#mindfulness #stres Zrelaksowane Mirki i Mirabelki. Szukam dobrej książki, które wprowadzi mnie w świat mindfullness, dobrych myśli i sposobów radzenia sobie ze stresem. Wiem ze każdy z tych tematów można potraktować oddzielnie ale znacie dobre tytuły które warto poczytać? Jestem strasznie zestresowany. Praca, rzeczami które sobie wkręcam. Chce zacząć myśleć pozytywnie. A nie budzić się z myślą Boże znowu do pracy.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@readme_txt: Eckart Tolle, Potęga Teraźniejszości, The Mind Illuminated by John Yates aka Culadasa, "Medytacja Vipassana w prostych słowach pdf"(tak sobie wpisz w google ;) ) Olson - "Slight Edge" - jest tam fajny rozdział o metodach na zwiększenie poziomu spokoju i szczęścia w życiu metodą wybudowania nawyku wdzięczności.
Ogólnie polecam też poczytać na temat medytacji metta, w której kierujesz dobre życzenia od osoby lubianej przez neutralna po wroga. Mirki polecają
  • Odpowiedz
@alterego lepiej zrób to badanie za wszelką cenę, ja przez refluks miałem 3 miesiące kaszel i normalnie budzilem się w nocy jakbym się dusil, teraz mam zespół jelita wrażliwego biegunki, po każdym jedzeniu do toalety. Lepiej nie lekceważyć szczególnie jak boli. Zaleczam to stoperanem ale też pewnie mnie czeka w końcu kolonoskopia
  • Odpowiedz
@WpisujcieMiasta: a na gastro byles? No zapisalem sie, nie jem nic caly dzien i tam pojde. Zobacze tylko czy wytrzymam, bo slyszalem, ze czesc osob nie daje rady. Widocznie mocno indywodualne to jest.

Kolono chyba przy znieczuleniu ogolnym teraz przewaznie robia, wiec spoko.
  • Odpowiedz
Od 20 lat choruję na bielactwo, mam 27 lat więc można powiedzieć, że praktycznie całe życie jestem dwukolorowy :)

Początki były ciężkie, zdarzały się przypadki, że niektórzy rówieśnicy czy starsze dzieciaki ze szkoły po prostu się ze mnie śmiały. Dorośli natomiast w większości przypadków po prostu się gapili. Czasem ktoś zapytał czemu tak wyglądam, starałem się zawsze odpowiadać żartobliwie, że piłem za dużo mleka łaciatego ;) Wstydziłem się tego, że jestem chory.
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miszel: pozytywna historia Mirosław, bardzo się cieszę że się wszystko układa, pomimo że mogło być różnie. Dzieciary zawsze stygmatyzują, jak ktoś jest chory. Miałem wiele innych chorób co też się na mnie odbiły, ale im bardziej zrozumiałem i zobaczyłem że są ludzie, którzy to akceptują i nie to o mnie stanowi, tylko jaki jestem i jak traktuję innych. Od zawsze też jestem bardzo przejmujący się i nerwowy, a konstatacja z
  • Odpowiedz
@Miszel: To smutne że ludzkie, prymitywne odruchy wyzwoliły u ciebie wstyd i smutek z powodu twojej przypadłości.
Kiedy kogoś takiego widzę to również zerkam, ale to z powodu piękna jakie dostrzegam w różnorodności.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: facet wez po prostu zaakceptuj siebie i swoja przeszlosc, dopoki bedziesz nie pewny siebie, kazda sytuacja obroci sie przeciwko tobie. Jestes tym kim jestes i nie mozesz tego zmienic graj w swojej lidze i skup sie na tym zebys byl szcxesliwy nic ponad to.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jestemwdupie: Tak jak powiedział kolega wyżej - kurs pierwszej pomocy dla Ciebie i mamy. To że udało się tym razem, nie oznacza, że uda się kolejny raz, a postępowanie... mimo że skuteczne (to oczywiście najważniejsze!), niestety słabe.
  • Odpowiedz
@kzxx: @Thundax pieprzy od rzeczy. Wystarczy przeczytać jego wpisy. Serio spotkałem się w swoim życiu z ludźmi którzy mieli w------e na problemy w robocie i odnosili sukcesy. Ba! Na wykopie poznałem gościa co był ajentem :"Żabki" ze 150 tyś zeta długu i miał to gdzieś - akurat On nie był psychiczny tylko się nie przejmował .
  • Odpowiedz
Mirki za miesiąc mam ślub i wesele od jakiegoś czasu gdy tylko o tym pomyśle lub wydarzy się jakaś inna stresująca sytuacja muszę lecieć natychmiast do toalety bo sraczka puka do mych drzwi. Ma ktoś jakiś pomysł od czego zacząć próbę opanowania tego, utrudnia mi to znacznie życie zwłaszcza gdy jestem poza domem.

#stres #wesele #psychologia
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Digitis: zmiana diety. Wiecej suchych produktow, pieczywo chrupkie zamiast zwyklego, duzo warzyw, mniej owoców (jesli do tej pory jadles duzo), gorzka czekolada, regularne spozywanie posilkow, wyeliminowanie slodkich napojow gazowanych

Generalnie wywalic z diety wszystko co powoduje sraczke i dodac wszystko co do tej pory powodowalo u ciebie zatwardzenie. Zakorkowac dupę.

Taką metodę stosowałem jak pracowałem po 10-12 godz w miejscu gdzie nie było kibla i to się sprawdzało.
  • Odpowiedz