Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
załóżmy
koszt mieszkania = 3000 zł miesięcznie
koszt przeżycia = 1000 zł miesięcznie

dwie osoby mają takie same zarobki = 3000 zł netto
jedna mieszkanie odziedziczyła, a druga musi wynajmować

po roku jedna ma 24 0000 zł oszczędności, a druga 12 000 zł długu

KAŻDY MA RÓWNE SZANSE, A ŻEBY DO CZEGOŚ DOJŚĆ TRZEBA #!$%@?Ć :)

#praca #pracbaza #studia #studbaza #pieniadze #gospodarka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 232
@AnonimoweMirkoWyznania: A po co mieszkać tam gdzie mieszkania są takie drogie? Zarabiam więcej niż przeciętne wynagrodzenie w Warszawie, a pracuję sobie spokojnie z domu i mieszkam w średniej wielkości mieście, gdzie koszty życia to połowę z tego co opisałeś. Życie to sztuka wyborów. Jak widać niektórzy zbierali tylko dobre oceny w szkole zamiast nauczyć się myślenia i zaplanować sobie życie.
U jednej osoby zapierdzielali przodkowie


@Mortas: zrobiłeś literówkę, w naszych warunkach powinno być

*U jednej osoby przodkowie dostali mieszkanie w centrum dużego miasta z przydziału

i myślisz że w mieszkaniu "odziedziczonym" się za darmo mieszka? A państwo jeszcze dopłaca na czynsz i media?


@m0rdeczka: Na pewno mieszka się o wieeeele taniej, i dzięki temu ma się gigantyczną przewagę. Brzmisz jak koleś z tego mema:
źródło: comment_LdpVA1mxkY1DDKTHIPL3knApeMBDeULx.jpg
autor stwierdził, że poza przeżyciem za 1000 PLN osoba z odziedziczonym mieszkaniem nie ma żadnych wydatków więc 2000 netto odkłada do skarbonki miesięcznie.


@m0rdeczka: ok to powiedzmy że wyda nawet te 500-600 zł na rachunki miesięcznie. Co to zmieni? I tak jest w o wiele lepszej pozycji niż ktoś kto oprócz rachunków musi opłacić ratę kredytu/koszt wynajmu, i o to dokładnie chodzi autorowi wpisu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz jakąś alternatywę dla obecnego systemu?
Koniec z dziedziczeniem, a państwo przejmuje majątek po zmarłych i rozdaje innym?

Nie wiem kto mówi że "każdy ma równe szanse". Ja nigdy tego tekstu nie słyszałem bo to zwyczajnie nie jest prawda.
Myślę jednak że w Polsce pod względem rozwarstwienia społecznego i równych szans w życiu nie jest źle (na tle świata).
@AnonimoweMirkoWyznania: Do roboty a nie narzekasz. Mam 32 lata i biedy nie cierpialem ale tez nie dostalem mieszkania od rodzicow na start. Mam kumpla w pracy, ktory ma 24 lata i jak urodzilo mu sie dziecko to rodzice kupili mu 3 pokojowy dom. Moja pierwsza mysl? Zajebiscie. Tak powinno zaczynac sie dorosle zycie. Moj syn (aktualnie ma 8 miesiecy) jak bedzie wkraczal w dorosle zycie to dostanie mieszkanie zeby mial troche
Rozumiem że podatkom katastralnemu i od dziedziczenia podlegaliby rolnicy, którzy mają/dziedziczą ziemię wartą miliony złotych?


@mayek: Dlaczego nie? Taki podatek spowodowałby duże spadki cen nieruchomości, wiec nie wyszłoby to tak dużo.

Srogie piguły. Mam być bogaty, ale ma mnie nie stać by być bogatym?


@mayek: Po pierwsze jeżeli nie będziesz trzymał kapitału w nieruchomościach tylko np. aukcjach to podatek katastralny cię nie dotknie, wiec jak ma cię nie stać na
U jednej osoby zapierdzielali przodkowie. Tez mozesz przygotowac lepszy start dzieciom/wnukom.


@Mortas: w wiekszosci przypadkow nie. Decyduje raczej przypadek. Masz rodzine A i rodzine B zyjace w dwoch roznych miejscowosciach. Zadna nie wyroznia sie niczym specjalnym, ot mieszkaja sobie w Polsce powiatowej i pracuja w najwiekszej fabryce swojego regionu. Nagle krach, jedna fabryka pada, druga nie. Jedno miasto dalej sie rozwija, bo mieszkancy maja prace i sa wplywy z podatkow, drugie
wielka tragedia zapłacić rocznie 1% wartości?


@Cierniostwor: Mam dom na przedmieściach warty pewnie z 700k z działką. Dom jest częściowo na kredyt- nie jestem jakiś super bogaty. Czy dobrze rozumiem, że Ty chcesz żebym płacił 7000 zł podatku rocznie tylko dlatego że mam dom? To jest 600zł miesięcznie, czyli więcej niż kosztuje utrzymanie tego domu.
Mam dom na przedmieściach warty pewnie z 700k z działką. Dom jest częściowo na kredyt- nie jestem jakiś super bogaty. Czy dobrze rozumiem, że Ty chcesz żebym płacił 7000 zł podatku rocznie tylko dlatego że mam dom? To jest 600zł miesięcznie, czyli więcej niż kosztuje utrzymanie tego domu.


@mayek: A ile zarabiasz? Pamiętaj że zarabiając średnia krajową to co miesiąc od twojej pracy idzie łącznie 3k podatków, w tym co ja