Znalazłem w skanie gazety Enter (trochę nostalgiczne ale nie o tym dziś), artykuł o "programowaniu mózgu" przy pomocy binurali i NLP, dość ciekawy chociaż nie wiedziałem że bwgen był płatny co do tego Neuro-Programmera nie wiem co to za aplikacja i nigdy nie korzystałem szczerze
Ludzie używali obu narzędzi (w sensie binurali i NLP) do zaprogramowania się na OBE / LD.
W artykule są też wspomniane eksperymenty Monroe'a z technologią Hemi-Sync
Cały
billuscher - Znalazłem w skanie gazety Enter  (trochę nostalgiczne ale nie o tym dziś...

źródło: 1697641903495-a3cab1b4-4826-45d6-80ad-5f181f252a6203_72

Pobierz
@dan-kamynski: chyba Tart (współpracownik TMI) robił badania inni naukowcy tez, mnie ciekawi bo czytając książkę McKnight to trochę komory CHEC przypominają środowisko do deprywacji sensorycznej co w połączeniu z urządzeniami jak EEG zy EMG pomaga wprowadzić badanego w trans, ciekawi mnie czy HS też miało na to wpływ
Myślę czy by nie nie stworzyć mobilnej aplikacji wspomagającej wejście w trans byłoby to pomocne zarówno przy WILD w LD jak i w OBE a widzę że aplikacje są albo płatne albo lekko ułomne
Pomyślałem o tym po wysłuchaniu książki McKnight i szkoda że nie ma małych EEG i czujników mięśni ale trzeba sobie jakoś radzic, takie rozwiązanie mogłoby zwiększyć u śniącego ilość LD / OBE jeszcze wbudować standardowe funkcje jak dziennik
Trochę się zainspirowałem @Dejdwid96 i też spróbowałem WILDa więc zaczęło się po przebudzeniu ze snu, przyjąłem pozycję ręce i nogi rozłożone najpierw liczenie co 3 (gdy się nie udawało zaczynałem od nowa) potem co 1 (tak jak poprzednio pomyłka = reset) potem zacząłem się koncentrować na częściach ciała i je wyłączać i znowu liczyć zacząłem widzieć najpierw jakieś białe plamy potem obrazy po pewnym czasie ciało było już całkowicie zrelaksowane ale nie
@billuscher: Mega się cieszę że mogłem kogoś zainspirować! Co do niekomfortowej pozycji, to ciało które chcę spać, robi różne rzeczy żeby zweryfikować czy aby na pewno umysł już śpi. Poczynając od mrowienia, dyskomfortu pozycji, kończąc na skurczach. Chodzi o to aby nie reagować na te "rzeczy". W pozycji orła, często ciało chcę aby nogi były w pozycji noga na nogę, złączone w miejscu kostek, to też częsty sygnał dla ciała, że
@Dejdwid96: Te 100 dni LD to świetna inicjatywa, możliwe że to właśnie było związane z powolnym przechodzeniem w stan snu, ciało może się wtedy czuć jakby się zginało, u mnie weryfikuje swędzeniem ale staram się je jakoś przezwyciężyć, raz się udało bardziej wejść w sen ale się przestraszyłem że się pojawi nacisk na klatkę
#swiadomysen #swiadomesny #swiadomesnienie

Chcę się z Wami podzielić swoim przemyśleniem. Od kilku dni to za mną chodzi. Nie wiem już jakie jest jego źródło.

Wydaje mi się, że praktycznym i pomocnym byłoby również spisywania tego, co robiło się za dnia. Myślę, że działa to dobrze na świadomość rzeczywistości i może ułatwić orientowanie się, że śnimy.

Mogę jedynie zachęcić do testów i podzielenia się rezultatami.

Pozdrawiam ????
  • 3
@Dreampilot: @Nemayu @billuscher Wiecie, wydaje mi się, że powinniśmy stawiać nie tylko na uniwersalne techniki, ale także na indywidualne praktyki. Ja np, jestem bardzo rozkojarzony i przydatne są dla mnie podsumowania dnia w formie dzienników. Zresztą pisząc pierwsze wpisy, już zauważam, że jawa różni się faktycznie od snu, co mi w zasadzie umykało — niby człowiek wiedział, ale nie rozumiał.

I każdy z nas ma pewne cechy dla siebie charakterystyczne, które
Wrzucam podrozdział o świadomym śnie z książki "Dlaczego śpimy" ("Why We Sleep"). Autorem jest znany badacz snu Matt Walker.

