Parę wolnych chwil poświęciłem na finalne sprawdzenie gdzie jest "wolność" . Wolność nie jest pojęciem ani wąskim, ani szerokim, jest tak naprawdę samym w sobie, pierwotnym, wynikającym z autentyczności reprezentacji siebie samego.
Wolność musi być indywidualna, ekonomiczna, ustrojowa, światopoglądowa. Jest więcej aspektów, które obejmuje wolność, ale nie chcę walnąć lawiny tekstu. Gdzie jest zatem ta wolność? W jakiej idei można żyć, rozwijać się, żyć obok innych, którzy też są zajęci sobą, ale nie w sposób inwazyjny?
Anarachokapitalizm odpada. Co prawda jest bardziej legitny niż anarchokomunizm, ale jest mocno rakotwórczy. Kapitał zastępuje państwo i po prostu dochodzi do oddolnej wymiany władzy. Własność, prawo każdej jednostki staje się narzędziem... antywłasnosciowym, gdzie za opłatą kapitał dokonuje płatnej redystrybucji poprzez rożne monopolizacje oraz zniszczenie własności na rzecz usług, które wydzielają niestałe dobra. Dodatkowo część anarchokapitalistów to konserwatyści, więc pewna idea społeczna jest kolektywna. Więc Wolność jednostki jest ograniczana przez soft power mający ją ukarać jeśli wypisze się z hierarchii. Ostracyzm jest tym tak naprawdę czym jest odcięcie człowieka od np cyfrowego banknotu, gdzie bądź grzeczny, inaczej PAŃSTWO cię ukarze. Czyli państwowe metody w rzekomym anarchizmie.
Anarchokomunizm znowu ma fioła na punkcie pojęcia środki produkcji, tak jak anarchokapitaliści na punkcie pojęcia wolny rynek. Brzmi to często wręcz skrajnie autystycznie i obie frakcje zachowują się jak nawaleni opioidami członkowie sekty, podchodząc do wszystkiego koranicznie a nie racjonalnie. No i zniesienie własności, gdzie w surmie kapitalizm chce tego samego tylko poprzez monopolizację usług i dawanie wszystkiego na abonament prawie oba zwaśnione rody podpina pod wspólny mianownik w praktyce.

Wyjściem od strony ekonomicznej jest agoryzm, gdzie stale dochodzi do oddolnej decentralizacji rynku, nawet jak dany podmiot sobie lepiej radzi w handlu, on na tym zyskuje, ale nie ma realnej szansy na dominację, więc jedyne co może robić to sobie robić dobrze w handlu. Od strony społecznej anarchoindywidualizm. Brak prawicowej hierarchii jak i lewicowego kolektywizmu. Atomzim społeczny pozwala na zachowanie maksymalnej i bezpiecznej, nienaruszalnej sfery wolności, gdzie kontakty miedzy jednostkami są dobrowolnej, nie determinowane presją społeczną czy musem podporządkowania ekonomicznego.
Jarkendarion - Parę wolnych chwil poświęciłem na finalne sprawdzenie gdzie jest "woln...

źródło: agorism_crypto_anarchist_flag_by_liberancap_deshgxx-pre

Pobierz
@Adamfabiarz: a gdyby Rosja została objęta planem Marshalla to dzisiaj Rosja dalej nie miałaby kibli i pralek w większości domów bo cały hajs by rozkradli oligarchowie a resztę przepili ministrowie.
  • Odpowiedz
Co do handlu w niedzielę, trwa w dużym uproszczeniu konflikt jest między socjalistami a libkami..
Libki czyli PO, TD i częściowo Konfa idą w kierunku przywrócenia handlu w niedzielę co zresztą obiecywali w programie praca za wyższą stawkę i możliwość wyboru.
Socjaliści czyli PIS, Lewakwii i Narodowcy są za pozostawieniem tego co jest bo biedny kościół i biedne kasjerki.
Konfa… ta niby wolnościowa część powinna w teorii konsekwentnie popierać przywrócenie handlu. Narodowa większość bankowo za katolickim sabatem. Brauniści to jedna wielka niewiadoma… a może jednak nie; Braun nadawałby się do okresu kontrreformacji i wojen z Protestantami. Konfa jest z reguły niepewnia ponieważ lubi fikołki. Jeśli popierają wolny rynek to powinni popierać uchylenie zakazu handlu a najlepiej niech każdy zdecyduje co chce zrobić bez autorytarnyzmu państwowego.
Wkurza mnie fakt, że nie zawsze mogę w teorii zrobić w niedzielę zakupy tak jak wiele rodzin kiedyś robiło – msza a potem giełda czy do Tesco. Nawet gdyby przywrócono handel w niedzielę to i tak chodzi się do sklepów przy okazji albo kiedy czegoś potrzeba więc równie dobrze niewiele się zmieni. Chodzi bardziej o to by dać ludziom wybór a rząd nie powinien mówić kiedy mam chodzić do sklepów.
Dużą rolę odgrywa w debacie lobbying – duże koncerny w tym Orlen, Rydzk i kościoły korzystają na zakazie handlu w niedzielę kiedy małe pozostają zamknięte. Żabka za to sporo zyskała na handlu w niedzielę, przeważnie te podmioty które nie zostały zamknięte.
Wolny rynek często kojarzy się z kapitalizmem, ale w rzeczywistości może działać bez niego. Kapitalizm bez kontroli i regulacji prowadzi do tego, że największe firmy zyskują zbyt dużą władzę, co prowadzi do tworzenia monopoli i oligarchii. W efekcie, konkurencja jest tłumiona, innowacje spadają, a konsumenci często są wykorzystywani.

