Ponieważ większość polskich mężczyzn na koszmarne kompleksy, jest niesprawcza i nieasertywna, poniżej krótka instrukcja obsługi restauracji i gastronomii zewnętrznej w ogóle:
- nie dawaj się pospieszać kelnerowi przy wyborze dań, masz prawo siedzieć nad menu i pół godziny,
- dopytuj o szczegóły dań, jeśli kelner nie wie, niech idzie na kuchnie i się dowie,
- możesz zażądać kolejności podawania, np. najpierw przystawka, później zupa, danie główne, deser,
- możesz zaznaczyć, że napoje mają ci podać
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oto jak psiarze bez żadnej kultury potrafią zniszczyć komuś wyjście do kawiarni, a właściciel mimo nie wpuszczania do knajpy z psami kiedy psiarze usadowią się w ogródku dostaje negatywną opinię nie ze swojej winy.

Powinien być zakaz wchodzenia z psami do miejsc użyteczności publicznej. Miejsce psa jest w ogrodzie przy domu, na smyczy w parku lub na zamkniętym wybiegu dla psów.

#psiarze #gastronomia #patologiazmiasta #bekazpodludzi
WielkiNos - Oto jak psiarze bez żadnej kultury potrafią zniszczyć komuś wyjście do ka...

źródło: temp_file8414162397758610281

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WielkiNos: naprawdęm naprawdę nie rozumiem czemu ludzie wolą wybrać "psiecko" niż dziecko. Roboty przy pchlarzu tyle samo co przy bombelku, trzeba się godzić na te same wyrzeczenia (planowanie wycieczek to upierdliwość), kasy może się przeznacza trochę mniej, za to bestia rozszarpie przypadkowych ludzi albo nawet Ciebie, dziecko raczej nie.

Jedyna zaleta taka, że jak Ci się już znudzi to możesz mu podać morbital.
  • Odpowiedz
  • 211
@WielkiNos: Dopóki psi rodzice nie przestana traktować kundli na równi z ludźmi, to problem nie zniknie. Poza tym my nie mamy jako kraj kultury, żeby dbać o dobrostan wszystkich ludzi dookoła.

Ostatnio widziałem rolkę na instagramie, gdzie babka cytowała konstytucje - "każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium RP" więc mimo zakazu wejścia z psem na plażę, uznała ze ten zakaz jest konstytucyjnie nieważny XD. Oczywiście w komentarzach psiarze
  • Odpowiedz
A propos #napiwki #savoirvivre #gastronomia i #polska to jeden z właścicieli mojego januszexu budowlanego, a jest ich aż 7 bo to duża spółka SA, wrócił właśnie z Mauritiusa z małżonką. I jak doniosły biurowe plotkary chwalił się tym, że chociaż był w luksusowym 5* kurorcie w willi na wodzie, to nikomu nie zostawił ani rupii czy tam euro napiwku, bo uznał, że nie będzie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@afmaf: jak ci mam pokazać.... Ja tylko mówie, że typ jest prostakiem i swoje prostactwo na bank przerzuca na firmę. Kumplu jest mi przykro jeśli piszesz, że wypłata ma czas ma być bemefitem który mam szanować i doceniać w 2025
  • Odpowiedz
nie zarzutka. I nie, eldorado nie ma. Ale wypłata jest do końca miesiąca, punktualnie. Pokaż mi inny januszex, gdzie w ochronie tak płacą.


@afmaf: praca odbywa się na podstawie umowy pracownika z pracodawcą. I tak jak pracownik nie robi łaski, że przychodzi trzeźwy do pracy, tak pracodawca ma obowiązek wypłacać wynagrodzenie za pracę.
A co do napiwków, to ja też nie zawsze daję, zależy od obsługi.
  • Odpowiedz
Nie dziwię się tym, którzy uważają Podlasie za krainę egzotyczną. Nawet jako rodowity mieszkaniec Podlasia, co krok natykam się na obyczaje, które wzbudzają moje wielkie zdziwienie.

Jednym z nich są długotrwałe żegnanie się gośćmi w progu domu. Wizyta udana, jedzenie dobre, rozmowa sympatyczna, ale wszystko, co dobre się kończy. Więc zakładam buty (to łażenie gości po domu w skarpetkach, to temat na osobny esej). No i gospodarze odprowadzają mnie do drzwi....

I wtedy wizyta
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja Babcia mówi, że nawet w najlepszych restauracjach świata, kurczaka je się gołymi rękami, bez żadnych sztućców. Co Wy na to?

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dajcie napiwek kurierom rowerowym Pyszne? Zawsze, czy różnie, czy nigdy?
Ja ostatnio trzykrotnie nie dałam i dostawcy wyraźnie swoim zachowaniem okazali niezadowolenie lub niedowierzanie i czekali po wręczeniu torby z jedzeniem na coś ode mnie.
Wszyscy dają, czy jak to jest?
Raz miałam podwójne zamówienie, z dwóch restauracji mieszczacych się pod jednym adresem, więc mimo że dostawa była puszczona jednym kursem, to ja zapłaciłam podwójnie, za dwie dostawy. Nie brałam absolutnie pod
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dwieplaze: czasem daje, ale nie zwracam czy rowerowi czy nie, nigdy w sumie nie zauważyłem, że nie dając jakoś specjalnie oczekują na napiwek, z reguły płacę z góry więc tylko mi wydają jedzenie
a daje jak mam zbędą gotówkę, w ten sposób się jej pozbywam
  • Odpowiedz
#mcdonalds #pociagi #intercity #jedzenie #savoirvivre
W najnowszej reklamie McDonalds pokazane jest jak dziewczyna korzysta z postoju pociągu na stacji, i w tym czasie biegnie do McDonaldsa, kupuje jedzenie, a potem przybiega z powrotem do pociągu i w-------a zakupione jedzenie w zamkniętym przedziale.
Nie ma nic gorszego, niż to śmierdzące tłuszczem i przypalonym serem konsumowane w pociągach. Smród niesie się na inne przedziały
zloty_wkret - #mcdonalds #pociagi #intercity #jedzenie #savoirvivre
W najnowszej rekl...