Jednak nieco więcej na ten temat mówi w swoim podcaście i korzystając z okazji zamieszczam linki do tych dwóch odcinków:

https://themattwalkerpodcast.buzzsprout.com/1821163/10661474-22-dreams-part-5
https://themattwalkerpodcast.buzzsprout.com/1821163/10739224-23-dreams-part-6

#swiadomysen #swiadomesny #swiadomesnienie #luciddream #ld #oneironautyka #sen #sny #obe #oobe
Dreampilot - Wrzucam podrozdział o świadomym śnie z książki "Dlaczego śpimy" ("Why We...

źródło: IMG_20231011_110534568

Pobierz
Dziś dość ciekawa rzecz się stała, spałem > 7 godzin i obudziłem się gdzieś o 6, zrobiłeś coś a'la MILD ale zamiast myśleć o świadomym śnie myślałem o moim temacie snu i zaindukowałem sobie aż 2 sny o tym temacie, to było dość interesujące oprócz tego że w 2 śnie NPCty próbowały się mnie pozbyć.
Nie robiłem 2 godzinnej przerwy jak to pisze LaBerge ale to świadczy o tym, że najlepszą porą
Dzień 8 - 100 Dni do WILD

Po ostatnich przygodach z próbami osiągnięcia ld, byłem dość mocno zmęczony, poszedłem spać standardowo o 23:00, pobudka tym razem o 4:30.

Po pobudce zanotowałem do dziennika snów 3 sny, które dość mocno pamiętałem, po tym spróbowałem zasnąć używając jako kotwicy: liczenia, starałem się poświęcać BARDZO mało uwagi kotwicy, i w ten sposób odpłynąłem.

Mam do was pytanie, bo samemu trudno mi to zidentyfikować. Doświadczyłem czegoś
@Dejdwid96:

Doświadczyłem czegoś takiego, jak przebiegające za oczami filmy - urywki akcji (w sensie nie były to stałe obrazy, tylko ruchome "urywki życia" - to była ta słynna hipnagogia?

Jeśli widziałeś obrazy to tak. Może przegapiłeś te punkciki, a może ich wcale nie było. Osobiście nigdy wzorków nie widziałem, raczej ruchome plamy. Dźwięki czasem są, a czasem nie ma. To nie jest tak, że zawsze jest tak samo i po kolei
@Dejdwid96: Jeśli te obrazy:
- były bardziej żywe, bardziej wyraziste niż myśli na jawie; bardziej podobne do halucynacji niż zwykłych myśli;
- jak to były randomowe obrazy bez wyraźnej fabuły (długa fabuła jest charakterystyczna dla snów REM);
- jak nie wywoływałeś ich wolicjonalnie tylko same się pojawiały;
- czułeś relaks, odprężenie, że odpływasz;
- czasami wystąpił zryw miokloniczny;
to można, moim zdaniem, uznać je za zjawiska/stan hipnagogiczny.

Ja w ogóle nie
#sen #sny #swiadomysen #swiadomesnienie

O co tu chodzi? Autor książki "dlaczego śpimy" twierdzi że konkretna faza snu czyli rem lub nrem odpala się nie poprzez czas trwania samego snu w odpowiednim dla siebie momencie a poprzez noc a dokładniej jej część. Czyli jak ktoś zasypia późno do pomija pierwszy etap i przeskakuje od razu do kolejnego A co jak ktoś np pracuje na same nocki? Nie ma żadnej fazy snu skoro to
Tony47 - #sen #sny #swiadomysen #swiadomesnienie 

O co tu chodzi? Autor książki "dla...

źródło: IMG_20231009_180228

Pobierz
@Tony47 Tu chodzi o to że jak ktoś jest przyzwyczajony do regularnych godzin snu to gdy zarwie pierwszą część nocy to pozbywa się snu NREM, a gdy zerwie się za wcześnie to ucina sen REM. Kiedy jest duża regularność to organizm działa wg rytmu dobowego w którym procesy, fazy następują cyklicznie.
Dzień 7 - 100 Dni do WILD

Cześć! To już tydzień więc pasowałoby ogarnąć jakieś podsumowanko ;>
Poszedłem spać o 23:00, a wstałem o 2:30 (po ostatnich przygodach myślałem że zmiana czasu pobudki (przy wbtb) wyjdzie na plus). Czyli wstałem po 3,5h. Po obudzeniu pamiętałem już jeden sen, co oznaczało że pierwsza faza rem za mną. Wyciszyłem budzik i przystąpiłem do wilda.