Kapitalizm ma wiele minusów. Po pierwsze, zwiększa nierówność dochodów – bogaci stają się coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi. Brak regulacji sprzyja eksploatacji pracowników, niskim płacom i złym warunkom pracy. Firmy, które gonią za zyskiem, często nie dbają o środowisko, co prowadzi do zanieczyszczeń i degradacji przyrody. W kapitalizmie cykle wzrostu i recesji mogą powodować masowe zwolnienia i niestabilność gospodarczą, co utrudnia życie zwykłym ludziom.

Warto też zauważyć, że wskaźnik PKB, powszechnie używany do oceny stanu gospodarki, jest niewymierny. Skupia się na produkcji i konsumpcji, a jego wzrost często mylnie uznawany jest za oznakę dobrobytu. W rzeczywistości PKB nie uwzględnia ważnych aspektów, takich jak równość dochodów, stan środowiska, zdrowie czy poziom edukacji. Często służy on bardziej spekulacjom finansowym niż realnemu obrazowi dobrobytu społeczeństwa.

Dlatego
@KapitanONeil fajnie, ale to co opisałeś w ostatnim akapicie nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem, który jak sama nazwa wskazuje reguluje się sam i jest wolny, a tym bardziej z socjalizmem, który jeszcze bardziej rozbija klasy społeczne i powiększa granicę między nimi, chyba że chodzi ci o równanie wszystkich do tego samego poziomu zarobków, tak jak miało to miejsce na kubie czy jest robione aktualnie w Polsce poprzez ciągłe podnoszenie
  • Odpowiedz
@loginnawykoppl tak, dlatego nie jest możliwe takie coś jak wolny rynek, tak jak nie jest możliwy komunizm czy anarchia, po wprowadzeniu zmian już to co powstanie nie będzie się zgadzało z definicją naszego założenia, wolny rynek możemy najlepiej zaobserwować w stanach zjednoczonych, gdzie był on wolny do momentu umocnienia się korporacji do takiego stopnia, że ich władza prawodawcza i wykonawcza składa się głównie z lobbystów czy ludzi sterowanych przez nich (patrz:
  • Odpowiedz
Sztuczna inteligencja za kilkadziesiąt lat może naprawdę pomóc wprowadzić skuteczny socjalizm, który uniknie błędów przeszłości. Che Guevara krytykował świtę Castro za to, że po obaleniu starego systemu sami stawali się nową elitą. Nowoczesna technologia, jak sztuczna inteligencja, mogłaby zarządzać gospodarką i administracją w sposób uczciwy i efektywny, eliminując ryzyko nadużyć władzy. Socjalizm nie oznacza całkowitego zrównania ludzi ani karania tych ambitnych na rzecz nierobów. Chodzi o to, żeby każdy miał równe szanse
@ShadyTalezz che maltretował zwierzęta za dzieciaka, zabijał prostych chłopów, jeńców i swoich ludzi za byle co, pochwalał związek radziecki i morderców z chin. Zresztą po zdobyciu władzy dalej zabijał to nie wiem o czym my rozmawiamy
  • Odpowiedz
#gospodarka #socjalizm #historia #chad #samiecalfacontent
Plusujcie giga chada Josip Broz Tito, który zdołał utrzymać jedność i stabilność Jugosławii przez dekady, mimo różnorodności etnicznej i religijnej kraju. Tito skutecznie balansował między Wschodem a Zachodem w czasie zimnej wojny, utrzymując politykę niezaangażowania i tworząc ruch państw niezaangażowanych. Pod jego rządami Jugosławia cieszyła się pokojem, stabilnością gospodarczą oraz swobodą podróżowania obywateli
KapitanONeil - #gospodarka #socjalizm #historia #chad #samiecalfacontent
Plusujcie gi...

źródło: panorama_slaska-1

Pobierz