Ile zarabia liście po studiach (nie w branży programowanie)
W mieście około 500k

#praca #pracabaza #zarobki

No ile zarabialiscie netto?

  • >2000 29.1% (23)
  • 2000-3000 39.2% (31)
  • 3000-4000 12.7% (10)
  • 4000-5000 2.5% (2)
  • 5000+ 16.5% (13)

Oddanych głosów: 79

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Scaab: jak nie chcesz ryzykować to nie masz wielu opcji.
Podziel to na kilka części i inwestuj w różne instrumenty. Chociaż z drugiej strony jak nierozumienia dlaczego oprocentowanie jest niskie to lepiej wsadź do banku xD

Odpowiadając na twoje pytanie krótko: mamy niskie stopy procentowe wiec banki nie maja potrzeby pożyczać kasy od klientów wiec oprocentowanie lokat jest takie. Jak inflacja skoczy do góry to stopy powinny wzrosnąć, żeby ją
  • Odpowiedz
Nie sądzicie, że każda nadgodzina powyżej 40h tygodniowo lub 160/168 miesięczne zależy jak wypada miesiąc (czasami mniej) powinna być całkowicie zwolniona z podatku dochodowego albo najlepiej ze wszystkich obciążeń ZUS ?

Bo to już chamówa i pazerność rządu ktoś z--------a jak wół i jeszcze mu się ucina zarobek po godzinach.

#pracbaza #praca #zarobki #podatki
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Skipi1111: nie, bo to stworzyłoby kolejną patologie wśród pracownikow i pracodawców, gdzie ci pierwsi zostawaliby nagminnie w nadgo powodujac kiepska utylizacje w normie pracy ktora wyrownaliby w nadgo.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Na początku kwietnia założyłem własną firmę. Ostatni miesiąc poświęciłem na ogarnięcie wszystkich spraw technicznych i administracyjnych oraz poszukiwanie klientów. Z kilkoma się dogadałem, ale wiadomo, że zanim wszystko ruszy i zacznie z tego płynąć regularny przychód, to minie jeden do trzech miesięcy. Mam oszczędności, które pozwolą mi przeżyć, ale mimo wszystko chciałbym dorobić jakieś dodatkowe pieniądze - na rozwój i zakup kilku rzeczy dla firmy. Szukam sposobów na dorobienie tysiąca, czy dwóch miesięcznie, najlepiej w taki sposób, żebym mógł wystawić fakturę. Myślałem o Uberze (wynajmując samochód od partnera), ale żeby tak zarobić jakieś pieniądze, to trzeba siedzieć za kołem po nocach w weekendy, a nie o to mi chodzi. Trafiłem na ofertę Lime - bycie tzw. "juicerem" i ładowanie hulajnóg elektrycznych, ale nie mam na stałe samochodu, a byłby niezbędny. Co można jeszcze robić pracując w takim modelu?

#praca #wlasnafirma #zarobki #pracbaza #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najgorsze, że nawet jak już zarabia się troszeczkę więcej niż przeciętny Kowalski to nadal te pieniądze na nic nie wystarczają, a w takich Niemczech w byle pierwszej g---o robocie na magazynie czy truskawkach standard życia zdecydowanie lepszy niż w Polsce po osiągnięciu chociażby drobnego sukcesu zawodowego :/

Mam fajną pracę, którą lubię i nie chodzę do roboty z krzywym ryjem. Jest dobrze prosperująca i rozwojowa, za kilka lat mógłbym osiągnąć dość spore zarobki. Zarabiam troszkę więcej niż rówieśnicy ale nadal daleko do klasy średniej.

Problem jednak w tym, że życie w tym kraju tiltuje mnie na każdym kroku ¯\_(ツ)_/¯
Z angielskim nie mam problemów z pisaniem za to w mowie tragedia — brakuje mi czasami słów jak mam na szybko myśleć i odpowiedzieć coś komuś, do tego często nie wymawiam ich poprawnie (tu wychodzi własnie uczenie się całe życie tylko i wyłącznie na pisaniu po angielsku)
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Skipi1111: to albo zarabia ponad 1500 euro albo mieszka w jakimś tanim pokoiku (400 euro miesięcznie) + jakieś rachunki, telefon (100 euro) i zostaje jej 300 euro na jedzenie. Ja nie namawiam Cię żebyś został, tylko ostatnio myślałem sobie o wyjeździe i czy za 2000 zł różnicy warto rozstawać się z rodziną, rzadko rozmawiać w swoim jezyku, i pracować w większości z "dziwnymi" ludźmi na produkcji/magazynie? Na te pytanie musisz
  • Odpowiedz
@Skipi1111: Uwierz mi że nawet jeśli nie jesteś jakimś szczególnym patriotą to i tak będzie Ci brakować języka ojczystego na będąc na obczyźnie. Zawsze będziesz się czuł jak obcy słysząc nie swój język, nie będziesz się czuł u siebie po prostu. Przerabiałem to na wyjeździe do szwecji, gdzie po 3 miesiącach czułem się bardzo zdołowany. Doceniłem to co straciłem jak wróciłem do Polski, wszędzie wejdziesz, z każdym porozmawiasz to jest
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Robię #doktorat w dobrym ośrodku na tym słynnym zachodzie Europy i mam tej pracy serdecznie dość.
- 95 % Twojej pracy naukowej idzie na czyste zmarnowanie, bo negative results to nie results
- z tych 5 % co nie idą, i tak najczęściej nic się nie opublikuje, bo jak się coś zrobi, to szef mówi, żeby zrobić jeszcze coś, potem w sumie jeszcze coś, a potem cały projekt traci na aktualności i w końcu swoje nawet pozytywne rezultaty możesz wsadzić w dupę
- trzeba wypełniać jakieś bezsensowne raporty, wnioski i ch wie co jeszcze
- w pracy są jakieś #bekazlewactwa eventy tylko dla kobiet, jakieś diversity, gender i nie wiadomo co jeszcze
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dokdok: no dobra, to ja jestem w słynnym ośrodku na wschodzie Europy (pozdro 100lyca)
- negative results to nie result w całej nauce. Tzn. można je opublikować, ale cały artykuł musi się skończyć pozytywnym wynikiem. Inaczej każdy by publikował każdego śmiecia.
- to specyfika szefa i niestety czasem tak bywa. Ale w końcu jest taki moment, że trzeba powiedzieć szefowi, że fajnie, ale to już kolejny paper, bo to przesada.
- trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- bywają baranami i rzadko kiedy trafi się ktoś ponad normę. A większość to jednak średniaki i tyle, tylko nigdy zwykle nie mieli do czynienia z daną dziedziną i trzeba ich po prostu tego nauczyć. A jak odmawiają aktywnie nauki... Ich sprawa.
- postdok zależy od wielu czynników, im
  • Odpowiedz