źródło: a2g8up

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sporo ostatnio było wpisów krytykujących polskich restauratorów i w ogóle krajową gastronomię. Ze zdecydowaną większością się zgadzam: wysokie ceny, kiepska jakość jedzenia i obsługi, cwaniakowanie. Ale dla równowagi chciałbym zwrócić uwagę na polskich konsumentów. Bo tu jest niestety podobnie, a jakoś o tym się nie pisze... Dlaczego? W skrócie wygląda to tak, że rodacy nie mają pojęcie o tym jak zamawiać, co zamawiać, czego nie robić, a jak należy się zachowywać. Kilka
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja #rozowypasek zaprosiła sobie swoich znajomych z dziećmi (2 pary i 3 dzieci), bo niedawno kupiliśmy mieszkanie w innym mieście i się przeprowadziliśmy i chciała ich ugościć, jedną parę znam bo spotykaliśmy się z nimi z 4 razy, a z tą drugą tylko raz, mają do nas przyjechać na kilka godzin dajmy na to od 13 do 19, jako ze w niedziele zawsze mam trening na #silownia to
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@siemawpadajdomejkuchni: Moim zdaniem wyjście kiedy ma się gości (przecież jesteście parą i mieszkacie razem więc to Wasi goście) z takiego prozaicznego powodu jak siłownia jest przejawem braku kultury. Można nie lubić dzieci, nie lubić ludzi ale pewnych rzeczy nie wypada.
  • Odpowiedz
@siemawpadajdomejkuchni dla mnie jest w ogóle dziwne że nie ustaliliście dnia spotkania tak by każde z Was było zadowolone. Wy w ogóle ze sobą rozmawiacie czy jedno zaprasza ludzi i tylko Cie informuję że będą goście a Ty ją informujesz że po prostu to Twój dzień siłowni i znikniesz ze spotkania. Bo jeśli się tak tylko informujecie zamiast RAZEM decydować co, kiedy itp itd to raczej daleko nie zajdziecie jako para
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nobon: Publiczne kible regularnie przypominają mi, że jesteśmy jednym ze zwierząt i niewiele się różnimy od większości z nich.
  • Odpowiedz
@nobon: Kiedyś na niemieckiej autostradzie mnie przycisnęło. Zjeżdżam na parking idę do darmowego szaletu, otwieram drzwi od kabiny i moim oczom ukazują się szlaczki z gówna. Cała kabina od góry do dołu była umazana w sinusoidalne kreski. Musiałem jechać jeszcze 50km z duszą na ramieniu na najbliższą stację XD
  • Odpowiedz
  • 702
@WielkiNos: Chcę widzieć jak takie chucherko zahacza o chłopa 140kg, który się zagapił albo zamyślił.
To będzie jak zderzenie ze ścianą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy zasłaniasz buzię podczas ziewania?

#ankieta #savoirvivre #kultura

Czy zasłaniasz buzię podczas ziewania?

  • Z reguły tak 68.3% (28)
  • Z reguły nie 9.8% (4)
  • Czasem tak, jak mi się chce 22.0% (9)

Oddanych głosów: 41

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#savoirvivre

Miraski, taka sytuacja - obiad u wujka mojej dziewczyny.

Byłem tam dopiero kilka razy u niego ale już któryś raz się tak zdarzyło, że kiedy wujek mojej dziewczyny przychodzi do nas się przywitać z gośćmi (przychodzi do nas zawsze po jakimś czasie) to wygląda to tak, że najpierw wita się z moją dziewczyną (mnie omija), później idzie witać się z jej rodzicami, a na samym końcu wraca do mnie
1-2-3 - #savoirvivre 

Miraski, taka sytuacja - obiad u wujka mojej dziewczyny. 

Był...

źródło: zdj

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dostałem zaproszenie na wesele na które ni chvja nie chcę iść. Do zaproszenia dołączona jest karta RSVP, w której jak byk stoi prosimy o potwierdzenie przybycia i numery Państwa Młodych. Czy jak nie chcę iść to muszę się im tłumaczyć czy tylko jakbym chciał?
#kiciochpyta #wesele #savoirvivre

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim trzeba naprawdę być idiotą bez szacunku do drugiego człowieka, żeby nie przyjść na wesele i wcześniej nie powiadomić młodej pary.
Dajesz znać, że Cię nie będzie i wszystko git.
  • Odpowiedz
Znajomy z #pracbaza lvl 27 mówi "idę zrobić kupę ku" lub "idę zrobić siku siu" często w trakcie rozmowy, informując w ten sposób innych, że wychodzi do łazienki. Wydaje mi się to dziwne, pierwsze kilka razy odebrałem to jako żart. Ale on po prostu taki ma sposób komunikacji, bez podtekstu humorystycznego. Tylko mnie to zaskakuje, inni wydają się nie dostrzegać tu nic niestosownego. Czy Waszym zdaniem również to dziwne? Jak
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach