Alez podludzie mieszkają przy Małachowskiego. Część z bloków odgrodziła się od pozostałych, dzięki czemu np. nie ma dostępu do koszy na śmieci dla żywotów postronnych (czyt. Żuli lub.golebi) oraz miejsca parkingowe są również odgrodzone (przy wjeździe tabliczka miejsca parkingowe dla mieszkańców konkretnych numerów bloków, jakieś 6miejsc na 8blokow). Pięknie pękają dupy mieszkańcom, którzy nie maja dostępu do tych miejsc parkingow
Tych, a zawartość ich koszy na śmieci co kilka dni leży #!$%@?
Mirki co zrobić z sąsiadem...?

Wynajmuje mieszkanie w spokojnej, emeryckiej okolicy. Nie ma tu kłótni, januszów czy sebikóów zadymiarzy, ale zawsze musze trafić na sąsiada zj@#a co odwala kasze... Nigdy to nie można sobie piwka ze znajomymi wypić, bo bagiety pukają do drzwi.(,)
I przyszedł dzisiejszy dzień, kiedy wróciłem z wakacji i co zastaje dosłownie pod moimi drzwiami... Worek z odpadkami(pic rel w komentarzu), który #!$%@? i leży
#prawo #quady #sasiedzi #wspolnotamieszkaniowa #madki #madka
Moi sąsiedzi kupili swojemu siedmioletniemu synowi quada. Problem w tym, że jeździ on wokół bloku po chodniku i mimo że nie robi tego w trakcie trwania ciszy nocnej to skutecznie zakłóca spokój. Poszedłem do jego matki z prośbą o to by jeździł w innych godzinach, albo w innym miejscu na co ta odparała, że nie będę jej dyktował jak ma żyć. Czy jest jakiś przepis zabraniający
Czasem widzę jak Wasi sąsiedzi wystawiają śmieci na korytarzu. Mój wystawił felgę. Nie jakiś badziew. Ładna, czysta i chyba nowa. Stoi tak już z dwa tygodnie. Zastanawiam się, dlaczego jej nie schowa do środka? Co kieruje człowiekiem, który postanowił trzymać felgę na korytarzu? ( _)
#sasiedzi #pytanie #dom #motoryzacja
Pobierz Kerwantez - Czasem widzę jak Wasi sąsiedzi wystawiają śmieci na korytarzu. Mój wystaw...
źródło: comment_ySSxpvqc65Z0BGy3bKh2Zw3jdHpPnCFl.jpg
Mam dziś nauczkę jak w tym kraju nie robić nic i nie pomagać, dziś wchodząc na klatkę spadł kwiatek z parapetu, co byście wy zrobili? Wracałem do domu zmęczony otwieram drzwi i jeb patrzę do piwnicy i widzę światło u sąsiada myślę coś grzebie spadło mu i nie krzycz pomocy wiec idę dalej hałasu narobił kwiatek na parapecie które spadł ziemia na całym półpiętrze zanioslem rzeczy do domu wzielem reklamowe i sprzątam
Budzę się rano , słyszę robia u sąsiada kostkę wokół domu ... wszystko pięknie . Gra radyjko tną coś piłą ... koparka sobie pracuje . Nie przeszkadza mi to zbytnio bo za 10 minut mam wyjść do pracy - wiec niech robią. Jesteśmy też na etapie stawiania ogrodzenie między mną a sąsiadem wiec narazie jedna duża działka . Wychodzę z domu a oni cały sprzęt elektryczny podpięty do mojego gniazdka i ostro
Jena z najgorszych rzeczy na wsi są sąsiedzkie kłótnie i spory zapoczątkowane dawno, ale trwające do dziś bo żadna ze stron nie odpuści i nie wyciągnie ręki na zgodę. Znam przypadki gdzie dziadkowie kiedyś tam poklocili się o jakieś pole, a ich wnuki dalej psują sobie krew ze względu na tą starą kłótnię.
#przegryw #wies #patologiazewsi #polska #sasiedzi
Mieszka po sąsiedzku ze mną ukraińska rodzina. Są bardzo sympatyczni i życzliwi. Mają takiego 5-letniego brzdąca, który zawsze gdy kogoś widzi, tak śmiesznie i energicznie krzyczy na całe gardło: "dzień dobry, miłego dnia!". Dzisiaj chwilę po tym pozdrowieniu usłyszałem jak bawi się z córką innych sąsiadów.
On: -Chodź bawimy się w chowanego
Ona: -Nie
On: -No to cię zabiję