Plan był taki:
Po przebudzeniu robię od razu wild, jeśli
@Dejdwid96: 5,5 to dobra pora, wraz ze snem ilość fazy REM się zwiększa a najwięcej jest nad ranem i są najkrótsze odstępy między kolejnymi fazami w cyklu
Spróbuj innych technik okołowildowych może technika paraliżu, FILD albo DEILD
https://kompendiumld.wordpress.com/wild/
Opanowanie WILDa jest trudne wiec nie poddawaj się ;)
Też chyba wrzucałem kiedyś fragmenty Exploring the World of Lucid Dreaming tam były techniki takie jak no body technique warto też tego spróbować (znajdę
Dzień 6 - 100 dni WILD

Cześć! Położyłem się spać o 23:00, pobudka standardowo o 3:00, i tutaj postanowiłem zrobić to jak wczoraj - czyli wbtb tylko 10 sekund (aby wyłączyć budzik). Postanowiłem dużo mocniej skupić się na kotwicy żeby nie było takiej sytuacji jak wczoraj. Co spowodowało że w ogóle nie zasnąłem XDDD.
Po dłuższym czasie (60 min) i olbrzymiej irytacji, zdecydowałem że na chwilę odpuszczę i poprzeglądam telefon. Po 20,
Dzień 5 - 100 dni WILD

Cześć! Poszedłem spać około 23:00, obudził mnie "zwykły" budzik o 3:00, uznałem że poeksperymentuje i po wbtw, nie będę w ogóle się rozbudzał, zdecydowałem że podchodzę do próby wild'a od razu. Jak się okazało, mój problem z zaśnięciem znikł, w ciągu 3 minut zasnąłem ale z utratą świadomości. Cel na najbliższe dni to znaleźć równowagę w zaangażowaniu w kotwice. Co warto dodać to kwestia że potraktowałem
Drodzy Oneironauci
Cieszymy się bardzo, że coraz więcej osób interesuje się tematyką świadomego snu, z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim udzielającym się na tagu dzięki wam odżył, jednak chyba już wszystko co było powiedziane o świadomym śnie, każda technika wszystko zostało opisane i nie wiem czy jest sens dalszego publikowania na Kompendium póki nic się nie dzieje, nie oznacza to że sam nie będę dostarczał treści z książek, po prostu wszystko będzie
billuscher - Drodzy Oneironauci
Cieszymy się bardzo, że coraz więcej osób interesuje ...

źródło: photo_5836861504908017240_y

Pobierz
#swiadomysen Miałem kiedyś, w porywie chęci wniesienia własnego skromnego wkładu w poznanie świata LD, ambitny plan wyskrobania subiektywnej listy poziomów kontroli i świadomości w snach. Przez brak motywacji, doświadczenia w pisaniu dłuższych tekstów i przeświadczenie o niewielkiej wartości edukacyjnej takiej listy, jak na razie nawet się do tego nie zabrałem. Może kiedyś.
Dzień 4 - 100 dni WILD

Cześć! Dziś troszkę mocniej skupie się na teorii niż na praktyce - dostałem wczoraj dość mocny feedback na temat "przyczyn" tego dlaczego nie mogę zasnąć. Chodzi bowiem o zbyt mocne zaangażowanie w kotwice, i kurczowe parcie na wynik. Z "waszych" porad wynika: Należy trochę odpuścić oczekiwania, proces zasypiania/skupianie się na kotwicy nie ma być wysiłkiem, a tylko OBSERWACJĄ - będą pojawiać się myśli, odczucia itp., ale
@Dejdwid96: Dzięki chociaż nie wiem czy to WILD był niby przechodziłem przez jakiś wygaszacz ekranu i liczyłem nie wiem może coś podobnego się stało może to był DILD ale tego nie wiem :)
Ja gratuluje wytrwałości i życzę powodzenia, warto przetestować różne podtechniki na WILDa np. FILD
@Dejdwid96 Powinieneś traktować tą praktykę jako medytację nocną porą (ale moim zdaniem najlepszą porą na to jest czas popołudniowej sjesty aby nie zarywać nocek).
Kiedy pojawi się senność to starasz się utrzymać świadomość i również kiedy NIE pojawi się senność to starasz się utrzymać świadomość. Po prostu medytujesz. Nie myślisz o zasypianiu, nie wyczekujesz senności i senność pojawia się lub nie i te obie możliwości są całkowicie naturalne i okay.
Wtedy kiedy