiste odkrycia dotyczące podejścia do życia i maksymalizacji subiektywnego dobrostanu?

@Dreampilot Dzięki za obszerny komentarz! Czy
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Nie, nie jest głównym elementem ani korzyścią. Stream entry jest zdefiniowane. Oznacza wyeliminowanie trzech pierwszych z lower fetters (kajdany-?), a więc:
1. eliminacja wyznawania, przyjmowanie za prawdę koncepcji Atmana;
2. wyeliminowanie wątpliwości w Trzy Klejnoty (Buddha, Dharma, Sangha);
3. porzucenie wyznawania religii wedyjskiej, rytuałów, kultów.
Patrz na tą tabelkę tutaj:

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Four_stages_of_awakening

Natomiast niedualny umysł, świadomość to termin związany z tradycją mahasiddhów (zrealizowani adepci) w vajrayanie (w szczególności w Dzogczen). Vajrayana rozwinęła
  • Odpowiedz
Co uznajesz za swoje najcenniejsze, osobiste odkrycia dotyczące podejścia do życia i maksymalizacji subiektywnego dobrostanu?


@mirko_anonim: W kontekście subiektywnego dobrostanu lubię myśleć o tym jako wartość oczekiwana i/lub rezultat netto danej interwencji.

Próbowałem w życiu około 30 różnych substancji psychoaktywnych i mój wniosek jest taki że ekstremalnie wysoką poprzeczką jest dla substancji dodanie dobrostanu netto, niemal nigdy to się nie dzieje a przy większości substancji rezultat netto jest nawet na minus.
  • Odpowiedz