@meltdown super. Sa osoby, które biorą 10 lat a nawet do końca życia. A skutków ubocznych tych leków jest tak wiele- np. twardnienie tętnic, o 50% większe szanse na wylew, udar, krwotok wewnątrzczaszkowy. Życie z depresja jest ciężkie i życie na tych lekach jest ciężkie dla organizmu. Ale wiedząc to psychiatrzy wolą je przepisywać- bo lepiej ewentualnie nagle umrzeć później niż żyć codziennie z depresja i myślami samobójczymi. Zmniejszaj dawkę i
crazykokos - @meltdown super. Sa osoby, które biorą 10 lat a nawet do końca życia. A ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
@meltdown psychiatrzy to przepisywacze leków. Niektórzy jeszcze gardzą psychologami- bo psycholog to nie lekarz. Zawsze zachęcają żeby zwiększyć dawkę, żeby przepisać kolejną receptę. Rzadko się zdarza taki, który sam powie, że można zmniejszać dawkę lub odstawić. Te ssri to dobry biznes. Gdybyś wiedział jak wiele lasek to bierze, u mnie w pracy to była połowa. Łykają jak tic taci i pełna pełna szuflada na chacie różnych antydepresantów. Ponoć nie można brać
  • Odpowiedz
Jestem debilem. Wziąłem parogen który mam na rano zamiast trittico które mam na wieczór. Co teraz? Brać trittico w tym momencie? Rano jak wstanę brać parogen czy dopiero pojutrze? Biorę leki od roku i nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło po prostu dziś jest tak zakręcony i myślę o paru rzeczach na raz stąd błąd.
#depresja #ssri #leki #psychiatria #pomocy #
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przewlekły ból brzucha spowodowany długotrwała ekspozycja na czynniki stresogenne. Na ten moment jest mi ciężko wytrzymać, zaparcia, zgaga, odbija mi się. Nie może mi przejść, niestety głowę mam nie poukładana i mam lęki, boję się czegoś mimo że wydaje mi się psychicznie że już się nie boję. Ale objawy psychosomatyczne zostały. Potrzebuje czegoś rozkurczowego uspokajającego. Co będzie dobre? Myślę nad hydroksyzyną.

#ocd #ssri #psychiatria #psychologia
adreno420 - Przewlekły ból brzucha spowodowany długotrwała ekspozycja na czynniki str...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

hmm chłopu wydawało się że jak te 3 lata temu zmienił paro na wenlę to to po prostu zrobił się "trochę" bardziej lękowy znowu
ale tak patrzy na swoje stare wpisy i widzi że pisał w nich że bardzo wyraźnie wzrosły mu lęki/wycofanie/całetogówno
i to zrobiło go myśleć poważnie
bo już jakiś czas temu miał myśli że tęskni za tym luzem jaki miał swego czasu po paroksetynie
ale wtedy myślał że przed zmianą na wenlę już
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#ssri #escitalopram #psychiatria
Przyjmuję escilatopram od 4 miesięcy, 10 mg przez prawie cały czas, kilka dni 5 na starcie, potem też 15, ale przez 95% czasu to 10 mg. Do tego pregabalina ale w małych dawkach bo 125-150 mg dziennie rozłożone na 2 dawki. Ile czasu i w jaki sposób powinienem z tego stopniowo schodzić? 10 mg co drugi dzień czy 5 mg przez jakiś czas
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Brałem antydepresanty przez 4 lata (escilatopram 10 mg), przestałem jakieś 4 miesiące temu. Przestałem przez bardzo duże problemy z motywacją - nie potrafiłem zmusić się do nauki choćby nie wiem co, po prostu nie przeszkadzało mi to że siedzę na dupie i nic nie robię, nawet dobrze się z tym czułem. Niestety po odstawieniu antydepresantów powróciły myśli samobójcze które miałem zanim zacząłem brać. Powróciły też różnego rodzaju emocje których nie odczuwałem, stopniowo

Czy zacząć brać Brintellix

  • Tak 66.7% (20)
  • Nie 33.3% (10)

Oddanych głosów: 30

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wqrt:
1) Brintellix wprawdzie jest drogi, ale za to nie działa;
2) Jeśli Asperger + ADHD, to leki najczęściej nie pomogą (chyba, że dedykowane dla ADHD, ale podobno drogie);
3) Z terapią była styczność?
  • Odpowiedz
Czy to możliwe, żeby stosowanie #escitalopram lub #trittico powodowało ciągłe uczucie zalegania flegmy, ktorej nie da sie odkrztusić, a do tego łaskotania i zaciskania krtani? Zauważyłem to po włączeniu w/w leków, laryngolog nie stwierdził żadnej choroby. Może ktoś z Was miał podobnie?
#depresja #ssri
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KotMruczek ja jak paliłam i przychodziła wiosna to miałam całe gardło taką flegmą od palenia z------e. Spływało po gardle, nos zatkany. Kaszel niekoniecznie. Potem mijało. Jeśli chcesz sobie trochę pomóc to warto pić co rano szklankę gorącej wody. Działa jak taka szczota na tę flegmę
  • Odpowiedz
@maryce: widziałeś kiedyś badania potwierdzające to?

bo a-----l niweluje działanie leku

to poszukaj i jak znajdziesz to wtedy możesz tak
  • Odpowiedz
potrzebujesz jeżeli chcesz wyciągnąć wnioski dla kogoś innego niż siebie. bez badań jedyne co mozęsz napisać, to "mi połączenie alko i antydepresantów szkodziło'

argument w stylu: mi SSRI nie pomogły więc te leki nie działają. nie potrzebuję badań, bo wiem jak na mnie nie działały wiec tak zawsze jest.

lol
@maryce:
  • Odpowiedz
Czy receptomaty jeszcze działają czy już to ukrócili? Bo pamiętam że jeszcze niedzielski jakieś limity recept na lekarza wprowadzał żeby to zlikwidować.

#receptomat #leki #medycyna #ssri
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ile mogą trwać efekty uboczne po odstawieniu #wenlafaksyna?

Brałem 150 mg dwa miesiące, potem stopniowo schodziłem, praktycznie żadnych efektów ubocznych nie było, brałem na koniec 10 dni 37.5 mg, potem jeszcze tak, że jeden dzień brałem a drugi nie. I nagle po 4 dniach jak już odstawiłem zupełnie 37.5 mg, dostałem jakiś dziwnych prądów i mam wrażenie jakbym gorączkę miał, a na termometrze ok. Trwa to już 6 dni. Nie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Brałem SSRI jakieś 10 miesięcy. Przepisał mi ten lek psychiatra, do którego zgłosiłem się z objawami lęku społecznego. Lekarz uznał, że jest u mnie „komponenta depresyjna” i zapisał escitalopram.

Jedynym efektem brania SSRI był spadek libido. Nie zauważyłem żadnych efektów terapeutycznych.

Odstawienie tego leku było małym koszmarem, bo spowodowało szereg nieprzyjemnych i długotrwałych objawów, a niektóre z nich trwają do dzisiaj. Początkowo odczuwałem osłabienie jak podczas grypy, łatwo się męczyłem i pociłem. Ale najgorsze
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Myślę, że po czterech i pół roku brania SSRI mogę już zrobić pewne podsumowanie.

Początek był rewelacyjny: byłem zrelaksowany, pozbyłem się lęku, ciągłej gonitwy myśli w głowie. Żałowałem, że tak późno zdecydowałem się na leczenie (miałem wtedy 29 lat). Zacząłem dostrzegać, że praktycznie w większości moich dotychczasowych życiowych decyzji i doświadczeń lęk maczał w jakiś sposób swoje palce.

Niestety efekt był krótkotrwały i zaczęła się niekończąca spirala: zwiększanie dawki -> osiągnięcie maksymalnej dawki ->
m.....n - Myślę, że po czterech i pół roku brania SSRI mogę już zrobić pewne podsumow...

źródło: IMG_20240330_140738_887

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@_Blanche_Barton: Dokładnie mam tak samo. Leki zryły mi mózg nieodwracalnie.. Jestem warzywem. Dziś śmiejemy się z lobotomi a w przyszłości będziemy się śmiać z tego jak ludzi truli tymi "lekami"
  • Odpowiedz
@meltdown: () przykro mi mirku :(
może takie powolne odstawianie, jakie opisałam Ci kiedyś mogłoby zniwelować te uboki przy odstawianiu? Do tego powoli się mierzy z różnicą między rzeczywistością na lekach, a bez leków (na mniejszej dawce leków). W sensie, na lekach to jak iść bez plecaka, a odstawienie to jak założenie ciężkiego pleacaka. Jeśli odstawiasz powoli, to trenujesz sobie wytrzymałość powoli dodając plecak
  • Odpowiedz
@piechock12: na bezsenność/w---w/drażliwość/nasilenie lęku tak. na nudności też mogą pomóc

na rażenie w głowę paralizatorem i inne takie dziwne to nie
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni Równie dobrze mógłbyś zamiast SSRI podstawić a-----l, bo przecież też potrafi wyciszyć negatywne myśli i ciągły niepokój (na krótką metę, ale jednak).
SSRI też są potrzebne, bo w fazie ciężkiej nerwicy ciężko bez nich normalnie funkcjonować, ale terapia pomaga w dojściu do stanu psychicznego, żeby móc radzić sobie z życiowymi wyzwaniami bez farmakologicznych wspomagaczy. Oczywiście to terapia to jest działanie długofalowe, trwające czasem kilka lat i potrzeba dużo pracy własnej,
  • Odpowiedz