✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dostałam w życiu tak po tyłku od moich życzliwych koleżanek, z którymi znałam się od dziecka, że obecnie znajduję tylko pozytywy w wpakowywaniu czasu na mojego narzeczonego i najbliższych no i siebie i swój rozwój. Jak się znajdzie ktoś warty to się znajdzie, jak nie to nie :) Ja nie jestem chamem, jestem lojalna i ciągle pracuję nad sobą i swoim charakterem - jakoś będzie.

Nauczyłam się, że nie ma co liczyć na "przyjaciół", więc w sumie wiem, że nic nie tracę.
zastanawia mnie jedynie kwestia świadkowej - chcemy wziąć kiedyś ślub cywilny, a wesele to będzie obiad w restauracji dla najbliższych. Co jak nie znajdę koleżanki, która byłaby moją świadkową? Miał ktoś kiedyś taką sytuację?
Oczywiście nikogo nie będę błagać, aby był świadkiem. Mój facet ma akurat super kumpli, na których może liczyć, więc tylko mu zazdroszczę. ;)
@mirko_anonim: twoim świadkiem nie musi być koleżanka. Zamiast tego może to być ktoś z rodziny czy dwie osoby z grona przyjaciół Twojego faceta. Co więcej nie musi to być kobieta - możecie mieć dwóch świadków mężczyzn.
  • Odpowiedz
pecha przynosi ślub


@totson: a znasz historię Kaza i Izabel? Jemu przyniósł pecha, jej szczęście
nie można patrzeć tylko oczami jednej strony, chociaż przyznaję też mam taką tendencję, akurat na tym przykładzie
  • Odpowiedz
Przyjaciel się hajta i trzeba zorganizować kawalerski. Nigdy na żadnym nie byłem i w sumie nie wiem - jak przebiega organizowanie kawalerskiego i co wypada, a czego nie wypada, robić? 🤔

Jakoś intuicyjnie wydaje mi się, że pan młody nie powinien brać udziału w planach i organizacji i to powinna być swego rodzaju imprezy niespodzianka. Ale czy tak faktycznie jest? Konsultować z nim miejsce i atrakcje? Oczywiście trzeba skonsultować termin i może
@Gumaa: Różnie te kawalerskie się robi. To świadek niby ma organizować. Czy ma być niespodzianka - zależy do Was. W teorii powinno tak być ale raczej ciężko w dzisiejszych czasach komuś powiedzieć chwile przed wyjazdem, że mu się zmieniły plany na najbliższe dni... no ja bym nie chciał. Chyba, że to jakiś jeden wieczór w weekend to wiadomo. No i co zrobicie to zależy od was. Byłem na takich co
  • Odpowiedz
@Gumaa: Jak już wybrał Cię na świadka to pewnie jest świadom że zorganizujesz jakiś kawalerski mniejszy lub większy. Ugadaj się z jego przyszłą żoną że w dany weekend organizujesz mu kawalerski, ona w ten sposób pomoże Ci załatwić żeby miał czas np. zaplanuje coś wspólnie żeby nie miał innych planów i wtedy grzecznie przekaże go wam :D

A co do atrakcji to różnie - ja miałem w domku nad jeziorem,
  • Odpowiedz
Mirki, mireczki i mirabelki otóż mam pytanie. Zarezerwowałam salę na uroczysty obiad po ślubie i powiedziałam, że potwierdzę jak termin potwierdzi mi usc. No i potwierdził więc będę dzwonić ale tu moje pytanie bo ja się kompletnie nie znam czy powinnam odrazu podpisać jakąś umowę wstępną czy jak to wygląda? Ślub dopiero za 7 m-cy babeczka mówiła że ostateczne ustalenia miesiąc przed ale chciałabym wiedzieć jak to ogarnąć i jak to najlepiej
Mam problem,
Siostra będzie miała ślub we wrześniu, pewnie mnie zaprosi.
A ja nie chcę jechać bo ostatnio na weselu byłem w wieku 16 lat.

Nie potrafię się bawić po prostu.bym musiał udawać mocno, Z ludźmi lubię rozmawiać, ale w tłumie już nie, i szczególnie z nieznajomym tłumem.

Dodatkowo
@adamsowaanon: wez sobie jakies narkotyki zalatw i sie baw dobrze xd
smiechu warte, chlop 30 lat co sie boi do ludzi wyjsc
i dalej myslisz ze nie masz dziewczyny przez brzydki ryj? czy moze raczej przez fobie spoleczna?
  • Odpowiedz
@adamsowaanon: jak już koniecznie nie chcesz iść na to wesele, to pogadaj z siostrą, powiedz jej że masz jakieś #!$%@? umysłowe i w takich spędach dostajesz ataków paniki. poza tym nie masz nawet z kim przyjść
w związku z tym, niech tego nie ma ci za złe, tylko przyjdziesz na ślub, po ślubie złożysz życzenia i wrócisz do siebie

natomiast ja tak wewnętrznie uważam że tego typu fobie trzeba brać
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki takie pytanie mam do was, czy według was sprawiedliwe jest to, że policjant ruszył w pościg za autem którym jechała para młoda i zajechał im drogę dał mandat 5tysiecy za blachy bo mieli para młoda i skierował sprawę do sądu jako celowe maskowanie tablic rejestracyjnych i wymawiał że grozi im do 10 lat więzienia??
Czy to sprawiedliwość i tak powinni zostać potraktowani czy to po prostu zwykłe #!$%@?. Dopowiem że ten sam Pan policjant dał mojemu ojcu 5tysiecy za rzekomy drift a ojca tylko lekko zarzuciło i jeszcze autem z przednim napędem oczywiście nie przyjął i sprawa idzie do sądu!