Echh... Genów nie oszukasz xD
#ukraina #sasiedzi #dzieci #wolyn
Mirki, ledwo wprowadziliśmy się do mieszkania, a tu już śmiecenie na klatce. Próbowałem tłumaczyć, że tak się nie robi, bo to innym przeszkadza, ale od 2 tygodni bez rezultatu. Na dodatek to Anglicy, którzy twierdzą, że to w każdym normalnym kraju jest na poziomie dziennym, że śmieci nie trzyma się w domu.
Nie dogadasz się.
Byłem w spółdzielni, ale mówią, żeby poczekać jak się dopiero wprowadziłem.
Dziś pod drzwiami wylądował wór po
Pobierz bizonsky - Mirki, ledwo wprowadziliśmy się do mieszkania, a tu już śmiecenie na klatc...
źródło: comment_OeFze1FsXVsdzDoGJTjCsWOEFwQqU98l.jpg
Eeeeeee...
Piąta rano, idę wynieść smieci (10 piętrowy blok), otwieram drzwi (bo są na klucz), a tam... sąsiadka grzebie coś z siatami i taka zdezorientowana do mnie

Proszę, proszę, już wolne

XD

Tak tam #!$%@?, że ja na wdechu zawsze wchodzę, a ona tam siedziała #!$%@? wie ile przy zamkniętych drzwiach i wygrzebywała smieci. I to nie jest żadna typowa menelka, tylko bardziej taka miła starsza babcia.

Somsiada nigdy do końca nie
Wyobrazacie sobie ten poziom megalomanii, zeby przez 19 lat nie przedstawić się sąsiadowi i nie powiedzieć mu nigdy "dzień dobry" a pózniej po tylu latach podczas randomowego spotkania na ścieżce rowerowej wyrzygać mu, że jak to tak ktoś śmiał się z wielkim panem nie przywitać xD Tak właśnie zachował się mój podobno sąsiad, ja to bym się na miejscu gościa wstydził miec pretensje do obcego człowieka, że ten się z nim nie
Pobierz Z.....e - Wyobrazacie sobie ten poziom megalomanii, zeby przez 19 lat nie przedstawić...
źródło: comment_ilHwx1DNb6IAiKni8ByoVxlabnnWyB53.jpg
#!$%@?, tu gdzie mieszkam w sumie by sie mieszkało idealnie, ale oczywiście co jest najwiekszym minusem? Sąsiedzi xD
Przy mojej ulicy to no kurde, każdy sąsiad na każdego donosi, każdy każdym się interesuje i najlepiej aby drugi miał pod górkę.
Mam taka "psiarę" jako sąsiadkę, ma tam 4 albo 5 psów, no i ostatnio jeden prawie ugryzł dzieciaka, ale ten uciekł przez płot i złamał rękę xD Była policja itd. No i
#kiciochpyta #zalesie #sasiedzi #rower

Zastanawiam się, czy mogę coś zrobić z jedną sytuacją, która mnie irytuje. W bloku mamy wydzielone miejsce na rowery, wygodne i bezpieczne, tuż obok kanciapy stróża i naprzeciwko drzwi wejściowych. Idealne miejsce na szybkie odstawienie/odbiór roweru. Tylko szkoda, że 3 lata temu zaparkowali tam rowerami sąsiedzi (nie wiem którzy), od 3 lat te rowery stoją nieużywane, rano, noc, wieczór, zawsze te same w tym samym miejscu przypięte. Powiem
@pianinka: jeśli jest tam miejsce na twoj rower i to tylko kwestia przestawienia rowerów sąsiadów to wystarczyłoby zostawić kartkę z prośbą o kontakt na tablicy ogłoszeń. jeśli musieliby zabrać stamtąd rower, żeby zrobić miejsce na twój, to raczej nic nie ugrasz, bo ci powiedzą, że nie mają gdzie ich trzymać.
btw ja bym nie trzymał roweru, szczególnie drogie, we wspólnym miejscu.