Dajcie znać co o tym sądzicie

Pozdrawiam
Bylem wczoraj na weselu, obserwowalem bawiace sie tam dzieci w wieku na oko 1,5-9 lat i naszla mnie taka mysl jak bardzo trzeba byc #!$%@?, zeby zapraszac gosci bez dzieci. Na weselu na ktorym bylem dzieci sobie lataly po sali gdy dorosli siedzieli przy stole, czasem podczas tancow plataly sie pod nogami ale powodowalo to co najwyzej usmiech gosci, a jak byly jakoes wydarzenia typu pierwszy taniec czy cos to rodzice zabierali
@ZielonyRozpustnik:

zostawic gdzies dzieci czy cos ale po pierwsze nie kazdy ma taka mozliwosc a po drugie powinna to byc tylko ich decyzja.


No rzeczywiście, młodzi nie powinni mieć nic do powiedzenia w kwestii tego jak ich wesele ma wyglądać xD
  • Odpowiedz
@ZielonyRozpustnik: ostatnio jak byłem na weselu, to była tam wynajęta animatorka dla dzieci, która organizowała im zabawy, zajmowała ich. Także myślę że to jest dobry pomysł na to żeby dzieci się nie plątały za bardzo. Bo też wydaje mi się że wesele to impreza dla całej rodziny, żeby celebrować wspólną wydarzenie i dzieci też muszą tam być, chociażby po to żeby się poznać z rodziną i oswajać się z takimi
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Byłem niedawno świadkiem na ślubie brata - ślub kościelny i wesele w #malopolska niemal #podhale bo żona brata stamtąd.
Nie byłem na wielu ślubach, więc zapytam czy sytuacja z ceremonii ślubu w kościele jest rzadkością czy normą:

Msza była ustalona na godzinę 15:00. O 14:40 nasza czwórka (ja i świadkowa + młodzi) zostaliśmy zaproszeni do zakrystii do księdza. Młodzi podpisali przy nas dokumenty, potem ksiądz ich puścił przed główne wejście do kościoła i powiedział, że punkt 15:00 jak organista zacznie grać marsz, to żeby weszli do kościoła. Nas, świadków, jeszcze trzymał. Podpisywaliśmy jakieś rzeczy, niespecjalnie się księdzu spieszyło. Dopiero o 15:03 wypuścił nas z zakrystii i poszliśmy usiąść na miejsach tuż za już siedzącymi młodymi. Ksiądz przyszedł jakoś o 15:06 - czyli ok. 6 minut spóźnienia.

Rozmawiałem
Nie przepadam za kościołem i jestem ciekaw czy zdarza się, że tak to wygląda?


@mirko_anonim: ale co, ze wyglada? Trzeba bylo zapytac rodzine, co chodzi do kosciola i zna tamtejsze obyczaje. Poza tym byles swiadkiem - czyli ochrzczony i bierzmowany czlonek wspolnoty nie majacy pojecia w jakiej imprezie bieze udzial. Dobre XD
A poza tym, to raczej slabej jakosci zarzutka, 2/10
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mireczki, przybywam z takim pytaniem, za parę miesięcy mam własne #wesele i coraz bardziej daje mi się we znaki stres.

Są we mnie dwa wilki, jeden jest turbo introwertykiem z epizodami #fobiaspoleczna nie cierpiącym być w centrum uwagi a drugi rodzinnym typem ceniącym sobie przebywanie wśród najbliższych.

I teraz pytanie jak to pogodzić żeby się nie posrać z tego stresu i jakoś przeżyć ten dzień? Są jakieś specyfiki na uspokojenie które można mieszać z alko? Ewentualnie jakieś naturalne środki które na 100% zadziałają?
@mirko_anonim:
nigdy nie zrozumiem po co ogranizować wesele będąc introwertykiem
może i wydasz kupe pieniędzy ale przynajmniej najesz się ogromnego stresu. same zyski

żona naciskała, rodzice czy teściowie?
  • Odpowiedz
Mirki, potrzebuję iść na jakieś lekcje tańca żeby wstydu na weselu w lipcu nie było, ja się nie żenię ale chciałbym rozwinąć lepiej swoje umiejętności, dałoby mi to dużo pewności siebie i zaimponowało partnerce. Gdzie w #krakow są takie lekcje doszkalające?
#pytanie #taniec #wesele
Jak wielkim wstydem będzie iść na wesele młodszej siostry samemu? 33 level here. Prawdopodobnie będę jedyna samotna osoba - nie licząc tzw młodzieży szkolnej i jakiś starych ciotek. Nie jestem typem kolesia, który będzie sam wyrywał do tańca obce kobiety (przegryw here)

Nie mam żywcem kogo wziąć, a nie uśmiecha mi się poszukiwanie jakiejś randomowej dziewczyny na jakiś spotted albo tfu! tinderze.

Nie bardzo sobie wyobrażam brać obca osobę na wesele siostry - zawsze się może trafić jakas Karyna co się nachleje i narobi wiochy...

Tak
  • 3
@G06DbT Moze rodzina tolerancyjna, ale mi Twój buzdygan by jednak przeszkadzał. Jeszce okazało by się że masz większego i popadłbym w Jeszce większe kompleksy.

Doceniam propozycje ale jednak podziękuję ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz